Gaz a snorkel i inne perypetie

25 Maj 2009, 13:09

Witam Wszystkich - zakupiłem Sidekicka 1,6 8V z 1990 roku zagazowanego i ostatnio zamontowałem snorkela, zrobiłem lift zawieszenia ( podniosłem o 10cm )oprócz tego zmieniłem świece na nowe, zmieniłem pasek rozrządu, ustawiłem zapłon i pojechałem na regulacje całej instalacji. ( taki prezencik chciałem zrobić mojej suzuki )
efekt jest taki że:
- samochód zaczął polić 14 l gazu ( palił zazwyczaj 11 l )
- osłabł ledwo wyciągan z niego 110 km/h
- obroty zaczeły falować
- podczas odpalania trzeba było znacznie dłużej kręcić rozrusznikiem

więc odłączyłem snorkela wymieniłem jeszcze filterek gazowy i udałem się ponownie na regulacje:

- niestety auto wprawdzie lepiej już zapala, obroty mniej falują ale nadal pali 14 l
- zauważyłem również iż kiedyś nie odczuwałem różnicy podczas jazdy na gazie czy bęzynie - teraz różnica jest ( bezyna lepiej idzie )

czy ktoś z szanownych forumowiczów mógłby coś podpowiedzieć ?

nadmienię że filtr powietrza jest czysty, zaś kabli i kopułki jeszcze nie wymieniłem.
nie wiem czy warto i czy jest sens ?

zależy mi na tym by wrócić do dawnego spalania !!! mocy więcej też by się przydało
pozdrawiam
suzuki sidekick
mrowka
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: 3miasto

25 Maj 2009, 13:32

A średnica rurki jaka?A długość snorkela jaka?
Spróbuj zatkać sobie nos, w usta wsadzić rurkę do oddychania pod wodą i przebiegnij się kawałek. Pewnie ciężko będzie. I tak samo reaguje silnik.
KIA Sportage 2,0 DOHC Custom
:mrgreen:
KIłA? To się podobno da wyleczyć...
:mrgreen:
leon zet
Vany | SUVy
Awatar użytkownika
 
Posty: 274
Miejscowość: Wyszków i okolice

25 Maj 2009, 13:45

leon zet napisał(a):A średnica rurki jaka?A długość snorkela jaka?
Spróbuj zatkać sobie nos, w usta wsadzić rurkę do oddychania pod wodą i przebiegnij się kawałek. Pewnie ciężko będzie. I tak samo reaguje silnik.


średnica snorkela była 6 cm - orginalny przekrój gumy był 5 cm, poza tym napisałem że snorkel odlączyłem :) zreguły biegam bez rurki pod wodą ;)
suzuki sidekick
mrowka
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: 3miasto

25 Maj 2009, 13:54

Fakt, nie doczytałem.
Moja wina.
Sprawdź dolot na okoliczność szczelności, bo może gdzieś lewe powietrze zasysa. Jeśli jest szczelny a gazownia kiełbasi się dalej to męcz gazowników. Nie zawadzi spuścić mazutu z parownika, chociaż na pewno nie będzie to przyczyną niedomagań
KIA Sportage 2,0 DOHC Custom
:mrgreen:
KIłA? To się podobno da wyleczyć...
:mrgreen:
leon zet
Vany | SUVy
Awatar użytkownika
 
Posty: 274
Miejscowość: Wyszków i okolice

25 Maj 2009, 15:34

A w którą stronę jest skierowany wlot powietrza do snorkela?Powinien być w przeciwną stronę do kierunku jazdy,czyli w tył samochodu.Chodzi o to,żeby silnik powietrze zasysał,a nie żeby powietrze było do niego wpychane.Ale jak piszesz odłączyłeś snorkela i nadal to samo...
Przyczyna będzie więc w tym co robiłeś - albo w zapłonie albo w pasku rozrządu.Sprawdz jeszcze raz rozrząd,czy masz dobrze ustawiony i zapłon.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

27 Maj 2009, 18:56

Bardzo mozliwe ze nie masz zszychronizowanego rozrzadu gaz - benzyna.
dawidbn
Zaawansowany
 
Posty: 777
Miejscowość: Koszalin
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Bezpieczna jazda po zmroku
    Jesienią dni stają się coraz krótsze, dlatego kierowcy częściej prowadzą auto już po zmroku. Jazda w takich warunkach jest o wiele trudniejsza niż przy świetle dziennym, zwłaszcza w miejscach nieoświetlonych latarniami ...