REKLAMA
Cześć drodzy forumowicze,
Od kilku tygodni mam problem z moim Fiatem stilo 1.9 JTD 2004, samochód podczas jazdy zaczyna szarpać i po chwili gaśnie, przez dobre kilka minut nie odpala, później jakby nigdy nic znów odpala. Komputer raz pokazuje błędy, raz nie. Samochód zachowuje się tak, jakby nie dostawał paliwa. Wymieniona została pompa paliwa w zbiorniku oraz czujnik położenia wału, ale i to nie pomogło. Jeździłem samochodem przed 2 tygodnie, po czym problem wrócił. Mój mechanik rozkłada ręce, podejrzewa pompę wysokiego ciśnienia, ale mówi, że to jak wróżenie z fusów... może ktoś z Was miał taki problem? Może ktoś z Was zna osobę w Trójmieście, która będzie wiedziała co dolega Stilaczowi? pomóżcie proszę. Pozdrawiam serdecznie
