Focus vs. Leon

09 Lut 2019, 23:13

Cześć,

jakiś czas temu korzystałem z pomocy forumowiczów w związku z zakupem pojazdu. Wtedy celowałem w auto do około 70 tys. PLN, nowe lub młodą używkę. Po wielu jazdach testowych, przemyśleniach itd podjąłem decyzję o zakupie nieco droższego samochodu z fajnym wyposażeniem, w ciekawej stylistycznie wersji. Po jazdach testowych na placu boju pozostały:

1. Ford Focus MK4 ST line 1.5 150 KM
2. Seat Leon FR 1.5 130 KM/ 1.5 150 KM

Oba auta są dość dobrze wyposażone, cena pomiędzy 85-90 tys.

Decyzja jest trudna bo oba pojazdy zrobiły bardzo pozytywne wrażenie podczas jazd próbnych itd.

Co z doświadczenia lub chłodnym okiem wybralibyście?

Pozdrawiam

22 Lut 2020, 18:10

Miałem jakiś czas temu podobny dylemat, więc opiszę ci moje przemyślenia. W Leonie tylko siedziałem, focusem jechałem dokladnie w tej wersji.

Leon zalety:
- 5 lat gwarancji / 150 tys km ( czyli w zasadzie przez 5 lat jeździsz na przeglądy, lejesz benzynę i się nie martwisz)
- można dostać fajne rabaty, tylko trzeba mieć kogoś w rodzinie z grupy uprzywilejowanej, albo sam mieć taki zawód
- fajny silnik, 130KM wersja znajomemu pali w okolicach 6-6,5l przy małomiejskiej jeździe, 150KM obstawiam że bedzie palił podobnie. Wiadomo, wszystko zależy od stylu, ale chyba jest to do przeżycia. Co dla niektórych najważniejsze- ma 4 cylindry, więc odchodzi ci problem z eliminacja drgań powiedzmy gdzieś za 100 tys km czy więcej jak już cały samochód trochę się zużyje.
- samo spasowanie elementów, wykończenie środka chyba lepsze niż w focusie
- w tej samej cenie co foke możesz mieć prawie full wypasionego leona

Wady:
- stylistycznie zewnątrz+ środek no to chyba jednak nie ta epoka

focus jest nowocześniejszy zarówno z zewnątrz jak i w środku. To co się komu podoba, no to już kwestia gustu.
- problem kangurowania, nie we wszystkich samochodach, ale jest dość powszechny

Focus:

zalety:
- w st line przepiekny wygląd, dla mnie nowoczesny, sportowy w połączeniu z 18'tkami i ledami statycznymi robi robote. Fajna praca silnika, praktycznie nie czuć, że to są 3 cylindry, bardzo fajny dźwięk przy dynamicznym przyśpieszaniu, w środku więcej miejsca zarówno z przodu jak i z tyłu. Czuć, że to mimo wszystko bardziej nowoczesny samochód. Sama linia nadwozia dużo ładniejsza niż leona (ale to tylko moje zdanie)

Wady:
- drogi, zbyt drogi jak na kompakta. W podobnej cenie jak leon mimo wszystko jest troche gorzej wyposażony, 2 lata gwarancji z możliwościa ekstra rozszerzenia do 7, różne bolączki wieku dziecięcego, różne mieszane uczucia co do trwałości tego silnika w przyszłości (niby nowy silnik, ale o starym to już krążą legendy). Brak jakiegoś podświetlenia ledowego wnętrza (tylko w titanium)

Generalnie jak cię stać (albo jesteś w stanie przeboleć brak kilku rzeczy) i tą gwarancję, no to bierz foke. Jak chesz mieć mimo wszystko nowe auto na prawie full wypasie po liftingu, sprawdzone, spokój na 5 lat i jesteś w stanie zaakceptować brak tej świeżości to bierz leona

Tyle ode mnie

22 Lut 2020, 19:00

Zamiast Leona poszedłbym w Golfa, dużo lepiej wykończony także warto przemyśleć.

22 Lut 2020, 19:48

Po co kupować golfa jak można kupić chociażby nówkę Honda Civic czy Mercedesa?

Wszędzie gdzie mowa o czymś nowszym/szybszym to oczywiście VW

Ja wybrałbym Leona, Ford jak na swoje samochody... ma trochę wygórowane ceny, niestety ostatnio jest to też bolączka Toyoty - wystarczy spojrzeć na Corollę i jej cenę

22 Lut 2020, 20:01

Leon jest tani bo to "stary" model. Bodajże w tym roku ma być następca i tez będzie startował z o wiele wyższego poziomu. Zresztą teraz golf to również 90k, podobnie jak Mazda 3 czy corolla.
Na dzień dzisiejszy "uchowały się" właśnie leon i astra, które czekają na następców. Za rok ceny będą takie same jak reszty.
Focus jest "nowy" a cenę ma dobrą. Focus w podstawie 79k, golf w podstawie 92k. Różnica jest duża, osobiście nie widzę powodu, żeby dopłacać kilkanaście tysięcy do golfa

22 Lut 2020, 20:36

Marcel2727 napisał(a):Po co kupować golfa jak można kupić chociażby nówkę Honda Civic czy Mercedesa?

