Gaz, Benzyna czy Diesel ?

20 Paź 2014, 11:41

Witam,

Mam mętlik w głowie po "pomocnych radach" Chciałbym usłyszeć opinie osób obeznanych co jest najlepszym wyborem w moim przypadku.

Dziewczyna do pracy w jedna stronę ma 20km z hakiem. Przez miasto. Miesięcznie liczę że będzie to 1000 km.

Miasto można objechać obwodnicą. Czasowo wychodzi to samo, ba nawet szybciej, ale z 20 km robi się 40. Tutaj liczę 1800 km.

Do tego dochodzi 800 km miesięcznie w Trasie -> drogi expresowe.


Diesel, na miasto się nie nadaje słyszałem. Coś się nie zdąży spalić i się zapcha, rozgrzać. Będę siedział w serwisach. Nie wiem :mrgreen: Wniosek taki, że diesel odpada.

Gaz ? Gaz jest niby ok. Na krótkie dojazdy się nie opłaca ale w tym przypadku będzie najlepszym wyborem ? Tylko, że ciężko coś znaleźć fajnego. Łatwiej kupić benzynę i zagazować ->dodatkowe koszta.


Na samochód mamy maks 15 000.
plosaczek
Nowicjusz
 
Posty: 12
Auto: gsx

20 Paź 2014, 13:20

Diesla odrzuciłeś i zapomnijmy o nim w takim razie.
Gaz...Zawsze się opłaca! :)
Moim zdaniem kupić auto bez lpg ,pojeździć miesiąc sprawdzając w tym czasie czy się "nie władowało w złom" i wtedy po takim teście auto zagazować.
Dlaczego tak? koronnym argumentem jest to,ze jak założysz nową i przyzwoitą sekwencję w przedziale cenowym dla silnika 4 cyl. 2500-2800,to odejdzie Tobie problem z krótkimi dystansami i rozgrzewaniem się silnika do momentu przełączenia na lpg. Nowoczesna instalacja zrobi to w mrozie w ciągu 1 km lub kilku minut.
Przykład:
miałem Scenica na STAG-u.Przy temp.0 st.i porannym rozruchu,na końcu mojej ulicy przechodził na lpg (650m).
Kolejny plus z założenia instalacji,to to że jest na nią 2 lata gwarancji i jest nowa.
Trzecia korzyść to ewidentnie przy szukaniu auta ,łatwiej znaleźć auto w lepszym stanie bez lpg i niezagazowanych aut jest więcej.
Jaki to miałby być samochód ,to oprócz kwoty 15 k ,nic nie napisałeś o swoich innych preferencjach więc ciężko coś podpowiedzieć. :)

Pamiętaj,że ile opinii wysłuchasz ,tyle proporcjonalnie mniej wiesz co kupić..!
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5796
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

20 Paź 2014, 16:04

Diesla odrzuciłeś i zapomnijmy o nim w takim razie.


Ale ja nie chciałem żebyście o nim zapomnieli :!: :D

Biorąc pod uwagę to co napisałem, diesla brać się nie opłaca, tak ? Mam podobne zdanie do Twoje ale... nie ufam swojemu osądowi w tej sprawie ^ ^

Tego chcę jechać obejrzeć

http://www.pl/oferta/szczegoly/id/4803#po

Tego widzieliśmy.
http://uzywane.karlik.poznan.pl/pl/car/1483,peugeot,206.html
Ten się spodobał dziewczynie stał obok (diesel) :
http://uzywane.karlik.poznan.pl/pl/car/1366,citroen,c2.html

Napisałem już w dziale Toyoty. Wolałbym kupić u autoryzowanego dealera, licząc że nie sprzeda mi byle czego.
Ostatnio edytowany przez plosaczek, 20 Paź 2014, 21:09, edytowano w sumie 1 raz
plosaczek
Nowicjusz
 
Posty: 12
Auto: gsx

20 Paź 2014, 16:16

Propozycje 206 1.1 i C2 są przy takim użytkowaniu lekko nie na miejscu :yes:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

20 Paź 2014, 16:53

Dlaczego C2 nie ?

To ma być samochód dla dziewczyny. Ja wolę dwa kółka :ok: Wydawało mi się, że on akurat nie jest taki zły. Dla początkującego kierowcy.

Dwie osoby w trasie dwa razy w miesiącu też się zmieszczą, jak pogoda zła. Samochodzik mały ale z przodu miejsca naprawdę dużo. Jak złożył te fotele z tyłu (wtedy akurat z przodu robi się mega ciasno) to do bagażnika da się lodówkę włożyć ^ ^

Tylko tego diesla się boję.

Pozdrawiam.
plosaczek
Nowicjusz
 
Posty: 12
Auto: gsx

20 Paź 2014, 18:09

C2 jest jak najbardziej ok, w tej kasie i klasie (seg B) to obok Fiesty MK6 nic ciekawszego nie ma. Nie wiem jak diesel, choć ma bardzo dobre opinie, ale znajomy nie tak dawno sprzedał VTSa za około 13 tys, te 125 km w tym autku naprawdę robiło robotę :) Tylko spalanie trzeba liczyć większe, no ale jak zagazować to po problemie.

Natomiast tego z ogłoszenia bym sobie odpuścił, choćby ze wzg na magiczny przebieg, nie wiadomo z ilu skręcony.


