Hatchback lub Coupe do ok. 35 tysięcy PLN

03 Sty 2017, 20:29

Witam,
Od pewnego czasu zbieram się do wymiany samochodu.
Od 2009 roku jeżdżę golfem IV, 1.9 TDI hatchback z 2003 roku. 7 lat minęło, więc wydaje mi się, że nadszedł czas na zmianę. Rozglądam się za sprytną benzynką, nie będę zakładał gazu.
Rocznie robię ok. 15.000 km; dziennie ok. 25 km poza miastem + dodatkowe trasy oraz dość częste wizyty u rodziny (550km, z czego ponad 400 autostradą + powrót).
- Budżet przeznaczony na zakup: ok. 35 tysięcy PLN - chciałbym uniknąć kredytu ale... ale o tym w drugiej części.
- Minimalna moc: min 120-140KM – chciałbym aby zbierało się to lepiej niż mój 100-konny golfik, max ~180 KM, bo po co mi więcej;
- Region: bez znaczenia;
- Auta krajowe;

35 tysięcy PLN to kwota, która powinna dać mi dość duże pole manewru. I rzeczywiście tak jest, ale mam ogromny problem z wyborem.
To co podpowiada serce (Np Giulietta, którą może dałbym radę wyszarpać za kwotę niewiele wyższą) jest po prostu... ryzykowne. To samo z VW Golfem VI (wiem wiem, jak można stawiać piękną Alfę obok zwykłego VW...), Benzyna porażka, a jako-taki diesel nie jest mi potrzebny. Przejdźmy do reszty oczekiwań.

Rzadko kiedy przewożę więcej niż jednego pasażera, ale jak już jest ten pasażer to zazwyczaj jest to prawie 90-letnia babcia - z tego powodu chciałbym aby autko było 4/5-drzwiowe. Z drugiej strony jeżeli model godny polecenia jest produkowany tylko w wersji 2/3-drzwiowej babcia mogłaby siedzieć z przodu.
Druga sprawa to wyposażenie: Wiele aut krajowych posiada korbki z tyłu, jest to coś czego chciałbym uniknąć.
Mile widziane hatchbacki średniej wielkości (odpowiedniki Golfa, nic mniejszego), coupe oraz ciekawe sedany.

Ach, jeszcze część druga; ...ale biorę pod uwagę wzięcie niewielkiego kredytu i kupienie czegoś droższego – powiedzmy za ok 45-55 tyś PLN. Wymogi podobne ale młodsze modele/wyższe klasowo. Jest to opcja awaryjna, gdybym nie mógł zdecydować się na nic z podstawowego zakresu cenowego. Gdybyście mogli, podrzućcie mi również kilka propozycji z tego zakresu cenowego – nie chcę zakładać oddzielnego tematu (przynajmniej na razie).

Tym o to sposobem powstała ściana tekstu.
Z góry dziękuję za pomoc, wszelkie pytania mile widziane.
kasek91
Nowicjusz
 
Posty: 28
Prawo jazdy: 15 10 2009
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Golf IV
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback

04 Sty 2017, 07:56

Podbijam do góry :)
kasek91
Nowicjusz
 
Posty: 28
Prawo jazdy: 15 10 2009
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Golf IV
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback

04 Sty 2017, 09:17

W tym wyższym budżecie możesz już myśleć o nowym aucie z salonu. Auta używasz dość długo, to taka opcja będzie ok. Wprawdzie nie będą to auta na wypasie, ale manualną klimę i el. szyby mają chyba teraz w standardzie.
Astra, Fokus, czy Elantra pewnie już by były w Twoim zasięgu, oczywiście myślę o autach z wyprzedaży rocznika.
A w tym niższym, te same plus Lancer, Corolla, czy Civic.
Co do lancera, to bez gazu polecam bardzo oszczędny 1,6 mivec. Już podstawowe wersje mają klimę, wszystkie szyby elektryczne i 7 poduszek w tym kolanowa, Auto bardzo przestronne, chyba największe w swojej klasie.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3755
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

