Fiat Punto 1.2 v8 Uszczelka Pod Głowicą?

24 Kwi 2020, 14:22

Witam serdecznie,

Sytuacja wygląda następująca, moja narzeczona bez mojej wiedzy dolewała płyn chłodniczy i prawdopodobnie zalała ponad max. Po jakimś czasie auto zaczynało sie grzać i leje sie płyn ze zbiornika. Auto nie kopci na biało, na bagnecie żadnego białego nalotu, silnik odpala normalnie. Zastanawiam się czy to nie uszczelka pod głowicą, proszę o pomoc, z góry Wam dziękuje. :)

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

boss4242
Nowicjusz
 
Posty: 3

24 Kwi 2020, 14:57

Możliwe gdyż ten silnik jest czuły na tym punkcie, zrobić test na co2 à w pierwszej kolejności prawidłowo odpowietrzyć układ i sprawdzić czy sytuacja się powtarza
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16734
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

24 Kwi 2020, 18:51

Kolego,specyfiką tych silników jest wypalanie uszczelki głowicy przy przebiegu ok.100 tyś .km,te silniki tak mają,wyższy poziom płynu z tym efektem nie ma nic wspólnego.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8610
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

24 Kwi 2020, 20:06

Dzisiaj odpowietrzyłem układ chłodzenia tak jak wskazał kolega wyżej, sprawdzałem przepływ, nawiewy, dolałem płynu do prawidłowej ilości w zbiorniku. Silnik chodził około 20-30 minut i wszystko było w porządku, jazda próbna też w porządku auto się nie dławiło, silnik też równo chodził..
Czy możliwe by to było z uszkodzoną uszczelką lub głowicą?
boss4242
Nowicjusz
 
Posty: 3

24 Kwi 2020, 20:10

Możliwość jest zawsze.... Pojeździj i obserwuj
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16734
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

24 Kwi 2020, 20:18

W sumie,to zależy ile tego płynu było wlane ponad max,ja zawsze wlewam sobie ok.cm do dwóch ponad max ,na zimnym i nigdy nie miałem problemów,no ale gdybym wlał do pełna to oczywiste,że by wywaliło nadmiar.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8610
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Niedzielny kierowca na autostradzie - nie bądź taki!
    W okresie świąteczno-noworocznym wielu polskich kierowców przemierza setki kilometrów, by spotkać się z bliskimi czy spędzić wolne dni z dala od domu. Nierzadko przynajmniej część trasy pokonują autostradą lub ...

24 Kwi 2020, 21:21

Mnie zaniepokoił brązowy nalot na korku od zbiornika chłodniczego, dlatego martwię się czy to nie ta poczciwa uszczelka poszła. W zbiorniku chłodniczym, nie zauważyłem oleju, tylko sam płyn. Mankament w tym aucie też jest taki, że na desce rozdzielczej nie ma wskaźnika temperatury silnika...
boss4242
Nowicjusz
 
Posty: 3

25 Kwi 2020, 05:32

Teoretycznie brązowy majonez na bank świadczy o obecności płynu chłodniczego w oleju,teoretycznie,mój brat kupił Renault Twingo ,kilkuletnie,pod korkiem był brązowy majonez,stawiałem na uszczelkę,zrobił tylko raz dłuższą trasę i majonez zniknął,zgłupiałem,zobaczymy co się będzie działo.Ogólnie istnieją opinie,iż majonez tworzy się w silnikach użytkowanych na krótkich trasach,ale nie zawsze tak jest,posiadam dwa auta,od kilku lat robię nimi ok.5 km w jedną i drugą sronę,silniki praktycznie nie osiągają temp.roboczej,obydwa diesle,wymieniam w nich oleje zawsze tuż przed zimą,w żadnym nie ma i nigdy nie było majonezu,majonez za to miałem w Mercedesie W115,brązowy,od samego początku od zakupu auta,głowica była do roboty(uszczelka),zmieszany płyn z olejem zaczął być widoczny na bagnecie.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8610
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)