Golf V GTI czy warto go kupić?

17 Kwi 2023, 16:46

no mówię przecież że GTI to tylko oznaczenie wersji wyposażeniowej czyli inne plastiki , koła, siedzenia itp.
MOże być przecież glof z silnikiem 2.0 tfsi i nie GTI

17 Kwi 2023, 17:10

Kiliani napisał(a):Tylko ja nie kupowałem auta nowego z salonu, tylko 13 latka z przebiegiem prawie 200 tys
mam oryginalną książkę, rozmawiałem z gościem (prywatny użytkownik), auto kupione w VW Plichta Bydgoszcz i dałem za niego prawie 30 tys.
Też mogłem poszukać sprowadzonego z Francji, Niemiec itd z nalotem 500 tys za 17 tys i potem narzekać na forum i opowiadać o jakiś dpfach, wtryskach itd.

Ja Ci powiem tak: wielu moich znajomi kupują auta z moją pomocą, sam określam czego chcą po tym co mi powiedzą, do tego u mnie w firmie mają serwis.

I musiałbym być naprawdę delikatnie mówiąc niepoprawny motoryzacyjnie żeby komuś dla kogo robi różnice koszty serwisu starego tsi polecać starego tdi.

Dla mnie pewna era kosztów serwisu skończyła się jakieś 2-3lata temu (przed wybuchem pandemii). Obecnie mam styczność z mnóstwem aut i wiem co je boli więc dla mnie bycie różowym misiem i polecanie starego diesla/tsi pod hasłem "bierz bo u mnie się nie popsuło" jest śmieszne.
Już nie wspomnę o hasłach pt. do 300k.km.musi pojeździć.

Te auta się bierze jak masz świadomość kosztów które mogą Cię spotkać i tyle w temacie.

17 Kwi 2023, 17:37

Niestety muszę się zgodzić z szybkim.
Pomijając już to czy są lepsze/gorsze alternatywy TSI to spora skarbonka, odkładane naprawy na później w końcu się skumulują drenując portfel, a serwisując auto tak jak ja w sumie ma tylko sens wtedy jeśli wiesz ze chcesz tym jeździć conajmniej kilka ładnych lat.

A druga sprawa że auto choćbyś nie wiadomo jak sprawdzał to zawsze loteria.
I nawet te z prostym silnikiem mogą generować koszty.

17 Kwi 2023, 19:38

szybki napisał(a):Obecnie mam styczność z mnóstwem aut i wiem co je boli więc dla mnie bycie różowym misiem i polecanie starego diesla/tsi pod hasłem "bierz bo u mnie się nie popsuło" jest śmieszne.

Spoko nie musisz wierzyć, ale nie bawmy się w jakąś chorą schizofrenie że ktoś mi wmawia że coś musiało się z autem dziać, że to niemożliwe żeby nadal jeździł. Wiem co się z autem działo i te samochody są bezawryjne.
I nie muszę nim jeździć 30 lat żeby stwierdzić czy są dobre czy nie.
Nic się nie zapowiada żebym nagle po przekroczeniu 3 roku posiadania nagle musiał po 10 tys ładować co roku w niego. To jest po prostu abstrakcja i tyle.
Wątpie też by mój był ewenementem na skalę ogólnopolską a inni po 10 tys wkłądają rok w rok w takie auto.

17 Kwi 2023, 19:46

no wkłądają wkładają
Przykład dwóch klientów u mnie

Insignia 1.6T , klient po zakupie dołożył ok. 8000zł
I to tylko na to co musiał zrobić po zakupie , auto za około 30 000zł
Instalacja LPG około 4000zł, była na 19'' ładnych letnich oponach, no ale kpl zimówiek+felgi to zapewne najtańsze 1500zł
Podstawowy serwis pozakupowy , rozrząd, oleje, filtry, płyny 1500zł trzeba liczyć
Do uszczelnienia była maglownica....a niech stracę 500zł powiedzmy
Ubezpieczenie AC 1000zł
Razem 8500zł

Grand Vitara...Z Automatem, kpl zimowych opon do SUVA to 4000zł, dynamiczna wymiana oleju w skrzyni 1600zł
Auto za około też 30 000zł

Oczywiście , WIEM, mozna kupić auto z dieslem, można kupić na benzynę i nie zakładać LPG, można w sumie nic nie robić po zakupie,
Jak jest na zimowych to jeździć na nich aż druty wyjdą.
i Wtedy można powiedzieć magiczne zdanie, Jeżdżę i nic nie dokładam

17 Kwi 2023, 21:20

toyman40 napisał(a):Insignia 1.6T , klient po zakupie dołożył ok. 8000zł
I to tylko na to co musiał zrobić po zakupie , auto za około 30 000zł
Instalacja LPG około 4000zł, była na 19'' ładnych letnich oponach, no ale kpl zimówiek+felgi to zapewne najtańsze 1500zł
Podstawowy serwis pozakupowy , rozrząd, oleje, filtry, płyny 1500zł trzeba liczyć
Do uszczelnienia była maglownica....a niech stracę 500zł powiedzmy
Ubezpieczenie AC 1000zł
Razem 8500zł

Jakie 8500 zł?
LPG się nie wlicza, tak samo opon i AC. I robi się 2000 zł co żadnego szoku nie wywołuje.

