19 Gru 2017, 23:47
Czesc wszystkim,
Posiadam od 4 msc forda mondeo mk3 z silnikiem benzynowym 2.0. Jakies 2 miesiace temu zauwazylem ze z lewej rury wydechowej kopci mi na kolor bialy, nie jest bardzo gesty. Za to z drugiej czasem lekka prawie niewidoczna mgielka. Sprawdzilem co jest w tych rurach, okazalo sie ze lewa jest wypatroszona z tej waty z wlokna szklanego a druga nie. Zaczalem sie zastanawiac czy brak tej waty moze powodowac dymienie. No wiec zaczalem sprawdzac stan plynu chlodniczego. Po paru tygodniach zauwazylem lekkie spadki. Podejrzewalem uszczelke pod glowica, wiec zakupilem tester Co2 w ukladzie. Zalozylem odpalam, test robilem z 20 minut i nic. Czytalem ze ten plyn w testerze powinien bulgotac czy cos, a on ani nie drgnal, nic sie jakby przez niego nie przedostawało. No i tak zyje w niewiedzy co to moze byc. Olej z plynem sie nie miesza i na odwrot. Zanim zabiore sie do mechanika, bo chwile zajmie zanim uzbieram kase, chcialbym wiedziec co moge podejrzewac za usterke. Z gory dzieki za wszelkie odpowiedzi:)
(Dodam jeszcze ze drugi tlumik tez wypatroszylem, zeby chociaz dymily oba, bo ta jedna wygladala jak podrobiona:P)