Z Chinami to nie było tak różowo, Robert miał jeszcze jeden pit-stop do zrobienia, a reszta stawki gnała już prosto do mety. Pierwszy na pewno by nie był, ale trzecie miejsce było realne.
W zeszłym sezonie BMW miało pewne miejsce trzecie, oby się nie okazało że w tym, o to miejsce będzie musiało ostro walczyć.
![Wink :wink:]()