29 Sty 2010, 18:59
Witam mam problem z obrotami mojego samochodu, mianowicie po wpięciu bezpiecznika od ,,KAT" (tak mi piszę na pokrywie od bezpieczników) Podejrzewam że jest ona od grzałki od sondy lambda... Odpalając samochód wchodzi na obroty około 2,5 tys i strasznie długo sie utrzymuje nie zależnie czy auto odpalam zimne czy samochód jest rozgrzany... Gdy wyciągnę bezpiecznik to samochód chodzi normalnie obroty utrzymują się w granicy 1 tys i po jakieś minucie włożę bezpiecznik to też samochód chodzi dobrze, dodam że dzieje się tak i na benzynie i na gazie myślałem że sonda lambda jest padnięta, dzisiaj założyłem nowa dalej to samo. silnik 1.4 wielopunkt