Fiat Bravo II - wątpliwości co do zakupu

08 Wrz 2018, 12:51

Uszanowanko.

W najbliższym czasie planuje zakup jakiegoś fajnego, wygodnego kompaktu w okolicach 19-21 tysięcy PLN. Chciałbym do niego założyć LPG, razem z instalacją i wstępnym serwisem planuję zamknąć się w kwocie 22-24K.

Obecnie moim faworytem wydaje się być Fiat Bravo II. Widzę, że w tych okolicznościach pieniężnych można ustrzelić roczniki 2008-10. Chciałbym zapytać co sądzicie o tych samochodach - zależy mi na niskiej awaryjności, dobrych cenach części i odporności na rdzę (auto będzie parkowane na dworze). Chciałbym pojeździć nim przynajmniej 4-5 lat.

Dodatkowo zależałoby mi na informacji o silnikach. Z tego co widzę, to w grę wchodzi silnik 1.4 90KM lub T-JET 120 KM. Czy oba dobrze współpracują z gazem? Jak to jest z tym słabszym silnikiem - wydaje mi się, że takie auto przy 90KM może być nieco za mało dynamiczne i raczej powinienem celować w mocniejszą jednostkę?

Uważacie, że lepiej kupić ten samochód w benzynie i samemu założyć nową instalację czy można w miarę bezpiecznie kupować auto już zagazowane? Celuję w tą pierwszą opcję, ale wolę dopytać, nie mam kompletnie doświadczenia z LPG.

Dodam, że autem będę jeździł do pracy (ok 20 km w jedną stronę), po mieście, 2-3 razy w miesiącu jakieś większe odległości. Obecnie jeżdżę 206-tką z 2003 roku z silnikiem 1.4 75 KM - jest to auto dla mnie zbyt słabe, trochę za małe i strasznie złopie paliwo, jak na taki silniczek.

Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam

08 Wrz 2018, 12:59

Przebiegi robisz tak małe że na oko musiałbyś 1.5 roku jezdzić aby instalacja się zwróciła a potem dopiero lekkie oszczedności które nie wyniosą nawet 150 zł miesięcznie. Czy warto? oceń sam, ja przy takich przebiegach kupiłbym juz z założona instalacją.

08 Wrz 2018, 13:21

Jesli bravo to zdecydowanie 1.4t 120 lub 150 km. Wersja 90 km nie jedzie, nie zawracaj sobie nia glowy. Te silniki 1.4t fajnie wspolpracuja z lpg.

08 Wrz 2018, 13:55

1.4 90 koni, będzie jechać podobnie jak Twój Peugeota. 1.4 t-jet 120 czy 150 koni to udany silnik z którym nie ma większych problemów. Problem jest ze skrzynią biegów tzw. M32 pochodzącą z Opla. Skrzynie te sypią się ponieważ nikt nie leje w nich oleju na maksa, co w pewnym stopniu zapobiega awarią. Wpisz sobie w internecie skrzynia biegów M32 i poczytaj.

08 Wrz 2018, 18:11

Cześć. Z chęcią podepnę się pod ten temat, bo podobnie jak autor, zastanawiam się właśnie nad Bravo II 120 lub 150KM. I ta skrzynia M32 lekko mnie odstrasza. Dodatkowo większość aukcji to są perełki z Niemiec od pierwszego właściciela -.- a kupić auto za ~20k i na dzień dobry wrzucić 3-4 za skrzynię, to średnio mi się widzi. Macie jakieś tipy, żeby przy ewentualnych oględzinach mieć możliwość wyeliminowania zajechanych skrzyni?

08 Wrz 2018, 18:43

Zapytam jeszcze co polecalibyście jako alternatywę dla Bravo II w tych granicach cenowych (max 24k z opłatami, LPG)? Podobnie jak kolega wyżej, zapytam o jakieś protipy na wyłapanie kiepskiego stanu skrzyni w Bravo?

08 Wrz 2018, 18:51

W skrzyniach padają łożyska, więc podczas jazdy trzeba słuchać czy nic nie wyje, oprócz tego czy biegi wchodzą bez zacinania. Przeważnie dotyczy to chyba 1,5 i 6.

08 Wrz 2018, 19:06

Szukałem kilka miesięcy temu tego autka dla siebie. Pierwszy egzemplarz jaki oglądałem miał właśnie uwaloną skrzynię. Podczas jazdy słychać było wycie. Sprzedawca mówił, że to wiatr huczy. Mimo wszystko pojechałem na podnośnik do mechanika. Kiedy na podnośniku pokręcił przednimi kołami wyraźnie było słychać wycie ze skrzyni. Kolejny oglądany egzemplarz już był ok, kupiłem go i jestem bardzo zadowolony. Silnik 1,4 T-jet jest dynamiczny. Podczas spokojnej jazdy pali około 7,5 litra, przy normalnej bardziej dynamicznej jeździe około 8 litrów. Polecam z pakietem sport, fotele i wnętrze wyglądają świetnie. Za swój egzemplarz z 2010 roku pochodzący z polskiego salonu zapłaciłem 26900 zł. Autko było zostawione w rozliczeniu po pierwszym właścicielu w salonie Renault.

08 Wrz 2018, 19:25

A może kupić z zajechania skrzynia naprawić i wiedzieć czym się jeździ?

08 Wrz 2018, 19:37

Mechanik powiedział, że za około 3000 zł naprawi skrzynie bazując na używanej. Nie bardzo mi się to spodobało. Sprzedawca po wykryciu wadliwej skrzyni zgodził się obniżyć cenę o 1000 zł. Zrezygnowałem.

09 Wrz 2018, 08:46

Bravo od bodajże 2010 roku wzwyż ma inną skrzynię biegów - Fiatowską, a nie GM. Zamiast zakładać scenariusz dołożenia 3-4k na naprawę lepiej dołożyć do nowszej wersji.

09 Wrz 2018, 09:38

Szczerze mówiąc mnie trochę bawi ten lament Fiat Bravo = m32 = od razu do huty z nim.
Jest kilka innych marek/aut, w których występują problemy z (manualną) skrzynią biegów, ale w tych przypadkach jakoś ten problem nie jest aż tak wielką przeszkodą. Ktoś potrafi to wytłumaczyć? Bo co, bo Fiat i od razu wszystko na nie?

09 Wrz 2018, 10:16

Coś jak 1.9 TDI BXE i jego panewki - problem, który można trwale usunąć za 500 zł, ale tutaj na forum ten silnik to totalny szrot, którego trzeba „unikać”. Po prostu wskazujmy jaki jest słaby punkt danego auta, potencjalne koszty jego usunięcia, a wybór (kupić i naprawiać albo całkowicie odpuścić) pozostawmy autorowi tematu i tyle. Bravo to fajne auto, tanie w zakupie i utrzymaniu, podejrzewam, ze spokojnie można je dostać na rynku wtórnym ze zrobiona skrzynia.

09 Wrz 2018, 10:26

łysy napisał(a):podejrzewam, ze spokojnie można je dostać na rynku wtórnym ze zrobiona skrzynia.

albo jest to równie częste zjawisko jak pełna lodówka u studenta (czyli zdarza się, ale bardzo bardzo rzadko).

09 Wrz 2018, 14:58

To prawda, od 2010 roku, Fiat wkładał już swoje skrzynie. Problem z M32 występuje też oczywiście w Oplach oraz z tego co się orientuję w dieslach 1.9 cdti.