Amasz napisał(a):, najlepiej kupić przekładańca za pół ceny, tylko tyle że pół auta działa.
Co do tego to się nie całkiem zgodzę
Wiadomo że przekładka zrobiona w kurniku za 1000 złociszy na przekładni od OPLA jest do dupy
![Exclamation :!:]()
, ale widziałem i jeździłem porządnie zrobionym LANDKIEM w wieku 4 lat po przekładce i nie widziałem żadnej różnicy z oryginałem
Rozwijając temat wału to jest to efekt domina;
najpierw pada sprzęgło viscotyczne
potem dyfer i właśnie dla tego nie chcąc inwestować w naprawę/a jest troszkę droga/ ludziska zdejmują wał
Więc sprzedający mówiąc że to dla oszczędności wciska niezły kit i naraża niekumatego kupującego na niemałe koszty