04 Sty 2017, 20:06

Myślałem nad zakupem auta z salonu, ale chyba wolałbym znaleźć coś 2 letniego. Wiem, że jest to dość ryzykowne, ale za te same pieniążki miałbym auto z mocniejszym silnikiem i lepiej wyposażone. Nie chciałbym przez kilka kolejnych lat jeździć autem, które mnie nie cieszy. Z drugiej strony, brać kredyt i ryzykować z używanym samochodem... trochę nieodpowiedzialne. Cóż, wróćmy na ziemię ;)

Czy ktoś może mi powiedzieć jak to rzeczywiście jest z tą Giuliettą? Jest to wyjątkowo ładne auto, duże spadki wartości, ale opinia, która krąży po świecie wydaje mi się być oparta głównie na stereotypach. Chyba, że się mylę...

Opel Astra J - Jest to jedna z opcji, przeglądałem jakiś czas temu kilka ofert. Można trafić na naprawdę dobrze wyposażony model od pierwszego właściciela. Wady? Ilość przycisków na desce rozdzielczej i masa... Benzynka 140 koni to chyba minimum prawda?

Focus... 1.6 Benzyna 150 KM, jest to osiągalne za te 35 tyś PLN? Nie przekonuje mnie środek tego auta (przed liftingiem), ale ogólnie wydaje mi się, że mógłbym się przyzwyczaić. Zwłaszcza, że mam w domu Mondeo (tak wiem, dużo większe i w ogóle inne etc) i jestem z niego naprawdę zadowolony.

Lancer odpada, niestety. Zupełnie mnie nie przekonuje.
Dzięki i czekam na więcej :D :ok:
kasek91
Nowicjusz
 
Posty: 28
Prawo jazdy: 15 10 2009
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Golf IV
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback

04 Sty 2017, 20:14

kasek91 napisał(a):Czy ktoś może mi powiedzieć jak to rzeczywiście jest z tą Giuliettą? Jest to wyjątkowo ładne auto, duże spadki wartości, ale opinia, która krąży po świecie wydaje mi się być oparta głównie na stereotypach. Chyba, że się mylę...
jest pewien problem z silnikiem 1.4 MultiAir, w którym z początku produkcji były problemy z tymże systemem, który wymagał wymiany nawet już przy 60-70kkm. Koszt ok 3k w ASO
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

04 Sty 2017, 20:34

mike napisał(a):
kasek91 napisał(a):Czy ktoś może mi powiedzieć jak to rzeczywiście jest z tą Giuliettą? Jest to wyjątkowo ładne auto, duże spadki wartości, ale opinia, która krąży po świecie wydaje mi się być oparta głównie na stereotypach. Chyba, że się mylę...
jest pewien problem z silnikiem 1.4 MultiAir, w którym z początku produkcji były problemy z tymże systemem, który wymagał wymiany nawet już przy 60-70kkm. Koszt ok 3k w ASO


Słyszałem o tym problemie, czy oprócz tego są inne typowe usterki? Mniejsze jak i większe...
Bardzo kusząco wygląda diesel 2.0, ale przy moich przebiegach i przy mojej typowej trasie chyba bym go szybko wykończył. Szkoda.
kasek91
Nowicjusz
 
Posty: 28
Prawo jazdy: 15 10 2009
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Golf IV
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback

04 Sty 2017, 20:50

Diesel jest jeszcze gorszy, bo oprócz osprzętu miał problemy z oprogramowaniem DPF, co skutkowało jego szybkim zapychaniem.
Generalnie silniki są ok. Trzeba zwrócić uwagę na przekładnię kierowniczą (awaryjna) oraz wspomaganie kierownicy, które lubiło zanikać. Zaraz po zakupie wymieniłbym linkę zmiany biegów, bo lubiły pękać, przez co zamarzały (profilaktyczna wymiana wyjdzie taniej niż laweta)
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

04 Sty 2017, 20:53

"- Auta krajowe;"
... eee ... to ja Tobie powiem, że nie ma lepszego kraju do zakupu auta niż Dania.

