REKLAMA
Witam wszystkich.
FGiat Stilo 2006r 1.6 Benzyna (bez gazu) 105 KM Z16XEP/192B3000 (silnik opla).
Od pewnego czasu wyskakuje mi błąd P0420 - niska wydajność katalizatora. Pierwsze co zrobiłem - sprawdzenie kabli i wykresy sond.
Napięcie i masa ok, obie sondy oporność grzałki na zimnym ~12 Ohm. Czyli ok od strony instalacji. Wykres jest następujący (postój na rozgrzanym silniku):
Sonda przed katem ładnie rysuje w zakresie 0,1-0,8 V. Sonda za katem "małpuje" wykres pierwszej. Gdziekolwiek czytałem, wskazywałoby to na zużycie kata. Pojechałem dla pewności na SKP na badanie spalin. Wynik... pozytywny
Chciałem więc jeszcze zaglądnąć do puszki i zbadać jak wygląda sam wkład kata. Po zdjęciu osłony wydechu, ujrzałem dwa nieznaczne pęknięcia kolektora tuż obok pierwszej sondy (długości ok. 4-5cm). To, że tworzą nieszczelność wiem, gdyż osłona w miejscu przylegania do tych obszarów jest okopcona.
Zacząłem podejrzewać, że owe nieszczelności zaburzają odczyty obu sond i może przez to druga sonda świruje.
Jest problem z częściami zamiennymi - kolektor jest zintegrowany z katalizatorem i dostępne zamienniki są cholernie drogie - nowy za min. 1600 zł, używek brak. Udało mi się znaleźć jakiś leżak magazynowy (oryginał fiat) za 1200 zł. Więc rozumiecie, że szukam innych rozwiązań.
Działanie jakie podejmę zależy od kondycji kata. Jadę dzisiaj do mechanika aby zajrzał od góry i od dołu jak wygląda wkład (mi się ostatecznie nie udało odkręcić sondy).
Jeżeli sam kat jest dobry to wolałbym oszczędzić sobie wydatku na nową część. W którym kierunku iść ? Są specjalistyczne kleje wysokotemperaturowe dedykowane do katalizatorów, można też pospawać (koszt ok. 100 zł). Czy macie jakieś opinie dotyczące tych spoin, ktoś próbował ?
Jeżeli kat umarł to czekają mnie duże zakupy ale tutaj widzę pewną furtkę:
Kolektor ma wybite numery GM 25334294. Zacząłem więc szukać coś ze stajni opla. Modelowo to jest to samo co w astra/zafira/vectra. Wizualnie elementy są bardzo podobne - jak nie identyczne.
Kolektor numer Fiat: 55561607 dł: 400mm, waga: 5,2 kg
Kolektor numer Opel: 55561606 dł 390mm, waga: 7,3 kg
Uszczelki góra/dół idą do obu modeli identyczne więc nie muszę się martwić o rozstawy otworów. Jedyna różnica to wysokość (długość?), waga i oczywiście cena. Fiatowskiego udałoby mi się wyszarpać za ok 1200 zł, oplowski za 800 zł z ebay. Jak myślicie czy ta różnica 10mm miałaby duże znaczenie w sensie spasowania w aucie ?
Druciarstwo - wiem, ale i jak już mam sporo do zainwestowania w te auto. Chcę ograniczać koszty.
Pozdrawiam