A najlepiej to zainteresuj się tą Toyotą. 15 tys starczy na zakup i na założenie LPG, a takie pewne(?) auto z roczną gwarancją to świetna sprawa.
krzycho
Początkujący
 
Posty: 107
Prawo jazdy: 0- 0-2002
Auto: Peugeot 207
Silnik: 1.4 16V
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 2010
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Kalkulator jednostek mocy
    Najdzęściej używaną jednostką w samochodach do określenia ich mocy jest "KM" jednak jak możemy się dowiedzieć czytając różne opracowania jest to pozaukładowa jednostka mocy (w układzie jednostek miar MKS), bardzo często ...

20 Paź 2014, 19:31

C2 to w zasadzie segment A. Pokonując codziennie drogi szybkiego ruchu/obwodnicę rozejrzałbym się za czymś ciut większym. Przy wyższych prędkościach większe auto z trochę większym silnikiem spali nawet trochę mniej od takiego mieszczucha no i będzie bardziej bezpieczny :ok:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

20 Paź 2014, 20:25

Nie wiem jakim cudem to segment A, jak w środku jest więcej miejsca niż w 207. 207 to microcar w takim razie? No chyba że te 20 cm mniej długości zmienia segment, to w takim razie 207SW np jest już w C? :roll:
Co do bezpieczeństwa, znów widzę że oceniane po wielkości, bo chyba nie po faktycznym poziomie. Wolałbym zaliczyć dzwona (odpukać) w C2 niż w np Nubirze. Ba, wolałbym rozbić się (znowu odpukać) C2 przy 60 km/h niż Polonezem czy 125p przy 30km/h, a przecież dużo większe...
Jeśli ma tym jeździć jedna osoba, w porywach do dwóch, to w zupełności wystarczy. Skoro większość czasu będzie spędzać w mieście to te mniejsze gabaryty tym bardziej plusują. Trasę też się zrobi raz na czas, byle kupić jakiś żywszy silnik. Zresztą kiedyś ludzie potrafili objechać Europę w maluchu, teraz i Pandy 1.1 we flotach potrafią robić po 2 tys km tygodniowo, a tu niedługo widzę że się pewnie okaże, że żeby w ogóle wyjechać poza miasto to trzeba mieć Toyotę Hillux...


To powiedziawszy, najpierw bym się zainteresował tą Toyotą, gdyby nie to dopiero potem szukał innych opcji.
krzycho
Początkujący
 
Posty: 107
Prawo jazdy: 0- 0-2002
Auto: Peugeot 207
Silnik: 1.4 16V
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 2010

21 Paź 2014, 00:47

Raczej nie rozmiar jest tutaj problemem..! :D
Istotą sprawy jest kupienie fajnego auta.
Coś mi te linki oprócz środkowego nie wchodzą.
U Karlika na Malcie w Poznaniu oglądałem jakiś miesiąc temu w sobotę przed południem auto ale mieli dla nas tyle czasu,że dali nam kluczyki i przez 50 minut nikt się nami nie zajął...A w kieszeni mieliśmy 60 tys gotówki. No to poszliśmy sobie... Lookaliśmy Vitarę ale nie miała nawet prądu,żeby otworzyć centralny...Świetne podejście.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5796
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

22 Paź 2014, 23:30

no nie wiem, ja zdecydowałem się na montaż w swoim seacie gazu zenit pro i sobie chwalę...nawet na krótkie dojazdy....w szczególności ze nie tylko do pracy się jeździ....myślę ze warto przemyśleć jednak montaż!
marianekkk
Obserwowany
 
Posty: 1
Auto: seat

23 Paź 2014, 11:04

Montaż zawsze się opłaci ale z czasem. Jak masz zamiar auto w niedługim czasie sprzedać czy coś to nie warto.
westsider
Początkujący
 
Posty: 98
Zdjęcia: 81
Auto: Nie mam

23 Paź 2014, 18:00

Po założeniu gazu szkoda go potem sprzedać,ja właśnie to przechodzę a za gaz raczej nikt nam więcej nie dołoży :no:
mateo199214
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 962
Zdjęcia: 48
Prawo jazdy: 31 07 2012
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Audi 80 2.0ABK B+G Climatronic
Silnik: 2.0 ABK
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

10 Lis 2014, 19:00

jak już sprzedawać to przed zagazowaniem, pozniej się nie opyla. a i tak przeciez jazda na takim aucie to mniejsze koszty. sam zagazowałem auto, mam zenita który z obawami montowałem ale okazał się rewelacyjny i póki co nie mam zamiaru sprzedawać auta bo dobrze jeździ (a takie plany miałem)
mariuszo
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 0- 0-1989
Auto: audi

09 Mar 2015, 16:09

Zagazowanie samochodu to bardzo dobra sprawa. Warto jednak zainwestować w profesjonalną instalację gazową taką jak [reklama] Firma oferuje kilka rodzai instalacji gazowych, dopasowanych pod konkretny model silnika. Sprawdźcie.
Ostatnio edytowany przez MotoAlbercik 23 Kwi 2015, 10:39, edytowano w sumie 3 razy
Powód: Niedozwolona reklama
reset
Nowicjusz
 
Posty: 46
Auto: Audi a3