03 Maj 2017, 17:41
Honda nr 1: czerwony to paskudny kolor pod względem płowienia. Trzeba o niego dbać (woski itd.). Poza tym zastanawia mnie poduszka powietrzna pasażera - trzeba sprawdzić, czy jej montaż nie wzbudza podejrzeń, a jeśli tak jest, to bardziej dogłębnie przyjrzeć się autu. Ogólnie dosyć ładnie utrzymana. Korek nie wrąbany w zderzak - nie szpeci auta.
Honda nr 2: przednie lampy niezbyt leżą (bynajmniej na zdjęciu jest takie wrażenie). Zderzak jakby miał lekko inny odcień. Drzwi kierowcy lub przedni błotnik coś nie bardzo. No i sedan - bardzo niepraktyczne nadwozie.
Honda nr 3: tutaj też przednie lampy nie bardzo leżą i też sedan - nic większego się nie przewiezie. Na przedniej masce chyba są odpryski obok prawej lampy. Klima manualna i zniszczony fotel kierowcy.
Honda nr 4: liftback - bardziej praktyczny. Szkoda, że właściciel się nie wysilił i chociaż auta nie umył do zdjęć, co może o nim samym średnio świadczyć. Lampy mocno żółte - możliwe, że polerka nie wystarczy i trzeba rozklejać reflektor, żeby wyczyścić go w środku. Klima też manualna.
Honda nr 5: wygląda dosyć dobrze. Szkoda, że felga stalowa. Auto ma pokrowce, więc trzeba sprawdzić jak stan tapicerki pod spodem.
Reasumując, ta pierwsza wydaje się wizualnie najciekawsza, z bardziej praktycznym nadwoziem, ciekawszym kolorem, climatronic'iem, ukrytym wlotkiem gazu i na nie takiej złej feldze.