
MariuszKinol napisał(a):Połowę tej kwoty zostawiłem przez ostatnie pół roku w serwisie na naprawę Focusa więc 5 tys dla auta 200 konnego to przecież nie jest zbyt dużo?
galakty jest optymistą

Trevor napisał(a):A skąd wiesz że ta masa głupot które kosztują wysiądą wszystkie w godzinie po zakupie przez autora mk5 GTI?
Dlatego że teraz mam na placu pewnie z 10szt aut gr vw

Zasada jest prosta. Jest wertowanie roczników, potem zakup auta a potem wiecznie coś. Wchodzisz głębiej w internet i okazuje się że to co męczy Twoje auto nie jest czymś nadzwyczajnym i jest tego bardzo dużo.
Potem pozostaje tylko kwestia czy akceptujesz np. wieczne komunikaty o usterkach i użeranie się z nimi czy wolisz zejść z tonu i mieć w poważaniu parametry tsi.
p.s.
Aktualnie będę miał do sprzedania 2,0 tsi 15r. który sam rekomendowałem koledze przed zakupem.
Od 170 do 200k.km. samych czujników wykrzaczyło się za 1,5k. teraz wysypały się wtryski (na szczęście mogło być gorzej) bo miał problem z zimnym rozruchem. Niby nic bo to tylko wtryski ale niech sobie autor wpisze na google hasło "2,0 tsi problem z rozruchem na zimnym".
Można sobie wpisać temat "czujnik wałka rozrządu 2,0 tsi" albo czujnik wału " albo "problem z głowicą 2,0 tsi".
Dla mnie jest kwestia zasobności kieszeni.