A po co Honda CIvic albo Mercedes? Może tego nie wiesz ale Leon to biedniejszy golf- sprawdź na wikipedii, technicznie to to samo, dlatego "wszędzie" VW czyt. w temacie gdzie ktoś pyta o leona.

A co do focusa no jak kogoś pociąga bieda wersja Focusa bo na nówkę z dobrym wyposażeniem nie starczy raczej to ok.

22 Lut 2020, 21:36

Jak dla mnie, to w każdej gen. Leon jest ładniejszy niż gulf....

22 Lut 2020, 22:47

W sensie podobają Ci się te tandetne plastiki w Leonie?

A to ok.
Dla mnie nie..może Golf 4 a Leon 1 to różnica ale potem było już dużo gorzej .

23 Lut 2020, 00:32

Mówisz o plastikach, no fajnie, za to z zewnątrz nie wiem co może być ładnego w golfie

23 Lut 2020, 00:35

Może kolego sam byś coś komuś polecił? czy tak się "super" znasz na autach że tylko potrafisz krytykować innych?

23 Lut 2020, 02:37

Na pewno golf to jest taka bezpieczna przystań w naszym kraju, trochę jedzie na legendzie i nie mówię, że to do końca coś złego, ale wydaje mi się że jest wiele ciekawszych opcji. Golf ssie, bo ta najnowsza wersja jest brzydsza od poprzedniej i po prostu jest nudny. Civic ten nowy no to dla mnie jakies marzenie nastolatka który dużo grał w Nintendo albo w NFS Underground. Może się podobać, ok ale no dla mnie jest przekom umowany. Mazda 3 nie daje prawie w ogóle rabatu, co czyni ją drogą. Mercedesa nowego to nie wierzę że się są wyrwac jakąkolwiek nowa w tej cenie, co najwyżej a klasę w bieda wersji.

Wszystkie współczesne nowe auta są po prostu dużo droższe od poprzedników i to jest ten ból

23 Lut 2020, 08:25

@Bartolek-Pionek

ty za to tak dobrze znasz się na autach że poza golfem i passatem innych nie widzisz.
Autor kupuje nowe auto więc w zasadzie co by nie wybrał powinno być dobrze. Najlepiej niech się przejedzie i bierze to co się podoba. Ja będąc na jego miejscu zastanawialbym się pomiędzy focusem 1.5 (na plus prowadzenie, wygląd, na minus 3 cylindry), a astra 1.4t (normalne 4 cylindry).

23 Lut 2020, 11:07

Również zastanawiam się nad Leonem i jedyne co mnie powstrzymuje przed jego kupnem to silnik TSI. Tyle się człowiek naczytał jakie to TSI jest awaryjne że teraz mimo że to już są niby poprawione silniki jakoś nie mogę się zdecydować. Plus dla Seata za 5 lat gwarancji, ale ja tym samochodem zamierzam pojeździć z 10 lat, a nie chcę żeby wydarzyło się to co w teście długodystansowym chyba Auto światu gdzie chyba przy około 200 tyś km TSI zaczął brać duże ilości oleju i niedługo później się rozleciało. Jedno jest pewne że gdybym kupił Leona wymieniałbym olej max co 15 tyś km, ale czy to wystarczy żeby ten silnik służył długo. Gdzieś jeszcze natknąłem się na temat że dzięki temu że te silniki mają wyłączane cylindry, wymiana rozrządu nie jest taka prosta, bo później trzeba coś tam ustawiać odpowiednio i bez odpowiedniego osprzętu lepiej nie podchodzić.

23 Lut 2020, 14:46

Kupujesz nówkę to nie ma co się przejmować, jak odpowiednio zadbasz o auto to Leona sprzedasz bez problemu nawet po 10 latach

Przecież takie auto będzie w stanie pojeździć następne 20 lat.

23 Lut 2020, 15:25

MatiP napisał(a):Również zastanawiam się nad Leonem i jedyne co mnie powstrzymuje przed jego kupnem to silnik TSI. Tyle się człowiek naczytał jakie to TSI jest awaryjne że teraz mimo że to już są niby poprawione silniki jakoś nie mogę się zdecydować. Plus dla Seata za 5 lat gwarancji, ale ja tym samochodem zamierzam pojeździć z 10 lat, a nie chcę żeby wydarzyło się to co w teście długodystansowym chyba Auto światu gdzie chyba przy około 200 tyś km TSI zaczął brać duże ilości oleju i niedługo później się rozleciało. Jedno jest pewne że gdybym kupił Leona wymieniałbym olej max co 15 tyś km, ale czy to wystarczy żeby ten silnik służył długo. Gdzieś jeszcze natknąłem się na temat że dzięki temu że te silniki mają wyłączane cylindry, wymiana rozrządu nie jest taka prosta, bo później trzeba coś tam ustawiać odpowiednio i bez odpowiedniego osprzętu lepiej nie podchodzić.

Jaki roczny przebieg planujesz?

Focus vs. Leon

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum