Ford maverick

14 Mar 2010, 23:27

do 31 nie potrzeba mu liftu jak zdrowe zawieszenie, jak da dystanse to będzie obcierać nie pchajcie faceta w niepotrzebne koszta, jak mu 31 nie wejdzie to i tak zawias po mału do wymiany :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

15 Mar 2010, 12:28

albo cięcie błotników :wink:
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

15 Mar 2010, 12:38

Karson napisał(a):albo cięcie błotników :wink:
podcieranie dupy szkłem :mrgreen:
podetnie a za 2 miesiące i tak wymieni na nowe
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

15 Mar 2010, 14:11

No chodziło mi o coś więcej niż 31" :mrgreen:
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

15 Mar 2010, 14:39

w terrano?? posypią się sworznie od razu, potem przeguby na końcu dyfer szlak trafi :mrgreen: nie przesadzajmy terrano nigdy do ekstremu nie było przewidziane ;) zreszta do zabawy koledze 31 cali wystarczy w zupełności, jedno co bym zrobił jeszcze, to zlikwidował tylny zderzak i hak bo to niezła kotwica jest ;)
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

15 Mar 2010, 14:50

pocieszny napisał(a):
Karson napisał(a):albo cięcie błotników :wink:
podcieranie dupy szkłem :mrgreen:
podetnie a za 2 miesiące i tak wymieni na nowe

jest ryzyko, jest zabawa. dopóki nie spróbuje pośmigać na 31" to nie będzie wiedział jak autko na nich wygląda i się prowadzi w terenie :mrgreen:
podcinanie błotników to rewelacyjna sprawa - umożliwia zastosowanie dużych kółek bez podnoszenia środka ciężkości. a straty.... cóż... muszą być. :mrgreen:
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

15 Mar 2010, 14:54

panowie mówimy o terrano :mrgreen: to nie patrol żeby 37 pchać ani gienia żeby 35
to jak w discawery 35 wsadzić ile to pojeździ na seryjnych podzespołach??
a szczepić sztywniaka do przodu to znowu rzeźba ciężka (choć tyran na sztywnych działa i wygląda zajebiście :wink: )
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

29 Mar 2010, 19:47

panowie zastanawiam sie nad kupnem patrola lub mercedesa g i teraz mam dylemt sam jezdze fordem ale to nie jest to jak narazie dlamnie starcza tylko wolał bym cos mocniejszego i ciezkiego do zajechania chodzi mi o to zeby pojechac sobie w błotko i po powrocie nie naprawiac pierduł tak jak w maveriku to sa pierdoły chyba ze bym go z odspodu zabezpieczył i przednie zawieche zmienic na bardziej trwałe co mozecie doradzic mi w tej sytuacji ?
zima
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: gorzów wlkp

30 Mar 2010, 07:45

zima napisał(a):panowie zastanawiam sie nad kupnem patrola lub mercedesa g i teraz mam dylemt sam jezdze fordem ale to nie jest to jak narazie dlamnie starcza tylko wolał bym cos mocniejszego i ciezkiego do zajechania chodzi mi o to zeby pojechac sobie w błotko i po powrocie nie naprawiac pierduł tak jak w maveriku to sa pierdoły chyba ze bym go z odspodu zabezpieczył i przednie zawieche zmienic na bardziej trwałe co mozecie doradzic mi w tej sytuacji ?

nie lepiej się czyta?
"panowie
zastanawiam się nad kupnem patrola lub mercedesa g. i teraz mam dylemat. sam jeżdżę fordem ale to nie jest to. jak na razie mi starcza ale chyba wolałbym coś mocniejszego i ciężkiego. chodzi mi o to, żeby pojechać sobie w błotko i po powrocie nie naprawiać pierduł tak jak w maveriku. a może bym maverika od spodu zabezpieczył ewentualnie przednią zawieche zmienił na bardziej trwałą?
co możecie mi doradzić w tej sytuacji ?"


zmiana przedniego zawieszenie to spora rzeźba. i kosztowna. widziałem mavericka ze sztywnym mostem z przodu, wyglądał fajnie i fajnie jeździł. niestety ta przeróbka słono kosztowała.
lepiej zrób osłonę przedniej zawiechy, załóż dobre opony i zacznij dozować gaz, a zobaczysz, że usterek będzie mniej.
pamiętaj, że maverick to nie pompa do gnoju, czyli auto stworzone do ciężkiego terenu. jeśli przestaje Ci wystarczać lajtowe błoto to najrozsądniej będzie jak sprzedasz ten samochód i kupisz gelę albo patrola albo inne ciężkie 4x4 (jeśli tak bardzo chcesz mieć ciężkie).
zwróć jednak uwagę, że aktualne ukierunkowania offroadowe skierowane są na zbicie do minimum wagi i podniesienie do maksimum mocy (niekoniecznie przez duży silnik).
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

13 Cze 2013, 18:57

Witam, czy może widział ktoś to autko, albo ma jakieś opinie na jego temat? [link do oferty na Allegro wygasł]
piepsznik
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 13 09 2002
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Fiat Uno Fire
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000