Bo powiedz mi co takiego jest w aucie krajowym, na rynku polskim, gdzie możliwość skorzystania z cofnięcia licznika jest tak powszechna, jak sieć McDonalds - gdzie tutaj pewność przebiegu? CEPiK to może być narzędzie do legalizacji przebiegu, a nie weryfikacji.
A czy auto krajowe nie mogło być po jakimś wypadku? - pewnie, że mogło być, przecież kraj pochodzenia auta nie oznacza jego bezwypadkowości.

Dlatego polecałbym zrewidowanie / przemyślenie nastawienia. Może to nie tyle chodzi o auto krajowe, tylko co ... o auto nie od handlarza niewiadomego pochodzenia?

A jeśli chodzi np. o Danię, to przebieg, historię szkód / bezwypadkowość, liczbę właścicieli, zastaw na samochodzie można sprawdzić sobie online (przygotowałem nawet poradnik dla ludzi).
Do tego dochodzi jeszcze mentalność Duńczyków. Wyobraź sobie, że 10 lat temu, zanim sporo osób z Europy "Wschodniej" przyjechało do Danii ... w duńskim urzędzie podatkowym wierzyli petentom na ... słowo. Później jakoś zmienili podejście :D
A chorobowe ... nie musisz żadnego L4 (jak to w Polsce działa to wiadomo ;) - i Ty tak bardzo chcesz auto krajowe? ;)) ... u mnie w firmie jak ktoś jest chory to dzwoni, że nie przyjdzie ... i wierzą na słowo, no, ale był raz taki młody Duńczyk, który trochę tego nadużywał.
A dobrych 10 lat temu ... jak miałem auto na polskich blachach, alternator padł, naprawili mi w duńskim warsztacie, następnego dnia przyjechałem odebrać auto i zapłacić, szefa nie było ... pracownik powiedział mi, żebym przyjechał kolejnego - następnego - dnia zapłacić ... to zdębiałem. Chciałem mu jakąś zaliczkę dać, to nie chciał.
A wyobraź sobie w Polsce ... ktoś na ... powiedzmy ukraińskich blachach przyjeżdża, i w warsztacie oddają mu auto i mówią, żeby przyjechał zapłacić następnego dnia (nie mając żadnych jego danych) ... no podejście trochę inne.
Ale to też było trochę dawno, teraz podejście pewnie trochę zmienili :D
itd. ... no, ale tu już trochę od tematu odbiegam.

Poza tym nie wiem czy wiesz, ale w Polsce można zrobić "wałek na zastaw", który jest praktycznie nie do wykrycia, bodajże w tym odcinku jest sprawa opisana:
http://player.pl/programy-online/turbo- ... 29074.html ).

A do tego liczby ... do Polski sprowadza się rocznie ok. 1 000 000 używanych aut, podaż krajowa to ok. 330 000 nowych aut osobowych z salonu, gdzie 2/3 tej liczby stanowią auta kupowane na firmy, czyli ok. 110 000 nowych aut rocznie to auta rejestrowane na osoby fizyczne.
Także przy założeniu poszukiwania auta krajowego ... łatwo nie będziesz miał.

