bardzo lubię Francuskie samochody, czy to Renault czy Citroen czy Peugeot każdy ma coś w sobie. Tak jak poprzednik napisał NIE kupujcie odpicowanego na sprzedaż samochodu - choć tutaj określenie samochód nie bardzo pasuje - raczej trup po kuracji odświeżającej - kupcie choć raz nowy samochód z fabryki lub naprawdę sprawdźcie samochód który kupujecie !! nie wieżcie temu co mówi sprzedawca !!!! a przedewszystkim myślcie !
A co do tej oszczędności to przychyliłbym się jedynie jeśli brane pod uwagę są silniki diesla. Poza tym francuskie auta na polskie warunki to nie najlepszy wybór 
REKLAMA
HAHAHA no to się uśmiałem 
Powiem tak: żeby nie robić wojny północ - południe, bo to i tak niczego tutaj i nikt nie udowodni, ale wpiszcie sobie na początek w SZUKAJKĘ [audi lub peugeot] i zaznaczcie sobie w Forum : PROBLEMY TECHNICZNE .... i odpowiedź gotowa 12 stron audi i 5 puga
Poza tym nawet jak to będzie technologia kosmiczna to i tak się będzie psuła
Ratują nasze auta tylko właściciele, którzy o nie dbają... a nie ci którzy oszczędzają na eksploatacji i katują dotąd, aż coś nie padnie z myślą, a niech się martwi następny właściciel i sprzedają takiego trupa na reanimacji zalanego jakimś szajsem do silnika i podszykowanego w dziupli pana "Bożydara" po czym sprzedają taniej, bo to okazja ! hahaha
Moim zdaniem i jak dla mnie, to tylko się cieszyć, że "francuzy" nie mają dobrej opinii bo jeżdżę porządną Limuzyną za rozsądną cenę...
Przy wyborze auta 2 lata temu brałem pod uwagę A6, S80, C-klase i 607 na końcu ! (patrząc cenowo) po przejechaniu się kilkoma z nich (chociaż, to nie pierwszy przejazd tymi autami przy zakupie, mówię o A6 i C ...) pierwszy na odstrzał poleciał: mesiu i A6...S80 patrząc na servis i inne możliwości też odpadł po tym jak przejechałem się przypadkowo 607 i po prostu się zakochałem... później pozostało tylko szukanie odpowiedniego egzemplarza co naprawdę trudno trafić
masa jest teraz ściągana od żabojadów 
w różnym stanie... także trzeba auto sprawdzić (każde ogólnie czy niem,fran czy jap) i cieszyć się tak jak ja ... 2003 r. kupione w 2007 koszta związane z posiadania auta 0 pln, nie licząc eksploatacji (filtry itd.).(fakt zawiecha się już odzywa i drugi aku )
Czego życzę Wszystkim użytkownikom, bez względu na markę auta...
Odnośnie Auto (BILD) Świata to niemieckie pismo, także nie spodziewajcie się pochlebnych recenzji
mimo że z nimi współpracujemy to sami "(nie) przyznają", że bronią niemieckiej technologii
PS.Forumowiczów zainteresowanych tematem Peugeotów...proszę info na PW
Pozdrawiam
