Witam.
Mam problem z moim Transitem 2.5D.Otóż zgasł mi w trasie i tera wogóle nie chce odpalic (słychać takie krótkie - "cyk" i to wszystko!!!)
Jakiś tydzien temu przy zapłonie nie chciała mi się palić
kontrolka od akumulatora...Myslałem że chodzi o to iż akumulator jest słaby i gdy zgasł mi w niedziele w trasie byłem pewien że sie całkiem rozładował...Po przybyciu do domu (byłem holowany) ładowałem akumulator cała noc!!!Niestety to nie akumulator.....
Dodam tylko że auto pali na popych,kierunkowskazy zamiast migac to sie świecą,radio nie gra,zegarek w aucie stanął w miejscu,wskażnik paliwa również nie działa...
Rozrusznik był uderzany młotkiem jednak to też nic nie dało...
Nie wiem co może byc przyczyna stanu tego auta...Może ktos z Was forumowicze jest w stanie mi pomóc???BARDZO PROSZĘ O POMOC... ZA KAŻDĄ RADE WIELKIE DZIĘKI.POZDRAWIAM