Ford Focus 1,8 TDCI problem z odpalaniem na mrozie

22 Lut 2011, 12:46

Witam, od jakichś 2 lat borykam się z problemem odpalenia focusa przy temperaturze powietrza poniżej 0, zacząłem od wymiany filtra paliwa - nie pomogło, następnie świece żarowe, pasek alternatora, regulator prądu, diody na alternatorze, no i oczywiście nowy akumulator, no i nic. Po nocy w nieogrzewanym garażu trzeba hehłać 10 sek. żeby odpalił, jak już odpali to w ciągu dnia nie ma problemu. Może ktoś z was jest szczęśliwym posiadaczem Focusa i spotkał się już z tym problemem.?
iro6
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 120
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Dębno

22 Lut 2011, 14:46

słabej jakości paliwo? gdy temperatura spada w ON wydziela się parafina, tworzy się taka siatka i zatyka rurki. Im słabszej jakości paliwo tym więcej tej parafiny się wytrąci.
A gdy już zapalisz a przez dzień jest cieplej to parafina nie zdąży się wytrącić i nie ma problemu z odpaleniem
tibu1
Początkujący
 
Posty: 164
Miejscowość: kraków
Prawo jazdy: 18 11 2007

22 Lut 2011, 20:31

Cholerka, nie jestem pewien czy to paliwo, bo mam LT i tankuję na tych samych stacjach co Forda, dodatkowo LT stoi na zewnatrz, dzisiaj rano profilaktycznie odpaliłem (stał bezczynnie od piątku) lekko zmulony ale odpalił od strzała, więc to chyba nie tutaj problem.
iro6
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 120
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Dębno

22 Lut 2011, 21:38

A świece ci grzeją wszystkie? I nie chodzi mi o kontrolkę, czy się zapala, tylko czy fizycznie grzeją, czyli czy przychodzi na nie napięcie i czy wszystkie są dobre? Bo mi to wygląda na coś co jest związane z tym grzaniem świec.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

22 Lut 2011, 21:54

Świece były sprawdzane, i 2 sztuki były wymienione, myślałem że to już rozwiąże problem a tu wczoraj (-8 na zewnątrz w garażu -1) zonk :( ,dzisiaj ( -10 zewn -2 garaż) tak samo zonk :(
no i mam nie lada zagadkę
iro6
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 120
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Dębno

23 Lut 2011, 13:08

Czyli mamy rozumieć, że obecnie wszystkie świece są sprawdzone wizualnie, że po przekręceniu stacyjki włącza się na wszystkich grzanie?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

23 Lut 2011, 17:39

Dokładnie tak. Wczoraj dodatkowo podłączyłem prostownik i wskazywał 12,1V na akumulatorze, wiec go całą noc ładowałem niskim prądem, i dzisiaj rano to samo, jakieś 10 sek. hehłania aż odpalił.
iro6
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 120
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Dębno

23 Lut 2011, 17:57

A weź i sprawdz napięcie na wyłączonych światłach jak silnik pracuje. Sprawdz też to napiecie jak skądś przyjedziesz i zgasisz silnik. Potem odczekaj z pół godzinki i zmierz ponownie na wyłączonym silniku.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

23 Lut 2011, 20:23

Ok. Jutro sprawdzę, chociaż dziwi mnie że stary LT (13 LAT) Na akumulatorze też nie młodym (3 lata) pali od kopa nawet po 3-4 dniach.
iro6
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 120
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Dębno

23 Lut 2011, 23:13

A przeprowadzana była kiedyś regulacja luzów zaworowych ? bo jak mnie pamięć nie myli to nie ma tam hydrauliki tylko płytki.
arciasty
Stały forumowicz
 
Posty: 1012
Miejscowość: koluszki

23 Lut 2011, 23:52

Żeby wtrysk TDCI rozpoczął pracę musi być na szynie odpowiednio wysokie ciśnienie.
Problem to uzyskanie takiego ciśnienia w czasie kręcenia rozrusznikiem.
Przed paleniem podgrzej suszarka pompę wysokiego ciśnienia i sprawdź jak wtedy pali.
W domu bez profesjonalnego sprzętu nic nie zrobisz, problemy mają też z nowymi fordami warsztaty gdyż sprzęt diagnostyczny różnych marek pokazuje na tym samym silniku inne usterki.
andrzej_124
Stały forumowicz
 
Posty: 1704

08 Mar 2011, 18:31

Kiedyś miałem podobny problem z Mondziakiem. Ze trzy zimy z tym jeździłem i mnie denerwowało, że nie palił od razu. Aż w końcu podjechałem do ASO na Popularną, okazało się, że w układ dostały się jakieś paprochy (sami się dziwili skąd, bo to wszystko szczelne przecież), i że przez to pompa wysokiego ciśnienia nie działała tak jak powinna. Zrobili i przez tą zimę śmigał porządnie...
Autko! Autko! Autko!
mariano99
Początkujący
 
Posty: 51
Miejscowość: Warszawa