Ford Escort 89 - nie chce odpalić

02 Gru 2009, 12:05

Mój zabytek dzisiaj odmówił posłuszeństwa Ford Escort 89, benzyna 1.6Kat

Pojechałem do marketu, kiedy wróciłem przekręcam kluczyk w stacyjce, lampki standardowo zapalają się wszystkie i słyszę tylko takie "trik trik" i nic. Nawet nie zakręci - więc to pewnie nie akumulator.

Miałem już z miesiąc temu takie coś ale zrobiłem reset - czyli wsiadłem i wysiadłem z samochodu :mrgreen: i po kilku minutach spróbowałem i poszło bez problemu. Potem nie było takich akcji aż do dzisiaj.

Proszę o pomoc, cóż to może być.

Jakieś pół roku tremu miałem lutowany przekaźnik pompy paliwowej. Miał być wymieniony ale nie miałem na niego kasy więc mi elektryk polutował. To może być to?
Tobiasz1
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Turki
  • 02 Gru 2009, 13:15

    a zebys sie nie zdziwil ze to akumlator:) przeczysc klemy . a jak nie pomoze to calkiem mozliwe ze rozrusznik sie zawiesza
    turboplus
    Początkujący
     
    Posty: 65
    Miejscowość: przbyszow

    02 Gru 2009, 13:36

    Dzięki za szybką odpowiedź ;)

    A jeśli rozrusznik się zawiesza to jak go odwiesić? Mogę podnieść maskę i zrobić z tym coś, czy wizyta u elektryka będzie konieczna?

    Edit:
    Wielkie dzięki!

    To było właśnie to, na jednej klemie był taki białawy nalot - nawet całkiem sporo go było... nie sądziłem, że to może przeszkadzać, odpalił od razu i chodzi jak rakieta ;)
    Tobiasz1
    Nowicjusz
     
    Posty: 2
    Miejscowość: Turki

    02 Gru 2009, 14:13

    :)Raz na kiedy psowalo by zadbac o to i przeczyscic klemy, ja dodatkowo mam w sprayu miedz i psikam na klemy bo wczesniejszym wyczyszczeniu ich i jest spokoj na dlugi czas:) pozdr
    turboplus
    Początkujący
     
    Posty: 65
    Miejscowość: przbyszow