Fotele masujące w aucie - czy warto w nie zainwestować?

02 Sty 2020, 14:24

Witam,
Może nie do końca w temacie jakie auto i model, ale chciałbym zapytać, czy szukając auta na długie trasy jest sens kierować się (oczywiście poza oczywistymi czynnikami, jak silnik, skrzynia, segment) wyposażeniem w fotele masujące? Mając już upatrzony konkretny model, podobny stan, rocznik, przebieg, wyposażenie, ale jeden z nich ma fotele masujące i jest droższy o np. 3-4 tys. -czy jest sens za to dopłacać? Przy autach za 40 tys. to stanowi nawet 10% wartości. O ile dla mnie klima automatyczna, wszystkie szyby sterowane elektrycznie, ksenony lub ledy, otwieranie z pilota to taki must-have, to chciałbym zapytać, co sądzicie o fotelach masujących?
ajus38
Nowicjusz
 
Posty: 3

02 Sty 2020, 16:44

Fajny bajer ale jak bym miał za to dopłacić tyle co piszesz przy używanym aucie raczej bym zrezygnował.

Trzeba też pamiętać o tym że jak ktoś intensywnie korzystał z takich foteli to jest szansa że trzeba będzie je prędzej czy później poddać jakiejś naprawie która na pewno nie będzie tania.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

02 Sty 2020, 17:58

Jak nie ma Cię kto masować to ...czemu nie :lol:

A tak na poważnie to dla kogoś kto robi bardzo dużo kilometrów to jak najbardziej się przyda, Do jazdy 30-50 km w jedną stronę to raczej nie będziesz z tego korzystał.
W trasie dajmy na to 1000-1500 km w jedną stronę to sam bym chciał taki masażyk w aucie :lol:
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie