REKLAMA
Cześć, planuje kupić samochód mniej więcej do końca grudnia. Na sam samochód mam 10 000 zł, jeżeli chodzi o ubezpieczenie to mam możliwość zarejestrowania jako współwłaściciel z maksymalnymi zniżkami.
Roczny przebieg ciężko mi oszacować, ale myślę że będzie to ok. 5-6 tys. km z czego mniej więcej raz na dwa miesiące to trasa 400 km. Więc szukam benzyny z silnikiem max 1.8 raczej bez turbo. Miasta,w których mogę szukać samochodu to Kraków, Lublin i Rzeszów
Jeżeli chodzi o samochody to jestem totalnym laikiem i raczej nie znam osoby, która by ogarniała na tyle by nie wpakować się na mine.
Jednak został mi polecony komis w Rzeszowie, który ponoć skupuje samochody od pierwszych właścicieli i są to pewne samochody. Znajomi polecili mi również osobę spod Lublina, która sprowadza samochody z zagranicy i również ludzie sobie chwalą. Natomiast na co dzień mieszkam w Krakowie i zupełnie nie wiem gdzie mógłbym szukać, czy na giełdzie, w komisach czy od prywatnych osób.
Trapi mnie również pytanie czy warto kupować samochód na zimę, w Krakowie nie mam możliwości garażowania samochodu jedynie parking przed blokiem.
Samochody, które mnie interesują to:
- Alfa romeo 147 lift
- Ford fokus mk1/mk2
- Ford c-max
- Fiat stilo
- Honda civic VII
- Mazda 3 hatchback/sedan
- Mitsubishi lancer VII
- Opel astra G/H
- Opel signum
- Opel vectra C
- Peugeot 307
- Renault megane
- Seat Leon I, Toledo II, Ibiza III, Cordoba II
Wiem, że niektóre przewyższają budżet, ale nie jestem w stanie ocenić o ile, bo na alledrogo, czy olx ceny wahają się niemiłosiernie.
Czy moglibyście na sam początek odradzić modele, które są kompletnie nie warte uwagi, a do reszty opisać jakie byście polecali silniki i ile ewentualnie jest wart zadbany egzemplarz?
Jeżeli chodzi o budżet to myślę, że mógłbym odsunąć w czasie zakup, żeby dołożyć te 2 tys. i jeździć samochodem, który mi się podoba.
Inna sprawa, to ta że niektóre samochody się totalnie od siebie różnią. Dotychczas jeździłem fiatem stilo oraz 126p. W stilo był silnik 1.1 i nie przeszkadzała mi ta pojemność, jedynie w trasie faktycznie bywało trochę za mało mocy. Obawiam się, że niektóre z samochodów, które wybrałem są dla nie za duże jako pierwszy samochód.
Co o tym myślicie? Faktycznie tak jest, i lepiej zacząć od compaktu, czy kompletnie nie ma to znaczenia?
Trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że was to nie zamęczy xD