09 Sty 2009, 09:35
Golf 3 benzyna ( bez gazu) w po dwóch nocach najwiekszych mrozów odpalił rano bez problemu, po przejechaniu 100 km kolejnego dnia gdzie było zaledwie -2 stopnie zaraz po odpaleniu i przjechaniu 20 metrów zgasł ( tak jak by zabrakło benzyny) Kręciłem troche rozrusznikiem kręci kreci i nic, dodając gazu kreci z towarzyszącym dławieniem, nie chcialem przesadzać z wciskaniem gazu wiec teraz pisze tu. NIe mam pojecia o mechanice pojazdów. Paliwo zamarzło w przewodach - chyba nie bo po mrozie -18st odpali a kiedy bylo -2st juz nie... nie mam pojecia POMOCY!!!