Fiat SC z ODKRĘCONYM LICZNIKIEM Historia prawdziwa.

20 Lip 2009, 22:33

Jakiś czas temu oglądałem Fiata Seicento :arrow: [link do oferty na Allegro wygasł]

Według zapewnień sprzedawcy auto było w stanie DBD. Znam się na autach i przed przyjazdem dokładnie wypytałem się o stan tego SC 900. Sprzedawca twierdził że auto jest w stanie DBD. Kosztowało ono od ręki 3500zł. Kilka razy pytałem się czy na pewno nie ma ono wad ukrytych. Dzwoniłem to tego pana z 3 razy. Miał on min. sprawdzić i ocenić stan kilku el. tego auta np silnika. Powiedział że: odpalił silnik posłuchał jak pracuje i wszystko jest ok.
Gdy przyjechałem obejrzeć to auto (80 kilometrów w jedną stronę). Okazało się że w silniku coś stuka, dzwoni, terkocze i puka (tak tak przynajmniej 3 różne dźwięki). Z przeniesienia napędu były wycieki - zarówno przy silniku jak i przy kołach. Wyciek oleju między skrzynią biegów a silnikiem. Wycieki oleju spod głowicy itp.
Jednak to wszystko pikuś. Bagażnik tego samochodu był totalnie przeżarty przez rdze. Śrubokrętem można by go spokojnie podziurawić. Mocowanie tylnej kanapy trzymało się na słowo honoru. Było zdrowo przeżarte od wewnątrz jak i od zewnątrz (patrząc od strony kół). Po prostu szok. Rdza pod tylną klapą. Jak dla mnie musiało to SC spędzić trochę czasu pod wodą.
Tylne nadkola były przerdzewiałe (czego nie było widać na zdjęciach i o czym zapomniał wspomnieć sprzedawca). Dotknąłem jedną taką purchlę i odpadł z niej lakier... Kolejny szok przeżyłem zaglądając pod tylne nadkola/błotniki, były tam (z każdej strony) dziury o średnicy ok. 7 cm. Imponujące prawda :?: Na progach, po mimo tego że były zakonserwowane, wychodziła rdza. Wiecie jak rdzewieje ocynk :?: Najpierw się utlenia po czym pięknie i szybko zaczyna to wszystko korodować. Także o progach można zapomnieć...
To SC miało być bez wypadkowe. Oczywiście po za widocznymi wgnieceniami błotników spowodowanymi w/g sprzedawcy wyciąganiem auta zakopanego w piasku na plaży. Już nie ma sensu zwracać uwagi na pęknięte zaczepy przedniego zderzaka czy pęknięte mocowanie przedniej lampy. Cały prawy bok tego auta był malowany, i to byle jak. Nie wiem co tam się stało, na drzwiach było coś jakby pęknięcie szpachli. Same drzwi wydawały się być wymienione. Z pod odprysków lakieru wychodził niebieski kolor. Same drzwi nie za bardzo chciały się otwierać i zamykać. Po za tym hałasował ogranicznik tychże drzwi. Być może to Seicento było jeszcze gdzieś malowane, jednak dalej nie patrzyłem i tak już nie zamierzałem kupić tego auta.
Ciekawa była rozmowa z tymi ludźmi. Nie ustalili oni między sobą jaki kit będą wciskać. Seicento miało być od pierwszego właściciela - przez pierwsze 2 lata to auto miało ono należeć do jednej z sióstr. Po czym zostało przerejestrowane na inną siostrę. W trakcie rozmowy jeden z członków ten rodziny zgapił się i powiedział że auto zostało zakupione od jakiejś osoby trzeciej ;)
Spytałem się kiedy był robiony rozrząd. Nie umieli mi udzielić na to odpowiedzi. Wtedy jedna z sióstr przypomniała sobie że do tego auta jest książka serwisowa :!: i że jest ona gdzieś w aucie. Wtedy inny z członków rodziny stwierdził, że książka daawno temu zaginęła... :lol:
Pytałem się na jakim oleju jeździ to SC. Także nie wiedzieli, tyle że na Mobil-u ;) Wtedy ta sama siostra przypomniała sobie że w bagażniku jest pojemnik z olejem. Otworzyła bagażnik i dziwiła się że już go tam nie ma...
Seicento to miało na liczniku przebieg ok 178tys. fotel kierowcy był kompletnie powycierany w miejscu "siedzenia". Kilka dni wcześniej oglądałem inne SC z przebiegiem ok 140tys. To SC miało fotel w idealnym stanie. Może ciut był wygnieciony, ale nie było żadnych przetarć. To błękitne Seicento miało na oko już w tedy odkręcone z 50-100tys kilometrów. Aha, tapicerka na fotelach była w kolorze czerwonym.

