Freelander wyskakuje bieg wsteczny

21 Lut 2010, 21:16

witam wszystkich i proszę o pomoc
posiadam freelandera z 2000r d. i pojawił sie problem z wyskakującym wstecznym biegiem
jeżdziłem jakis czas bez wału napędowego lecz po kilku miesiącach postanowiłem założyć go z powrotem ,pojawiły sie następujące objawy:

-wyskakuje bieg wsteczny tylko jeżeli jest podłączony wał
bez wału nie ma żadnych objawów wszystko działa ok
-z wałem występuje dziwny odgłos huczenia jakby cos z wałem a był oddany do regeneracji na wymianę podpór i wyważenie
-występuje stuk cyklicznie jakby cos z reduktora

wymiana skrzyni biegów nie pomogła no chyba że jest rownież uszkodzona chociaż sprzedający zapewnieł mnie że jest 100 procent sprawna nawet mam jeszcze gwarancje na nią

prosze o jakieś wskazówki

22 Lut 2010, 10:46

mysle ze wyjecie walu zabilo IRD... koszt za nowa.. okolo 7000 plus robota... takie posty powinny byc podklejone jako przestroga dla wszystkich kowali ktorzy doradzaja wyjecie walu jako swietne rozwiazanie dla wszystkich i na wszystko... mniej pali, ciszej jedzie, normalnie ameryka.... tylko potem konczy sie tak jak powyzej...

22 Lut 2010, 19:49

Wyjęcie wału na 100% nie może uszkodzić przekładni a wprost przeciwnie odciąży ją i wydłuży jej użytkowanie

22 Lut 2010, 21:37

a jak ja ma odciazyc ??? normalnie masz rozklad naprezen na 4 kolka... visco decyduje o tym w jakiej czesci... wyjmiesz wal i masz wszystko na przodzie..

23 Lut 2010, 19:07

Jeśli widziałbyś kiedyś IRD w środku i znał jej działanie to byś wiedział ale ty jesteś teoretyk i trudno cie przekonać.Jest to błąd konstruktorów i dlatego póżniej ją poprawili a tak to niestety każda przekładnia po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów musi być remontowana trzeba wymienić co najmniej dwa łożyska inaczej kończy się tym o czy piszą wszyscy tzn wyciu i strzelaniu .Nie pisz o rozkładaniu jakiś tam naprężeń bo to nieprawda owszem jest naprężenie i to duże jeśli ci ciągnie na tył bo jest to przełożenie z dużej zębatki na małą jeśli będziesz miał zdemontowany wał to przekładnia nie pracuje i przedłużasz jej żywotność

24 Lut 2010, 15:43

jak nie masz walu to silnik nie jest tak mocno stabilizowany, niekiedy zauwazalne jako szarpanie podczas ruszania i zmiany biegow.sprawdz jeszcze gumy stabilizatora ,ktore lacza skrzynie biegow z buda
oj prorok, ty to chyba informatyk jestes.rysiek ma racje.znajdz sobie rysunek ird (jest w rave-ie) i pomysl jak moga w niej rozkladac sie sily.inna sprawa to IRD.klucisz sie z kazdym ze to jest przekladnia katowa a nie reduktor i kazdemu to wypominasz.IRD w skrucie to "Intermediate Reduction Drive", i nazwa ta jest podawana przez producenta.zawsze tez mozesz ppoliczyc sobie wspolczynnik przelozenia (dla informatykow ilosc zebow na kolach zebatych) a wtedy bedziesz wiedzial jaka jest roznica obrotow na walku napedzanym a jaka na wyjsciu na wal i jaka role pelni dyferencjal (tez policz sobie wspolczynnik przelozenia). a jak juz wszystko sobie policzysz to sie dowiesz ze zarowno okreslenie przekladnia katowa jak i reduktor sa okresleniami poprawnymi

25 Lut 2010, 00:13

heh owszem - przypadkiem jestem informatykiem i przypadkiem spedzilem ostatnie 4 lata w dublinie

masz racje co do tlumaczenia nazwy... i powiem wiecej nawet ze ostatnio nawet serwis w rozmowie ze mna nazwal ird reduktorem...

tyle ze to bujda... reduktor (w rozumieniu auta terenowego) to urzadzonko z wajcha wystajaca kolo lewarka biegow sluzace do redukcji przelozenia w razie potrzeby, co odciaza sprzeglo i pozwala lepiej panowac nad momentem... przydatne w terenie

25 Lut 2010, 01:02

... nasz "reduktor" (IRD) pracuje cały czas i ma tą zaletę że nie wymaga wączenia oddzielną dźwignią, może szkoda, ale akurat takie mamy te samochody. trzeba się z tym pogodzić. nasz IRD jest prostą przekładnią kątową, której zadaniem jest także redukcja napędu przekazywanego na tylne osie. nazywanie go reduktorem jest jak najbardziej uprawnione.
pozdr
az td4

25 Lut 2010, 20:12

A bardziej dokładnie w środku IRD znajduje się przekładnia stożkowa hipoidalna

25 Lut 2010, 22:55

nie no teraz to juz tylko semantyka...

Owszem mozna ird nazwac reduktorem.. ale nie nalezy mylic z tym co z regoly nazywa sie reduktorem

bo ird redukuje naped przekazywany na tyl.. zgadza sie... ale klasyczny reduktor redukuje obroty przekazywane do napedy zwiekszajac rownoczesnie moment.. na wszystkich biegach i na wszystkie kola... dlatego w blocie latwiej ruszyc jak masz zalaczone 4L

a my w fr w takim blocie palimy sprzeglo.. dlaczego ?? bo nie ma reduktora...

efekt - reduktor i reduktor to nie zawsz ejest to samo

26 Lut 2010, 04:23

rysiek wyslalem ci prywatna wiadomosc i czekam na odp.

17 Mar 2014, 12:21

witam kolegoumnie to byla wina sprzegla wyskakiwal wsteczny bo te biegi sa niesynchronizowane i jak sie konczy sprzeglo bedzie wyskakiwal bieg i bedzie szarpalo silnikiem :