Panowie a może coś takiego?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]Tylko jest różnica jak już pisałem kupić najtańszy bubel a zdrowe auto.
Polo niestety jest małe, ta dziewczyna jeździ czasem w 4 osoby, jakieś imprezki domówki, do tego bagażnik tez większy się przydaje.
Jeśli zdarzy się pojechać w trasę to osoba która pół roku temu nie rozróżniała pedału sprzęgła od hamulca 250 km/h zasuwać nie będzie raczej 70-80 km/h.
Miałem znajomego który jeździł Renault Megane I 1,4 do dziewczyny co weekend 200 km i żyje
Tak jak już pisałem chodzi o zdrowe auto, nie maleństwo, średnie, z małym realnym przebiegiem najmniej wybierane przez kretynów do wyścigów, które nie będzie mieć oc wartości całego samochodu a części nie będą kosztować 5 tys jeden amortyzator.
Niestety tutaj wybór jest zdroworozsądkowy i BMW 20 letnie 3 litrowe nie wchodzi w grę