O paru fajnych szczegółach pewno i tak zapomniałem.

Dzisiaj zobaczyłem to ogłoszenie: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Zwróćcie uwagę na przebieg, opis, tapicerkę i numery rejestracyjne.


JEŻELI KOMUŚ NIE CHCE SIĘ CZYTAĆ OPISU TO NIECH PO PROSTU PRZEJRZY TE 2 LINKI :!:
Wnioski łatwo wyciągnąć samemu.

Post ten napisałem po to by ktoś się nie "nadział" na to Seicento.

Gdzie należy zgłaszać popełnienie takiego oszustwa :?: (przebieg itp).

P.S. Jeżeli napisałem w złym dziale to proszę przenieść ten post do innego działu.
sw.piotrek
Nowicjusz
 
Posty: 30
Miejscowość: Łódź

20 Lip 2009, 22:58

Poprostu brak słów... możesz jeszcze dać ten wips na bezwypadkowe.net napewno wiecej ludzi to zobaczy.
ralf1990
Początkujący
 
Posty: 168
Miejscowość: Warszawa

20 Lip 2009, 23:00

Jeżeli znacie jakieś spore fora motoryzacyjne to piszcie na PW ;)
sw.piotrek
Nowicjusz
 
Posty: 30
Miejscowość: Łódź

21 Lip 2009, 13:36

no kurde jakbym widzial auto handel u mnie na miescie,moj prawdziwy przyklad jakis czas temu mialem przyjemnosc tam ogladac Fiata CC 900,rocznik 1993,przebieg niecale 200tys bo dokladnie 198tys mial na liczniku,na zewnatrz tragedi nie bylo oprocz 2dziurek od podwozia,w srodku od strony pasazera juz prawie nadkole cale przezarte przez ruda i jakies dziwne kopty z silnika (niewiem moze jakas woda sie osiadla),cena 1000zl do negocjacji,po jakims czasie grubo ponad miesiac to chyba bylo patrze stoi ten sam CC tylko ze cena juz 1100zl bez mozliwosci negocjacji,to mowie ide z glupa jeszcze raz go obejrzec,a to co mnie zastalo normalnie szok,2dziurki prawie ich juz nie bylo,nadkole wygladalo jak nowe,silnik pracowal rewelka i uwaga teraz najlepsze przebieg w tej chwili wynosil 155tys i sprzedajacy mowil ze posiada jeszcze do niego ksiazke serwisowa co na poczatku nie bylo,no normalnie szok i brak slow
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

21 Lip 2009, 14:23

Nie wiem co jest w tym dziwnego.. Polska po prostu.
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

21 Lip 2009, 17:16

chora Polska i nic wiecej
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Załamanie pogody za kierownicą
    Z powodu zmiany klimatu może wzrastać częstotliwość występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych. Gwałtowne burze, ulewy czy grad – takie warunki na drodze są zagrożeniem dla kierowcy i wiążą się z koniecznością sprawnego ...

