REKLAMA
Cześć,
od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupna auta, którego najważniejszym celem jest sprawianie przyjemności z jazdy w każdych warunkach i okolicznościach, także przy okazyjnych wyjazdach na tor.
Ponieważ ma to być jedyny mój wóz musi spełniać wiele wymogów:
- musi być całoroczny
- wystarczy, że będzie miał miejsca dla 2 osób, ale bagażnik, do którego zmieszczą się 2 walizy bagażowe do samolotu i 2 kabinówki (w tym celu można też użyć tylnych foteli, gdyż tych nie będę używał)
- zdecydowanie z zacięciem sportowym i niebagatelnym wyglądem.
- nie ma się też kojarzyć z autem dla karków i "idiotami za kółkiem".
- nieistotne spalanie,
- dla przybliżenia mojego gustu wskazuje auta, które mnie najbardziej pociągają, ale mnie nie stać na nie: Lexus LFA, Nissan GT-R, Lamborghini Avantador, Audi R8, Pagani Huayra.
Budżet maks 150 000 zł. Nie starszy niż 5 lat.
Do tej pory przymierzałem się do następujących pozycji:
1. Mercedes SLK 200 R172 rocznik 2011.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Fajny bo coupe i roadster w jednym (sztywny dach da radę także zimą), dobre osiągi, chociaż to najsłabszy silnik (niestety większe przekraczają mój budżet). A ten grill z celownikiem z przodu to arcydzieło. Bagażnik 225 l - 335 l. w zależności czy dach jest złożony lub nie. Niestety nie miałem okazji oglądać go na żywo, więc nie mam pojęcia czy się zmieszczą walizy.
Mój znajomy mówi mi natomiast, że merc jest dla emerytów .
2. Toyota GT86 lub Subaru BRZ
http://www.toyota.pl/cars/new_cars/gt86/index.tmex
Plus - stać mnie na nówkę, podobno genialna na tor, 4 miejsca siedzące więc walizy na pewno wejdą. Jednak to auto azjatyckie, do których mnie nigdy nie ciągnęło. Stylistycznie w porównaniu do merca wysiada, jakość wnętrza i ilość gadżetów również mniejsza.
3. Chevrolet Camaro
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Wygląd bardzo agresywny, jedyny współczesny muscle car, który mnie pociąga. Podobno o niebo lepszy w prowadzeniu od mustanga. Niebagatelna moc, która ponoć nie najlepiej przekłada się na asfalt. Miejsca jak dla armii. Wielki silnik.
Podsumowując dla mnie w następujących kategoriach zwyciężają:
1. Wygląd zewnętrzny - Camaro
2. Jakość wykonania - SLK 200
3. Uniwersalność - SLK 200 (możliwość otwarcia dachu) - jednak przestrzeń bagażowa najgorsza (brak tylnych siedzisk)
4. Najlepszy na tor - GT86
5. Możliwośc kupna nowego - GT86
Co wy sądzicie? Który jest najlepszy? A może jakiś inny wóz możecie mi zaproponować? Być może jakieś Porsche lub BMW, Lotus - chyba za twardy.
Bardzo proszę o konstruktywne porady.