Można też auto sprowadzić sobie osobiście z Niemiec ... tym bardziej, że piszesz, że region nie ma znaczenia - chociaż podaż będzie większa, a też nie jest tak "spopularyzowane" cofanie liczników ... naprawdę nie wiem dlaczego tak się uparłeś na krajowe ... powiesz?
tomekdk
 

04 Sty 2017, 21:15

@Tomekdk

Brak zaufania do osób sprowadzających autka. Sam nie mam możliwości szukania auta za granicą, jedyne co to mógłbym skorzystać z usług "firmy" sprowadzającej samochody na zamówienie.
Pojazdy zza granicy mają dużą zaletę, tj. w większości przypadków są dużo lepiej wyposażone niż krajowe, ale w zasadzie powinny być też droższe...
Może rzeczywiście, gdybym trafił na auto, które by mnie "porwało" to nie patrzyłbym na to, czy jest sprowadzane czy też nie.
Czy warto oglądać sprowadzane samochody na polskich serwisach ogłoszeniowych? Zdarzają się jeszcze "perełki"?
kasek91
Nowicjusz
 
Posty: 28
Prawo jazdy: 15 10 2009
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Golf IV
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback

04 Sty 2017, 22:23

Ja bym w Polsce nie szukał auta od "typowego handlarza", jedynie od jakiegoś zaufanego (ceny na pewno byłyby wyższe, gdyby np. sprowadzał pewniaki), tylko skąd wiedzieć kto jest kim? - czyli zawsze zabawa w kota i myszkę.
Tak jak mówisz - wyposażone dobrze, a cena niska = coś jest nie tak, i przeważnie niestety jest.
No niestety, polski rynek jest tak rozwalony, że masakra. W Danii idziesz do salonu i po 30 minutach wyjeżdżasz 2-3-5 letnim autem i nie zastanawiasz się skąd pochodzi. Jak ja tutaj auta sprawdzam miernikiem i testerem to patrzą na mnie jak na ufoludka.
A w PL jak zaczynają przyjmować w rozliczeniu to, co zostało kiedyś ściągnięte - to wszystko jest wymieszane.
Także w tym kontekście rozumiem chęć kupna krajowego - bo ryzyko może być mniejsze, zważywszy na pochodzenie aut sprowadzonych. No, ale pewności w przypadku aut używanych niestety nigdy nie ma, sprawdzić takie auto trzeba dokładnie.
tomekdk
 

08 Sty 2017, 20:05

Cóż... może rzeczywiście jest to opcja, którą niepotrzebnie wykluczałem.

Czy ktoś może mi powiedzieć coś więcej o Astrze i Focusie? Na co zwrócić uwagę? Które jednostki są warte polecenia? I które z tej dwójki lepiej wybrać?

Prosiłbym też o inne propozycje.
Co sądzicie o Hyundaiu Velosterze? Nie wiem czemu, ale do mnie przemawia :o

Poza tym, oglądałem nową Elantrę... piękne auto, czy ktoś wie na jaki rabat można liczyć w salonie Hyundaia? Zastanawiam się w jakiej cenie można faktycznie wyrwać takie cudo. Znacznie bardziej przypadła mi do gustu niż Astra, a i opinia tych samochodów jest chyba dość dobra.
kasek91
Nowicjusz
 
Posty: 28
Prawo jazdy: 15 10 2009
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Golf IV
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback

08 Sty 2017, 20:21

Elantra pewnie jak w cenniku ... z rocznika 2016:
http://www.hyundai.pl/fileadmin/user_up ... a_2016.pdf
w sumie ta podstawowa wersja to nie jest taki golas, 4 x el. szyby, podłokietnik z przodu (rzadko kiedy to idzie w podstawowej), klimatyzacja jest, 6 biegów, 128 koni ... bardzo ciekawa opcja jako nowe auto, jeśli budżet to max. 55-60k.
tomekdk
 

08 Sty 2017, 21:15

Widziałem nową Elantrę na żywo i przyznam, że to bardzo ładne auto i wolałbym od droższego i40 (jednak to tylko mój gust).
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

08 Sty 2017, 21:20

Elantra to bardzo dobry wybór. Myślę, że już niżej z ceną nie zejdą, ale to dobra cena za duże komfortowe(podobnie jak lancer, to taki trochę przerośnięty kompakt) auto. Też o niej myślałem dwa lata temu, ale jednak lancer bardziej do mnie przemówił :mrgreen: :ok:
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3755
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna