Ford Scorpio 2.5tdi ostani wypust

08 Wrz 2009, 20:13

Witam jak w temacie szukam opinii o tej skorupie ponieważ chce kupić coś do jazdy codziennej i taniej dlatego diesel a z racji tego że nienawidzę małych samochodów wchodzi opcja skorupy z dieslem bo jest tani :mrgreen: drogiego i duuuużo żernego merca mam w garażu a nie chce się go za bardzo pozbyć bo to najlepsze autko a muszę mieć coś to będzie mnie mniej kosztowało.
Szukam opinii na temat tych silników 2.5tdi jak to się sprawuje ile pali co sie psuje itd tak samo na temat układu przeniesienia napędu skrzynia itd.oraz ogólnie o tym samochodzie
Z góry dziękuję za pomoc
Raul78
Pozdrawiam Cię
Raul78
Nowicjusz
 
Posty: 6
Zdjęcia: 6
Miejscowość: Katowice

13 Wrz 2009, 13:09

Od razu mówię ,że na temat tego samochodu nie wiem nic,pamiętam tylko jak wygląda a nie wiem dlatego,że podobnie jak ROVERY nigdy nie znalazł się w gronie aut polecanych ,nigdy ani razu nawet nie otarłem się o ten samochód w żadnych opisach ,no może w latach 90 -tych ale już nie pamiętam, nie ma go w żadnym opisie,zawsze w dawnych czasach słyszałem o tym samochodzie masę samych niepochlebnych opinii,znajomy miał to auto w latach 90-tych ,benzynę ,nigdy go nie chwalił .Raul pomyśl o czymś lepszym :!: Napisz o innym bardziej fortunnym pomyśle,od razu przestrzegam cię ,temu Merasiowi ,którego masz nie podskoczy żaden samochód ,który przyjdzie ci do głowy a że jest żerny?! powiedz to tym ,którzy mając super nie żerne Turbodiesle bulą po wiele tysięcy złotych za awarie kosztownych instalacji wtryskowych :!: To jest dopiero oszczędzanie :lol: Paranoja.Scorpiony? pomyśl tylko o ich jadzie :twisted:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8547
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

19 Gru 2009, 20:57

Przepraszam za odkopanie tego tematu, ale myślę, że moja opinia może się przdać.

Tak się składa, że od jakiegoś czasu mam ten samochód i akurat z tym silnikiem :)

Bardzo przestronny i komfortowy, nawet przy max odsuniętym fotelu kierowcy z tyłu dużo miejsca na nogi pasażera (dla porównania jest go ciut mniej niż przy max podsuniętym do przodu fotela w Audi A6).

Jeśli chodzi o pracę silnika, to pomimo dużej masy (1,6 tony, 2,2 tony dmc) całkiem nieźle nabiera prędkości, szczególnie przyjemnie czuć przyśpieszenie, kiedy włącza się turbinka, miodzio :)

Awaryjność - niska. Zawiódł mnie tylko raz, kiedy pasek klinowy się urwał (normalna rzecz, kiedyś musiał się zużyć...).

Hamuje dość dobrze, zawieszenie nie jest jakieś super miękkie jak np w Cytrynkach, ale ładnie tłumi dołki.

Jeśli chodzi o spalanie to przy ciężkiej nodze spali ok 10l, w normalnej jeździe 8l, zimą 9l.

Blacha - nieocynkowana, ale mi nic nie rdzewieje poza małymi śladami rdzy przy tylnym lewym nadkolu.

Polecam ten samochodzik, nie jest drogi, części cenowo średnio stoją. Można się jeszcze przyczepić, że czasem coś z elektryki siądzie (tak słyszałem, u mnie jakichś problemów nie ma :P), jak na razie to bezpiecznik od radia musiałem wymienić i bezpieczniki termiczne od nawiewu, ale to groszowe sprawy.

Z odpalaniem w mrozy nie jest strasznie, wystarczy założyć dobre świece, wymienić filtry i śmiga :) Jak całą noc ostatnio stał na -20stopniach to dopiero za drugim razem odpalił, ale to chyba normalne w dieslach.

Mimo, że na zewnątrz nie jest najcichszy, to w środku miły 'sajlens' :) Dobrze wygłuszony, miło się jedzie, nie trzeba nawet głośno radia pogłaśniać :D

Drażni mnie tylko to, że ma napęd na tył. O ile nie przeszkadza to sezonie letnim, to na śniegu ciężko czasem ruszyć, na krzyżówkach czasem zarzuca d*pą. Jednak Polak ma swoje sposoby - wrzuciłem do bagażnika starą felgę od ciężarówki i daje radę ;)

Ogólnie polecam, świetny samochód.
tudziu
Nowicjusz
 
Posty: 20
Miejscowość: Lublin

18 Lut 2010, 22:54

Witam dołacze sie w tym temacie ponieważ mam taki sam model 2.5 td 92 r mam go 2 lata jest jak kolega pisze bardzo przestronny nie ma sobie równych praca silnika super mimo lat i kilometrów ma łańcuszek wiec spokojnie 500 000 zrobi a słyszałem ze te silniki jako nie liczne robią ponad milion w zimie owszem napęd na tył nie jest dobry ale mam nowe opony i byłem w nim w górach i żadna góra nie dała rady ale owszem był obciążony kiedy inne samochody musiały mieć łańcuchy narzekam tylko czasem na elektryke głównie na skrzynkę bezpieczników ale koszty nie są duże w razie naprawy ja polecam z czystym sumieniem pozdrawiam .
Apropo szukam kontaktu kto miał styczność z wymianą skrzynek bezpieczników .
Tomasz Guzior
masakra1982
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Kamionka