REKLAMA
Witam,
posiadam Forda Focusa C-maxa 2.0 TDi z 2004 roku i kupiłem lokalizator GPS. Znajomy, który się na tym miał znać zamontował go, ale w miejscu, gdzie chyba nie ma prądu przez cały czas. W efekcie bateria ładuje się tylko wtedy, kiedy mam zaswieconą lampkę w środku auta.
Już kilka razy próbował zmieniać miejsce, ale za każdym razem bateria się rozładowuje, bo nie ma prądu, kóry podtrzymywałby jej działanie.
Czy ktoś z Was orientuje się, gdzie można to podłączyć tak, żeby było dobrze?
W ASO powiedzieli, ze zrobią to za 250 zł, a wydaje mi się, że to sporo jak samo wpięcie w odpowiednie miejsce, więc chciałbym to jednak zrobić samemu jeśli się da.
Podobno w Fordach prąd jest odcinany po 30 minutach => zniknie nawet w zapalniczce. Czy to prawda? Jeśli tak, to ciężko będzie gdziekolwiek podłączyć ten lokalizator.