21 Lip 2009, 17:28

Takich przypadkow jest pelno.Oto jeden z nich
1) Kolega chcial kupic Honde Civic-w ogloszeniu byla zaznaczona tylko informacja ze szyba przednia jest peknieta.Po przyjechaniu na miejsce okazalo sie sie ze maska przednia nie zamyka sie, auto bylo takze bardzo mocno uderzone z tylu ( brak lamp itp )
Co do wlasciwosci jezdnych to auto potwornie halasowalo przy skrecaniu.
Skrzynia biegow chodzila tragicznie-wogole nie czulo sie, ze bieg zostal wbity...no i z tego co pamietam to takze nie bylo elektryki.
Honda Civic V 1.5 101 KM-93'
Renault Safrane 2.0 12V 132 KM-94'
Rover 218 TD 1.8 88 KM-94'
Rover 216 GTi 122 KM-93'
Obecnie Rover 600 SDi 2.0 105 KM
Pawkaz
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 416
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Warszawa
Przebieg/rok: 7tys. km
Auto: Rover 600 SDi
Silnik: 2.0 SDi 105 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

21 Lip 2009, 20:53

a czego sie spodziewałeś za 3500,---
za 3500,-- to se lodówke ostatnio kupiłem a nie auto :twisted: :twisted: :twisted:
andrewb25
 

21 Lip 2009, 20:56

Gdyby sprzedawca uczciwie powiedział że to SC to ruina to bym nie narzekał. Jednak nie o to tu chodzi. W ogłoszeniu na otomoto.pl to Seicento miało już odkręcone prawie 100tys km w stosunku do przebiegu z ogłoszenia na allegro.pl
sw.piotrek
Nowicjusz
 
Posty: 30
Miejscowość: Łódź

21 Lip 2009, 21:06

i co z tego?
handlarze przywożą auta z przelotami 300-400 tys (na zachodzie pełno takich stoi po autohausach przeważnie diesel) i cofają na 150 tys i takich aut w PL jest ok. 60%
Także nowości nie powiedziałeś

tylko 100tys? to i tak niedużo cofnęli hehe

ewentualnie mogę Ci takich ogłoszeń podać co najmniej kilkanaście bez większego wysiłku.

Dla przykładu niewiem czy wiesz ale auto sprowadzone ze szwecji można sprawdzić na stronie po numerze rejestracyjnym jaki miało ostatnio przebieg, przeważnie z 300 tys robi się w polsce 150 tys. hehehe
Ostatnio edytowany przez andrewb25, 21 Lip 2009, 21:09, edytowano w sumie 1 raz
andrewb25
 

21 Lip 2009, 21:08

Niestety dziś rzadkością są samochody starsze niż 10 lat z oryginalnym przebiegiem, zazwyczaj jest on po mniejszej lub większej korekcji, do tego wypicowany, książka serwisowa wydrukowana w dobrej drukarce HP albo Samsung i po sprawie.
Samochód jak i przebieg 100 % oryginał :D
stasiowski121
 

21 Lip 2009, 21:10

Tu jest ta strona [link wygasł]

a tu auto

[link do oferty na Allegro wygasł]

Vägmätarställning: 359698

cofnięte 165 tys i co mu zrobisz?
andrewb25
 

21 Lip 2009, 21:15

Co to za szwedzka strona :?:
Co do przebiegów. U mnie w domu są 2 samochody, oby 2 z rocznika 1995. Jedno ma przejechane ok 142tys a drugie ok 110tys oby dwa samochody mają instalacje gazowe. Nie wszystkie auta mają olbrzymie przebiegi.
sw.piotrek
Nowicjusz
 
Posty: 30
Miejscowość: Łódź

21 Lip 2009, 21:20

sw.piotrek napisał(a):Nie wszystkie auta mają olbrzymie przebiegi.


Zgadzam się w 100% ale popatrz chociaż po allegro.pl niektóre auta z 2005r mają już po 150 tyś zrobione a inne starsze niż 10 lat 130 tyś, 150 tyś... Zwłaszcza VW i Audi się to tyczy, coraz częściej Toyoty widać właśnie takie.
stasiowski121
 

21 Lip 2009, 21:21

sw.piotrek napisał(a):Co to za szwedzka strona :?:
Na tej stronce możesz sprawdzić przebieg samochodu sprowadzanego ze Szwecji, po numerach rejestracyjnych.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin