Więc tak:
Dzisiaj cały dzień przy nim grzebałem i doszedłem do wniosku, że klocki które założyłem są do d*py, więc hamulec już sobie naprawie, ale mam kolejny problem:
Na początku myślałem, że padło serwa, albo pompa hamulcowa, bo wszystko na to wskazywało, więc kupiłem dziś pompę i serwo założyłem i to samo, więc tak jak wspomniałem powyżej jest to wina klocek... bo układ już z milion razy odpowietrzałem:)
A mój teraźniejszy problem polega teraz na tym, że ta "łapa" którą się zaczepia pedał hamulca ( od serwa wchodzi do środka pojazdu i zapina się ją o hamulec ) wychodzi jakby za mało bo pedał jest dosłownie o centymetr za nisko bo ciągle świeci się światło stopu, i czy przełożę na tą co była wcześniej czy na tą nową jest tak samo... co z tym zrobić ?
PS. Wystarczyło że tylko wykręciłem serwo ( przed wykręceniem było wszystko ok ), a gdy wkręciłem tą samą z powrotem świeci się ciągle stop
![Smile :)]()