Wcześniej rozmawialiśmy co trzeba w silniku GTI zrobić, to jak doliczymy opony, LPG i AC to wyjdzie 15k

17 Kwi 2023, 22:30

Kiliani napisał(a):Nic się nie zapowiada żebym nagle po przekroczeniu 3 roku posiadania nagle musiał po 10 tys ładować co roku w niego.

A jak ma się niby "zapowiadać"?
Pewnego dnia zobaczysz z dvpy niebieski dym za autem, usłyszysz głośny gwizd turbiny albo uszkodzona dwumasa zacznie ci telepać budą. Koszty generowane przez silniki diesla nie wynikają z "awarii" tylko normalnego zużycia poszczególnych podzespołów. A to, że zwykle padają przy zbliżonym przebiegu (oczywiście w zależności od sposobu użytkowania) to już niektórzy mieli okazję się przekonać

Kiliani napisał(a): te samochody są bezawryjne.

XD

A do tego jeszcze paliwo produkują

Weź sobie szczerze odpowiedz na pytanie ile osób spośród twojej rodziny/znajomych kiedykolwiek powiedziało publicznie, że jego auto to kupa gruzu i ciągle trzeba ładować w niego kasę. Każdy, zawsze, jest zadowolony z tego co ma i choćby to było 1.8tsi czy 1.6thp to garstka ludzi przyzna się do wtopy

17 Kwi 2023, 23:25

franccc napisał(a):Pewnego dnia zobaczysz z dvpy niebieski dym za autem, usłyszysz głośny gwizd turbiny albo uszkodzona dwumasa zacznie ci telepać budą.

To jeszcze napisz którego dnia to nastąpi i zobaczymy czy ta przepowiednia się sprawdzi

franccc napisał(a):Weź sobie szczerze odpowiedz na pytanie ile osób spośród twojej rodziny/znajomych kiedykolwiek powiedziało publicznie, że jego auto to kupa gruzu i ciągle trzeba ładować w niego kasę.

Znam 3 takie osoby, jedna kolega z roboty- Passat B5 1,9 z 98 roku, druga Vectra 1,8, kolejna ma Hondę Accord VI itd. to chyba zależy od relacji międzyludzkich i to z kim jakie masz układy, jak ktoś jest szczery to Ci dokładnie opowiada o swoich problemach a nie je zataja.

18 Kwi 2023, 06:46

Kiliani napisał(a):To jeszcze napisz którego dnia to nastąpi i zobaczymy czy ta przepowiednia się sprawdzi

To napisz autorowi tematu że to nie nastąpi i jedź do warsztatu regenerującego turbiny i porozmawiaj z właścicielem czy dobrze zrobił inwestując 300k.pln w warsztat i miesięczne 30k.pln w pensje

A potem jedź na hamownie i pogadaj o różowych misiach którym nic się nie dzieje a potem muszą swoim dziadkiem zacząć jeżdżenie od remontu

Kiliani napisał(a):Znam 3 takie osoby, jedna kolega z roboty- Passat B5 1,9 z 98 roku, druga Vectra 1,8, kolejna ma Hondę Accord VI itd. to chyba zależy od relacji międzyludzkich i to z kim jakie masz układy, jak ktoś jest szczery to Ci dokładnie opowiada o swoich problemach a nie je zataja.

To całe mnóstwo

To już mamy 1 diesla który nie popsuł się przez 2lata i 3 osoby które mówią szczerze o swoim aucie

Wniosek:

Niech autor kupi starego diesla bo się nie psuje a auto zweryfikuje przez telefon bo pewnie sprzedający szczerze opowie co z nim jest nie tak

Lubię doradztwo internetowe, oby więcej takiego bo ja zbieram na nowy wydech a kaska się przyda

18 Kwi 2023, 07:30

Kiliani napisał(a):Znam 3 takie osob

Świetnie! Na kilkaset osób jakie prawdopodobnie "znasz" kojarzysz aż trzy, które otwarcie mówią, że im się 20-25 letnie trupy psują

18 Kwi 2023, 09:58

Panowie dziś mam zamiar oglądać Golfa 1,6 TDI one są ok? Czy lepsze 2,0?
Jednak chyba rezygnuje z GTI, bo Golf VI nowszy i świeższy rocznik za podobną kasę.