Ford Escord 1,8td rozrusznik przestał nagle kręcić

25 Lut 2010, 23:27

Witam auto,normalnie rano odpalilo i zalałem tylko 3 litry,z braku kasy.Po połódniu jak zgasilem nie chcial odpalic,pewnie 3 litry to tyle co nic.Dolałem 8litrow i jak zawsze musialem pokrecic zanim złapał i pompowałem na pompce.Jednak po kilku próbach wogole juz rozrousznik nie krecił mimo ze aku nie był jako taki rozładowany.Jak chcielismy od kabli to szły iskry jak chcielismy podłaczyc.Wiec drastyczny krok na popych i tez nic na początku tam znikome buczenie i po chwili syczenie ale nie dał rady nie odpalił.Sprawdizlem bezpieczniki nic,na klemie od aku+ jest tez jakaś skrzyneczka z innymi bezpiecznikami ale tez są dobre. Macie może jakieś pomysły?Dziekuje.
lesiu1515
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Chorzów
  • 25 Lut 2010, 23:39

    a czy jak podłączałeś kalbe to podlaczyleś plus do plusa a minus do minusa wiem ze to moze wydawac sie smieszne ale ja tez raz tak zrobilem bo jak pomyliles to mogl jakis bezpiecznik strzelic albo przekaznik od pompy a w najgorszym wypadku przepalic sie jakis kabel. Mogł ci strzelis przekaznik od swiec żarowych i dlatego ci sie na zapych nie udalo
    PRĘDKOŚĆ NIE ZABIJA TYLKO NAGŁE ZATRZYMANIE !!!!

    GG 3681197
    lukdem3103
    Początkujący
     
    Posty: 65
    Miejscowość: Ostrzeszów

    25 Lut 2010, 23:53

    Kable dobrze podłączyłem:)Jutro bede sprawdzał bardziej konkretnie,bo dziś juz ciemno sie robiło.Najdziwniejsze ze krecił normalnie i za ktoryms podejsciem przestał,kiedy to w międzyczasie nic nie było podłączane ani kopane.
    lesiu1515
    Nowicjusz
     
    Posty: 11
    Miejscowość: Chorzów

    26 Lut 2010, 00:08

    jak dlugo kreciłes to mogly ci se szczotki skonczyc w robocie mielismy taki przypadek z 207 zapowietrzyl sie uklad paliwowy i baba krecila do bólu az akumlator padl i jak podlaczylismy na kable to nie krecil wyciaglelismy rozrusznik i okazalo sie ze szczotki byly wyjechane
    PRĘDKOŚĆ NIE ZABIJA TYLKO NAGŁE ZATRZYMANIE !!!!

    GG 3681197
    lukdem3103
    Początkujący
     
    Posty: 65
    Miejscowość: Ostrzeszów

    26 Lut 2010, 00:44

    No ale chyba by na popych odpalil nie?
    lesiu1515
    Nowicjusz
     
    Posty: 11
    Miejscowość: Chorzów

    26 Lut 2010, 01:27

    Podładuj swój akumulator,albo załóż inny(dobry).Jak przekręciłeś kluczyk w poz.rozruch to kontrolki przygasły?
    Sprawdż elektrozawór na pompie.
    woj4
    Nowicjusz
     
    Posty: 45
    Miejscowość: lubelskie
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Audi Tradition na starcie rajdu Heidelberg Historic
      Na linii startowej dwudziestego piątego, jubileuszowego rajdu samochodów zabytkowych Heidelberg Historic, który odbędzie się w dniach od 11 do 13 lipca, Audi Tradition wystawi aż pięć samochodów ze swojej ...

    26 Lut 2010, 16:43

    Podładowałem akumulator, i rano normalnie odpalił, mimo ze myśle ze to nie przez to.Ale mam inny problem bo jak zgasilem tak ktoryś raz bo to w miescie, silnik był ciepły to nie chcial odpalic dopiero odpiolem aku i jeszcze raz zapiolem i zapalił.Mysle ze gdzies jest zwarcie bo cały czas świecą swiatła pozycyjne jak tylko przekrece kluczyk,wczesniej tak nie było,wiec wyciagłem bezpieczniki i było ok a teraz znowu swieci ale tylko jedno.I może to byc problem z paskiem klinowym? bo bede wymieniac bo piszczy i czasem murga kontrolka akumulatora przewaznie jak dodaje gazu.Tylko dziwi mnie to bo ona jak nie chce odpalic to kreci i aku jakby jest dobry tylke te krecenie jest troche inne(dziwnie to brzmi ale tak jest).

    [ Dodano: Pią Lut 26, 2010 19:47 ]
    Założyłem nowy pasek klinowy,i juz nie piszcze ale pokazuje cos jakis czas kontrolke akumulatora i ona przez tam jakas odleglosc jest pozniej nie.
    lesiu1515
    Nowicjusz
     
    Posty: 11
    Miejscowość: Chorzów