Galant czy is200

04 Cze 2014, 19:28

Miałem Mitsubishi Galanta przez 2 lata.
Z silnikiem 2.5 V6, samochód bardzo przyjemny

Trzeba uważać na korozję, jak w każdym japońcu, po zimie oglądać spód i nadkola i od razu usuwać pierwsze oznaki. Zawieszenie nie bardzo znosi polskie drogi, ale właściwe to zawieszenie Patrola też je słabo znosi

Jeśli kombi, to tylko ze szklanym szyberdachem, jest duży, zapewnia super gwieździste niebo w nocy, a w dzień przyjemny przewiew

Z silnikiem miałem tylko problem z uszczelniaczami na wale i na wałkach, ale w sumie pierdółka.
Spalanie LPG 15+, tylko że mam ołowianą nogę i wszystkie auta które mam palą o 20-30% wiecej niż "normalnym" użytkownikom

Model uważam za udany i polecam.

04 Cze 2014, 19:30

PomocDrogowa napisał(a):Z silnikiem miałem tylko problem z uszczelniaczami na wale i na wałkach, ale w sumie pierdółka.
Spalanie LPG 15+, tylko że mam ołowianą nogę i wszystkie auta które mam palą o 20-30% wiecej niż "normalnym" użytkownikom

To ile tak mniej więcej przy twojej nodze pali to BMW?

04 Cze 2014, 19:35

Moje BMw 728i (e23) jest bez LPG, właściwie jest moim samochodem weekendowym.

Jeśli jeżdżę nim "patrolując miasto" to pali około 12 litrów.

Jeśli pokazuje posiadaczom "nowoczesnych plastików" że 30 letni wóz także się zbiera... to właściwie nie ma górnej granicy, ale około 25-30 litrów.

Miałem jakiś czas temu na handel BMW 750i (e32), wciągała 40-50 litrów przy jeździe z pełną mocą

04 Cze 2014, 19:46

PomocDrogowa napisał(a):Moje BMw 728i (e23) jest bez LPG, właściwie jest moim samochodem weekendowym.

Jeśli jeżdżę nim "patrolując miasto" to pali około 12 litrów.

Jeśli pokazuje posiadaczom "nowoczesnych plastików" że 30 letni wóz także się zbiera... to właściwie nie ma górnej granicy, ale około 25-30 litrów.

Miałem jakiś czas temu na handel BMW 750i (e32), wciągała 40-50 litrów przy jeździe z pełną mocą

No to ładnie pali z e32 jestem pewien że to w 100% realne spalanie i e23 to samo bo jeszcze 30 lat temu nikt nie myślał o ekonomi bo paliwo było tańsze niż teraz. Ale te 25-30 litrów przy pełnej pecie to i tak jest niezłe spalanie choć ja spodziewałem się nieco niższego ale cóż pozory mylą.

04 Cze 2014, 19:53

W latach 50'tych nikt nie myślał o spalaniu, zwłaszcza w USA.
Lata 80'te to okres po kryzysach paliwowych roku '73 i '79.

Wtedy firmy motoryzacyjne zaczęły intensywnie szukać nowych ekonomicznych rozwiązań, stąd upowszechnienie wtrysku benzyny i odejście od gaźnika (L-jetronic, K-jettronic, Motronic)
Stąd także powszechne stosowanie silnika diesla w autach osobowych: Gold 1.6D, mercedes w123 (2.4D, 3.0d) Volvo 240 (2.4D - pierwsze dieslowskie 6 cylindrów w osobówce)

Dobra, koniec offtopic.

Nadal polecam GALANTA

04 Cze 2014, 19:57

PomocDrogowa napisał(a):Gold 1.6D

Chciałeś chyba napisać golf 1,6D ale to dopiero były początki diesli a benzyny dalej sporo paliły zwłaszcza w BMW bo to nie były i nie są te nowe przynajmniej auta dla przeciętnego kowalskiego.

04 Cze 2014, 20:06

Literówka.

Pierwszy silnik diesla w aucie osobowym był montowany od 1936 roku, w modelu Mercedes 260D

Benzyny BMW nie paliły wtedy więcej od innych aut tej samej klasy. Choć istniał silnik ETA, był to nisko obrotowy silnik benzynowy o pojemności 2.7 litra, 6 cylindrach i spalaniu na poziomie 6-8 litrów

05 Cze 2014, 07:51

Krzysiek - czasami lepiej ochłoń zanim klikniesz "wyślij", bo ciężko czytać te bzdury.

Co do spalania ETY to może w trasie się da osiągnąć takie wartości, ale po mieście jednak trzeba liczyć te 10 litrów minimum, to i tak mniej niż inne m20.

05 Cze 2014, 09:31

PomocDrogowa napisał(a):Nadal polecam GALANTA

Pozdrowionka:)
Co do awaryjności to jest stosunkowo niska, prosta konstrukcja umożliwia samemu wykonanie znacznej ilości napraw.
Co do komfort: prowadzenie - znakomite, wygodne fotele, dobrze trzymające na zakrętach bez względu na materiał z jakiego są wykonane.
Ps. Powołując się na użytkowników innego forum, fotele bez większych problemów są w stanie znieść ponad 300k przebiegu bez widocznych uszkodzeń czy zużycia.

I generalnie należy tylko pamiętać (dotyczy wszystkich aut):

AUTO DOBRZE UTRZYMANE = ZADOWOLENIA Z AUTA.

16 Lip 2014, 16:29

Panowie do tej pory nie zdecydowałem się na żaden samochód. Na tą chwilę w grę wchodzą galant is200 i saab 9-3 vector. Oczywiście wszyscy dookoła odradzają mi te samochody, bo niby drogie części, bo nie ma na to dobrych mechaników itp. Cena zakupu około 15 tyś jeżeli benzyniak (+założenie gazu pewnie ponad 3 tyś), a jeżeli ropniak to około 17-18 tyś. Który z tych samochodów mi polecicie? Chodzi mi o komfort i w miarę dobre osiągi, bez jakiegoś wielkiego spalania.

Galant czy is200

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum