Honda Civic VI 5d 1.4 - blokada odpalania

12 Maj 2013, 19:43

Mam honde civic z 96 w hatchbacku z silnikiem 1.4 (90KM)

moj sasiad ma taka sama... dzis mówil mi ze ostatnio 2 razy mial przypadek ze rozłączyl mu sie jakis bezpieczenik? albo jakies zabezpieczenie co niby jest montowane w hondach... ma chronic niby przed z byt wysokimi obrotami.

podobno nie mozna wtedy odpalic wogole auta... i niby przełacznik od tego wyskakuje i jest wyczuwalny gdzies za pedalem gazu pod tunelem srodkowym... jak sie ten "dynks" wcisnie to mozna znowu odpalic auto

czy to jest prawda? cos mi to sciema jakas pachnie.. bo przed zawysokimi obrotami to mamy ochrone w postaci odciecia.. a nie jakas dziwna blokade unieruchomiajaca silnik...

jesli ktos wie o co moglo mu chodzic bylbym wdzieczyny... zebym wiedzial w razie czego wiedzial co i jak;)

12 Maj 2013, 19:49

z tego co mi sie udało wydłubać czy to może być włacznik wstrząsowy? czy cos takiego?

13 Maj 2013, 00:27

Nie znam na tyle hond aleeeee... Na 99,9% ściema.

Bloob napisał(a):z tego co mi sie udało wydłubać czy to może być włacznik wstrząsowy? czy cos takiego?

Wyłącznik wstrząsowy jak masz to na 95% z tyłu przy/pod kole zapasowym.

A co się właściwie dzieje i z jakim samochodem???

Pozdrawiam

.

13 Maj 2013, 20:25

furka sasiada odmawia mu posluszenstwa pierwszy raz jak zostawil auto u mechanika cos tam grzebali i nie mogl od niego wyjechac... doszli po jakims czasie dzwoniac po znajomych ze tam jest cos takieo wlasnie kolo pedalu gazu wdusil i jezdzi.. a potem raz tak mial ze zgasl i nie mogl odpalic jak raptownie ruszyl ze skrzyzowania. i tez wdusil ten magiczny "dynks" i niby wtedy odpalil...

wiem ze to takie chaotyczne ale rozmowa z nim była rownie trudna;)

ale pisze z ciekawosci bo to jesli to jest ten czujnik wstrzasowy to najwyrazniej cos z nim jest nie tak.. bo nie dziala tylko przy kolizji... wiec dla wlasnego bezpieczenstwa powinien sie tym zaintresowac... tylko czy to mozna wogole odlaczyc? czy jednak naprawic?

13 Maj 2013, 20:41

Wyłącznik wstrząsowy służy do tego żeby odcinał paliwo np. przy dachowaniu. Jak się go naciska to normalne że odcina paliwa. Jeśli naprawdę był by przy pedale gazu to nic dziwnego, że mógłby go wyłączać nogą, naciskał by guzik i siema

. Lepiej go nie odcinać generalnie... Nie znam się na hankach aleeeeee nie chcę mi się wierzyć, że guzik wyłącznika wstrząsowego jest obok pedału gazu. Byłby to dość popularny, wkurzający ludzi problem - a myślę jednak, że honda by to przewidziała przy produkcji

. Chyba gorszego miejsca na ten guzik znaleźć się nie da. Po co mieli by go tam robić?

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic492400.html

Bo aż mnie temat zaciekawił.

Pozdrawiam

.

13 Maj 2013, 20:46

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1170844.html

#2 17 Gru 2008 17:36 Re: HONDA CIVIC 1.6 NIE CHCE ODPALIC!!!
Witam
Sprawdż wyłącznik uderzeniowy który znajduje się nad pedałem gazu, odcina on iskrę.

tu tez facet o czyms takim wspomina.

zaozylem temat bo nie bylem nawet swiadomy istnienia czegos takiego.. i dobrze by bylo wiedziec z czym ma sie do czynienia wrazie jak mi zdechnie... no i bym mogl cos doradzic sasiadowi;) bo jego mechanik nie wiedzial nawet gdzie tego szukac;) i potem ktos mu nawciskal kity ze to zabezpieczenie przed wysokimi obrotami.. a moj sasiad nogi ciezkiej nie ma a czujnik i tak robi niespodzianki;)

13 Maj 2013, 20:57

Wow! Nie wiem. Dość dziwna sprawa... Znaleźliśmy dwie sprzeczne informacje

. Pewnie w różnych wersjach było różnie. Albo obie wersje są prawdziwe tylko któryś z nich trochę naciągnął położenie tego. Nad pedałem gazu to zawsze co innego niż pod

. No generalnie to najlepiej jakbyś znalazł fotkę tego w necie (jak dokładnie wygląda ten guzik w hondzie) i poszukał u siebie/sąsiada. Była by jasna sprawa.

Pozdrawiam

.

13 Maj 2013, 22:26

no bede musial zanurkowac tam jeszcze i dokladnie poszukac. choc tego nie idzie wyczuc jak nie jest "wywalony" pododbno

dopiero potem mozna go wcisnac.

niemniej dzieki za zainteresowanie;) do zbyt wielkich wnioskow nie doszlismy ale zawsze cos;)

tak czy inaczej mysl ze mozna uznac temat za wyczerpany;) a jutro sprobuje zanurkowac i wydrapac ten magiczny dynks... chociaz ja tam nic nigdzie nie czuje...

13 Maj 2013, 23:20

Bloob napisał(a):tak czy inaczej mysl ze mozna uznac temat za wyczerpany;) a jutro sprobuje zanurkowac i wydrapac ten magiczny dynks... chociaz ja tam nic nigdzie nie czuje...

Poszukaj też w tym miejscu z "tego co wysłałem", może Ty masz tam

. Nie ma sprawy, jbc pisz że masz

.

Pozdrawiam

.