Jakiś czas temu oglądałem Fiata Seicento
[link do oferty na Allegro wygasł]
Według zapewnień sprzedawcy auto było w stanie DBD. Znam się na autach i przed przyjazdem dokładnie wypytałem się o stan tego SC 900. Sprzedawca twierdził że auto jest w stanie DBD. Kosztowało ono od ręki 3500zł. Kilka razy pytałem się czy na pewno nie ma ono wad ukrytych. Dzwoniłem to tego pana z 3 razy. Miał on min. sprawdzić i ocenić stan kilku el. tego auta np silnika. Powiedział że: odpalił silnik posłuchał jak pracuje i wszystko jest ok.
Gdy przyjechałem obejrzeć to auto (80 kilometrów w jedną stronę). Okazało się że w silniku coś stuka, dzwoni, terkocze i puka (tak tak przynajmniej 3 różne dźwięki). Z przeniesienia napędu były wycieki - zarówno przy silniku jak i przy kołach. Wyciek oleju między skrzynią biegów a silnikiem. Wycieki oleju spod głowicy itp.
Jednak to wszystko pikuś. Bagażnik tego samochodu był totalnie przeżarty przez rdze. Śrubokrętem można by go spokojnie podziurawić. Mocowanie tylnej kanapy trzymało się na słowo honoru. Było zdrowo przeżarte od wewnątrz jak i od zewnątrz (patrząc od strony kół). Po prostu szok. Rdza pod tylną klapą. Jak dla mnie musiało to SC spędzić trochę czasu pod wodą.
Tylne nadkola były przerdzewiałe (czego nie było widać na zdjęciach i o czym zapomniał wspomnieć sprzedawca). Dotknąłem jedną taką purchlę i odpadł z niej lakier... Kolejny szok przeżyłem zaglądając pod tylne nadkola/błotniki, były tam (z każdej strony) dziury o średnicy ok. 7 cm. Imponujące prawda
Na progach, po mimo tego że były zakonserwowane, wychodziła rdza. Wiecie jak rdzewieje ocynk
Najpierw się utlenia po czym pięknie i szybko zaczyna to wszystko korodować. Także o progach można zapomnieć...
To SC miało być bez wypadkowe. Oczywiście po za widocznymi wgnieceniami błotników spowodowanymi w/g sprzedawcy wyciąganiem auta zakopanego w piasku na plaży. Już nie ma sensu zwracać uwagi na pęknięte zaczepy przedniego zderzaka czy pęknięte mocowanie przedniej lampy. Cały prawy bok tego auta był malowany, i to byle jak. Nie wiem co tam się stało, na drzwiach było coś jakby pęknięcie szpachli. Same drzwi wydawały się być wymienione. Z pod odprysków lakieru wychodził niebieski kolor. Same drzwi nie za bardzo chciały się otwierać i zamykać. Po za tym hałasował ogranicznik tychże drzwi. Być może to Seicento było jeszcze gdzieś malowane, jednak dalej nie patrzyłem i tak już nie zamierzałem kupić tego auta.
Ciekawa była rozmowa z tymi ludźmi. Nie ustalili oni między sobą jaki kit będą wciskać. Seicento miało być od pierwszego właściciela - przez pierwsze 2 lata to auto miało ono należeć do jednej z sióstr. Po czym zostało przerejestrowane na inną siostrę. W trakcie rozmowy jeden z członków ten rodziny zgapił się i powiedział że auto zostało zakupione od jakiejś osoby trzeciej
Spytałem się kiedy był robiony rozrząd. Nie umieli mi udzielić na to odpowiedzi. Wtedy jedna z sióstr przypomniała sobie że do tego auta jest książka serwisowa
i że jest ona gdzieś w aucie. Wtedy inny z członków rodziny stwierdził, że książka daawno temu zaginęła...
Pytałem się na jakim oleju jeździ to SC. Także nie wiedzieli, tyle że na Mobil-u
Wtedy ta sama siostra przypomniała sobie że w bagażniku jest pojemnik z olejem. Otworzyła bagażnik i dziwiła się że już go tam nie ma...
Seicento to miało na liczniku przebieg ok 178tys. fotel kierowcy był kompletnie powycierany w miejscu "siedzenia". Kilka dni wcześniej oglądałem inne SC z przebiegiem ok 140tys. To SC miało fotel w idealnym stanie. Może ciut był wygnieciony, ale nie było żadnych przetarć. To błękitne Seicento miało na oko już w tedy odkręcone z 50-100tys kilometrów. Aha, tapicerka na fotelach była w kolorze czerwonym.
O paru fajnych szczegółach pewno i tak zapomniałem.
Dzisiaj zobaczyłem to ogłoszenie:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Zwróćcie uwagę na przebieg, opis, tapicerkę i numery rejestracyjne.
JEŻELI KOMUŚ NIE CHCE SIĘ CZYTAĆ OPISU TO NIECH PO PROSTU PRZEJRZY TE 2 LINKI
Wnioski łatwo wyciągnąć samemu.
Post ten napisałem po to by ktoś się nie "nadział" na to Seicento.
Gdzie należy zgłaszać popełnienie takiego oszustwa
(przebieg itp).
P.S. Jeżeli napisałem w złym dziale to proszę przenieść ten post do innego działu.