Halogeny opel astra 1,6 8V z 2001

07 Lis 2010, 15:14

Witam.Mam problem ze światłami halogenowymi w samochodzie Opel Astra,z 2001r.Nie świecą i nie wiem jak sie za to wogóle zabrać,od czego zacząć sprawdzać,i czy wogóle sobie poradze czy od razu jechać do elektromechanika.Może miał ktoś podobny problem.Doradzcie coś panowie.Pozdrawiam.

07 Lis 2010, 17:15

zygmunt napisał(a):Doradzcie coś panowie

A jaki widzisz w tym problem...Sprawdz najpierw zasilanie i jezeli jest ok.to prawdopodobnie zarówki do wymiany...

07 Lis 2010, 21:22

Spoko.Tylko troche "laik"jestem ,jak sprawdzić zasilanie,nie wiem kompletnie jak sie za to zabrać?

07 Lis 2010, 21:31

zygmunt napisał(a):nie wiem kompletnie jak sie za to zabrać?

To lepiej podjedz do elektryka i zrobi Ci to w parę minut...

08 Lis 2010, 11:31

To ze jestem "laik" to nie znaczy ze jestem beztalencie!!!! I po co dać od razu zarabiać elektromechanikowi,jak moze sobie z ty poradze,tylko powiedz mi jak sie za to zabrać.Miernik mam:) A i gdzie są i czy wogóle są jeszcze jakieś bezpieczniki oprócz tych dużych pod maską???Bo może sie popaliły,ostatnio zauwarzyłem ze mam nieszczelny szyberdach!!!!I może woda sie gdzieś dostała do tych bezpieczników i sie popaliły!!!!

08 Lis 2010, 23:39

zygmunt napisał(a):tylko powiedz mi jak sie za to zabrać.Miernik mam:)

Przeciez Ci napisałem...Sprawdz czy jest zasilanie na przewodach podłaczonych do tych lamp czy padły zarowki...

09 Lis 2010, 08:46

ok.Sory za mój podniosły ton poprzedniej wypowiedzi.Tak wogule to bede działał w czwartek(mam wolne w pracy,bo teraz jak wracam to ciemno,a garażu nie posiadam)Powiedz mi jeszcze jak wymienić żarówke w kierunku bocznym,mam przesunąć cały kierunek w którąś strone czy musze sie dostać od spodu,zdemontować nadkole.Pozdrawiam.

09 Lis 2010, 23:14

zygmunt napisał(a):Powiedz mi jeszcze jak wymienić żarówke w kierunku bocznym,mam przesunąć cały kierunek w którąś strone

Zawsze rob to w prostszy sposób...Sprobuj go przesunąć w bok i lekko wtedy podwazyc śrubokrętem/tylko nic na siłe.../

10 Lis 2010, 08:56

Migi60 dziękuje Ci bardzo za pomoc.Z kierunkiem właśnie zrobiłem.A powiedz mi jeżeli nie działają mi też silniczki do podnoszenia lamp,...to tak samo zrobić najpierw sprawdzić czy jest doprowadzone napiecie,tak jak pisałeś mi abym sprawdzał halogeny?Pozdrwaiam.

10 Lis 2010, 23:10

zygmunt napisał(a):A powiedz mi jeżeli nie działają mi też silniczki do podnoszenia lamp,...to tak samo zrobić najpierw sprawdzić czy jest doprowadzone napiecie

Oczywiscie ze tak...

11 Lis 2010, 17:46

hej.Noi juz wiem,w wtyczkach do silniczków lamp jest prąd,wiec sprawa chyba jest jasna silniczki są zepsute? Co do halogenów nie ma napięcia na wtyczkach!!!Nie świecą też żaróweczki w kabinie,i żaróweczka w bagażniku.Patrzyłem na bezpieczniki pod kierownicą,ale nie wiem czy tak ma być czy poprostu brakuje kilku,porobiłem foty,2 zdjęcia=cała konsola,od lewej do prawej.

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

11 Lis 2010, 17:58

zygmunt napisał(a):ale nie wiem czy tak ma być czy poprostu brakuje kilku,

Normalka to są miejsca dodatkowe do wykorzystania w przypadku kiedy będziesz chciał dodatkowo coś zamontowac i puscic przez zabezpieczenie...

zygmunt napisał(a): Co do halogenów nie ma napięcia na wtyczkach!!!

Trzeba dojść dlaczego..Moze to być tylko jakaś przerwa po drodze...

zygmunt napisał(a):w wtyczkach do silniczków lamp jest prąd,wiec sprawa chyba jest jasna silniczki są zepsute?

Ja na Twoim miejscu dokonałbym demontazu przynajmniej 1 szt./silniczka/ i dał sprawdzić elektrykowi.Nie stawiaj tak szybko na nich krzyzyka...

[ Dodano: 11 Listopad 2010, 17:59 ]
Ps.Moze są zatarte...

12 Lis 2010, 09:10

W miejscach gdzie nie masz bezpieczników w gniazdach nie powinno być kompletu pinów czyli jest tylko 1 lub wcale, tam gdzie masz piny które łączą obie stopki bezpiecznika powinien być założony, kolor obwódki wokół gniazda wskazuje jaki amperaż.

12 Lis 2010, 15:37

Jutro zajże jeszcze raz,i popatrze ale juz chyba widze po zjęciach ze jest tak jak pisze arciasty.Tylko teraz jest tak.Wiem ze autko było bite,i jak przy naprawie ,psełdo mechanicy podpinali kabelki tak zeby było,i teraz jak wsune bezpiecznik i po prostu popsuje,zacznie świecić "choinka" na kontrolka ch co wtedy robić???

12 Lis 2010, 17:28

Po to jest bezpiecznik aby zabezpieczał przed choinkami i zwarciami.Pierwsze lepszco zrobi fachowiec to i tak wsadzi bezpieczniki. Jak masz obawy możesz założyć bezpiecznik o małym amper. np.10 (szybko lecą jak coś będzie nie tak.) Jak uparcie będzie je wywalać a nie jesteś przekonany co do poskładania auta przez pseudomechaniorów to lepiej nie ryzykuj dalszych manewrów bo nie wiadomo co tam z czym połączyli cwaniaki i podjedz do elektryka . Taniej wyjdzie niż wymiana usmażonej instalacji lub spalonego auta.

Halogeny opel astra 1,6 8V z 2001

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum