Ford maverick - prosze o opinie

15 Lut 2007, 13:18

Witajcie.

Mam możliwość zakupu forda mavericka 2,7TD 1994r. Jeśli ktoś miał praktyczno styczność z tym autem prosze o opinie. Interesuje mnie głównie awaryjność i koszty eksploatacji. Dodam tylko, że jazd w trudniejszym terenie nie przewiduje. Raczej wypady na mazury, lub w Polskie góry.

15 Lut 2007, 17:59

Witaj.
Auto zbyt wysokie jak na rozstaw kół. Maverick/Terrano są bardzo wywrotne na zakrętach, podatne na boczny wiatr. Silnik jest OK, 4 drzwi to spory atut, bagażnik tez nie mały.

Niestety to drążkowachaczowiec, czyli żywotność zawieszenia nie zachwyca. Ale jesli to ma byc auto tylko na szosę.... to możesz kupić.

Choć osobiście kupiłbym inne.

16 Lut 2007, 11:44

@Karson -wszystko się zgadza, ale co do "drążkowahaczowca" - mam jedną uwagę... Mój ma już 18 lat i nie był wymieniany, jest podkręcony na drążkach, pycę nim w terenie i ciągle żyje! I ciągle dobrze robi... Wiem z własnego przykładu, że krótka żywotność zawieszeń niezależnych, to tylko plotki rozpuszczane przez właścicieli GR i tp monsterów...

27 Lut 2007, 08:18

znajomy miał forda maverick i bardzo był niestabilny na zakrętach

28 Lut 2007, 07:35

Co do stabilności na zakrętach - Maverick jest autem dużo wyższym od klasycznych osobówek (które w środowisku kierowców o-r zwane są plaskaczami z powodu ich wysokości, właśnie). Dlatego jeżdżąc wcześniej plaskaczem, po przesiadce do Maverica (lub dowolnego, dużo wyższego auta) przyjmuje się dość nieprzyjemne odczucia przy pokonywaniu zakrętów. Poza tym, nie jest to już auto dla ścigantów - wymaga zdecydowanie innego stylu jazdy i wtedy dopiero w pełni odczuwa się przyjemność z jazdy takim autem...
Zresztą, wystarczy się przesiąźć z Tico do Matiza (gdzie fotel kierowcy jest tylko o 7 cm wyżej niż w Tico) i już czujesz się mniej pewnie, i masz uczucie, że autko jeździ niestabilnie...

27 Paź 2007, 17:13

Bardzo fajne duze autko w wersjach 5 lub 7 osobowe, z tego co slyszalem ta pierwsza wersja czyli 5 jest lepsza, niewiem czemu ale przewaznie taką opinie słyszałem.
Koszty eksploatacji? Spalanie srednie to 9-11 l/1oo km w dieslu 2.7 i benzynie 2.4, a w benzynie 3.0 - 12-15 l/100km

29 Paź 2007, 12:10

też szukam jakiejś terenówki do jazd bez extremalnych terenów , jeżdziłem troche maverikem nie podpasował mi na asfalcie a w terenie całkiem ok

02 Maj 2010, 07:53

Witam wszystkich, jestem u Was pierwszy raz ,wiec wypada sie przywitac

co z przyjemnoscia czynię,nie bede owijał w bawełne ,ze przywiodło mnie na Wasze forum pytanie.....czy warto .....chyba taki dylemat maja wszyscy którzy chca kupić auto z napedem na 4 koła.Chodzi mi po głowie ford maverick rp.2007 benzyna 2,3 , nie aspiruje do ostrej jazdy terenowej,bo i ten samochod na takie wyczyny nie pozwoli,w moim przypadku bedzie to normalna jazda miejska i pozamiejska rocznie "robię" około 10 tys km, wiec samochod u mnie nie jest katowany.Ale w tzw miedzyczasie pojawił sie jeszcze jeden samochodzik wg mnie godny uwagi, subaru forester rp.2007 2,0 benzyna.ktos mi powiedział bym sobie głowy nie zawracał tym fordem bo koło rozrzadu ma zrobione z jakiegos rodzaju plastiku i na bank bedzie to niewypał, ja co prawda nie słyszałem o takich "cudach" by koło było z plastyku, ale wszystko w dzisiejszych czasach jest mozliwe, czekam na wasze opinie Panowie.pozdrawiam.

02 Maj 2010, 12:12

chcesz porównać 2 zupełnie różne samochody

kombi z elektronicznym napędem pseudo 4x4 i samochód terenowy z mechanicznym reduktorem i sztywno dopinanym przodem

w zasadzie te auta nie sa w ogóle porównywalne,
co do terrano/maverica (bo nissan i ford to te same auta...prawie) odpuść sobie benzynę .. no chyba że V6 (spalanie takie samo a kucyków więcej), a poszukaj diesla 2,7 z końca produkcji (później było 3.0 co jest odrobine gorszą konstrukcją) i uwierz mi będziesz zadowolony

autko do lekkiego terenu świetnie się nadaje, proste i bezawaryjne, kżdy mniej więcej kumaty człowiek je ogarnie bez żadnych problemów,
o terenie i forresterze to zapomnij to nie jest auto terenowe, a terrano jaki auto turystyczne sprawuje się świetnie, silnik 2,7 nie powala mocą , ale za to jest niezajebliwy (rozrząd na kołach zębatych, tanie końcówki wtrysków, jeździ na każdym paliwie), zawieszenie przód IFS (nasłabsza część auta ale w porównaniu do subaru i tak jest mega pancerna) tył na 4 wahaczach wleczonych i sprężynach, auto spokojnie przyjmuje w seryjnym zawieszeniu opony 31x10,5x15 a max bez urywania półosi to 33 cale (choć znam też takie na 35 które jeżdżą bezawaryjnie)... ogólnie do lajtowej zabawy i jako cywilizowany samochód to auto godne polecenia (jak również pajerro)

02 Maj 2010, 15:05

Nie porównuje tych autek, brałem pod uwage mozliwosc zakupu jednego z nich, diesel nie wchodzi w gre , nie lubie diesli.Jak wspominałem w moim przypadku jazda terenowa nie bedzie miała miejsca,katowanie siebie w terenie nie jest moja pasja:)a dlaczego chce kupic auto z napedem na 4 koła, chyba dlatego ze nigdy takiego nie miałem i chce zobaczyc jak sie tym jezdzi.Ford Maverick, bo takie auto mam na widoku, chyba w srode pojade je zobaczyc, to auto z 2006 roku, silnik 2,3 benzyna, z tego co sie orientuje to ten sam silnik był wsadzany do Mazdy Tribute, kto z Was Panowie zna ta jednostke ?i powiem szczerze nie interesuja mnie koła w tym samochodzie, a tylko to czy kupno takiego auta to w miare dobry pomysł, czy mam nie zawracać sobie tym głowy.pozdrawiam:)

02 Maj 2010, 18:02

jeśli chcesz większautko z napędem na 4 to Pajero II gen z super selectem, Maveric`iem nie pojedziesz po suchym asfalcie z napędem na 4 (no chyba że mówimy o tym szicie AWD z 2007 roku jeśli tak to odrazu odpuśc sobie temat poszukaj merca ML)
jeśli chcesz auto z napędem na 4 ale typowo drogowe poszukaj sobie BMW X5, Mercedesa ML, VW Tuarega albo coś w ten deseń, będzie wygoda i przyjemna jazda a i po szuterku tym spokojnie pojedziesz, jeśli bardzo chcesz Nissana to Pathfinder na drogę będzie o wiele lepszy niż terano

BTW 2,3 to nie jest jednostka mazdy