Grande Punto 1.4 2009 rok - prośba o ocenę czy wart zakupu

02 Cze 2020, 08:50

Zastanawiam się nad zakupem Fiata Grande Punto, silnik 1.4, rok produkcji 2009, 1 właściciel od początku, przebieg ok. 170tys. Cena 10000. Przebieg sprawdzany w historii, raczej jest ok, wszystkie przeglądy też ok. Ma instalację LPG montowaną w ASO. Oglądałem go, przejechałem się, nie mam zarzutów. Proszę o poradę czy jest wart zakupu, ma w kilku miejscach odpryski lakieru i przy kołach rdzę. Żaden ze mnie znawca, to ma być pierwszy samochód, proszę o poradę czy przy takich defektach do zrobienia jest blacharka i jaki to byłby koszt. Właściciel mówił że rozrząd był wymieniany przy 120tys. Jest też taki defekt, że światła mijania zawsze są włączone po załączeniu auta kluczykiem, nawet jak ustawiam na 0. Po zgaszeniu auta gasną. Lusterko jest owinięte taśmą, właściciel mówi że ktoś mu urwał na parkingu (widać na zdjęciu od frontu). Do stacji diagnostycznej jeszcze go nie brałem.
Proszę o poradę czy przy takich wadach jest wart zakupu

Link do zdjęć:
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
punny
Obserwowany
 
Posty: 2

02 Cze 2020, 09:37

punny napisał(a):Ma instalację LPG montowaną w ASO
Więc przebieg 170 tkm na gazie. Trzeba się przyjrzeć czy silnik jest w dobrej kondycji. Pytałeś co ile km wymieniane filtry od gazu?
punny napisał(a):Jest też taki defekt, że światła mijania zawsze są włączone po załączeniu auta kluczykiem, nawet jak ustawiam na 0. Po zgaszeniu auta gasną.
To nie jest defekt, a odpowiednia modyfikacja która pozwala nie pamiętać o załączaniu świateł przy każdym odpaleniu auta. Dzisiaj musisz jeździć na światłach cały dzień jak nie masz oświetlenia dziennego.
punny napisał(a):Właściciel mówił że rozrząd był wymieniany przy 120tys.
Jak nie masz potwierdzenia tego faktu to w takie rzeczy raczej ciężko wierzyć. Chociaż jakiś paragon, faktura za rozrząd.
punny napisał(a):Lusterko jest owinięte taśmą, właściciel mówi że ktoś mu urwał na parkingu (widać na zdjęciu od frontu).
Lusterko wymienić to nie problem ale to dodatkowy koszt.
Patrząc po zdjęciach widać że często przodem gdzieś uderzał bo ma dosyć mocno pogięta rejestrację :) Miejsca korozji, lusterko żeby zrobić na nadwoziu to jakieś pewnie z 2 tyś. zł. Felgi możesz sobie sam pomalować nie jest to trudne i na tym zaoszczędzisz.
Ogólnie jak się dogadasz na jeszcze jakiś upust to możesz pomyśleć o ile z silnikiem i pozostałymi elementami zawieszenia jest ok.
Moim zdaniem cena nie jest jakoś okazyjna.

Aha sprawdź kiedy miał założony gaz bo butla jest na 10 lat później trzeba zrobić jej przegląd a to dodatkowy koszt. Jak miał gaz założony w 2009 roku to już powinna być po przeglądzie.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10028
Zdjęcia: 35

02 Cze 2020, 10:56

Dzięki za odpowiedź, nie spodziewałem się że takie naprawy karoserii to aż 2tys... Oglądałem już 2 inne auta i też miały ogniska korozji, tylko bardziej zaawansowane. Czy jest w ogóle szansa że za takie pieniądze i w rocznikach 2006-2009 znajdę coś bez korozji?
Dopytam o fakturę za rozrząd, przegląd butli z tego co wiem trzeba zrobić w przyszłym roku. A jeśli gaz był montowany w ASO to naprawy trzeba by robić tylko w autoryzowanym serwisie (ktoś mi mówił że tam jest drożej niż w innych serwisach)?
punny
Obserwowany
 
Posty: 2

02 Cze 2020, 13:22

Tutaj masz spoko sztukę,9lat w jednych rękach i woziło dzieci więc musiało być sprawne.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012