Fiat seicento

30 Lip 2011, 23:09

Witam. Zastanawiam się nad kupnem fiata seichento do 5 tyś zł. Mam kilka pytań. Po pierwsze po ilu latach i przebiegu to trup. Czy np. jak wezmę z 1999r to pojeżdze nim z 5 lat. Podajcie plusy i minusy tego auta.
Pozdrawiam

30 Lip 2011, 23:20

5 lat pojeździsz... ale za tą kasę, możesz coś z segmentu wyżej.
Koronną wadą tego autka, dla niektórych zaletą, jest jego wielkość i brak miejsca w środku.
Za tą kasę kupiłbyś dużo większą, fajnie utrzymaną 5 drzwiową corsę B, o podobnych osiągach i niewiele większym spalaniu.

Nie wiem do czego konkretnie auto ma służyć, czy to wóz rodzinny [trudno to sobie wyobrazić], czy tylko dojazdy do pracy/na uczelnie dla jednej osoby. Ogólny target, bo to autko nie musi być najlepszym rozwiązaniem w tym przedziale cenowym.

Pozdrawiam.

31 Lip 2011, 21:16

A czy opla corsę nie bierze korozja z tego rocznika?

31 Lip 2011, 21:22

Corsę może i bierze rdza ale seicento tym bardziej. Za 5k zdecydowanie corsa z małych aut, ewentualnie micra.

31 Lip 2011, 21:29

Posiadam seicento z 99

Po zakupie:
- wymieniłem sprzęgło
- wymieniłem olej w skrzyni bo praktycznie go nie było
- należało wymienić wszystkie uszczelki (wada fiatów)
- 3 dni temu wymieniłem alternator (padł w trasie)
- wymieniłem akumulator

Auto ma przebieg 102k km, ogólnie dosyć awaryjne i głośne w środku przy prędkości > 70, spalanie na poziomie 6l.

Szukaj, sprawdzaj, testuj może wy-haczysz sejaczka w lepszym stanie. Jednak polecam Ci zastanowić się nad Matizem (poważnie). Zwróć uwagę także na to iż jako pierwsze auto ludzie często wybierają właśnie seicento...

31 Lip 2011, 21:42

pit85 napisał(a):Corsę może i bierze rdza ale seicento tym bardziej. Za 5k zdecydowanie corsa z małych aut, ewentualnie micra.

co Ty gadasz przecież Seicento ma ocynk a jeśli gnije to znaczy że jest powypadkowe.
Co do Corsy to po lifcie (96rok) był półocynk więc mniej rudej występowało.

31 Lip 2011, 21:45

Może i seicento ma ocynk, ale najwyraźniej słaby:) Widzę trochę tych autek i stan blahy średni. I nie chodzi tu tylko o jej grubość. Myślę że ruda będzie na poziomie corsy b w seicento

31 Lip 2011, 21:50

No ja akurat Seicenta pognitego jeszcze nie widziałem ale Corse owszem.

31 Lip 2011, 21:51

Bo tak 90% bylo bite, na prawie kazdym czerwonym widac co bylo malowane, a co nie, bo czerwony kolor ma to do siebie, ze jak sie kijowo pomaluje to po roku jest czerwono blady, a nie czerwony.