Honda Civic VI gen czy Hyundai Coupe ?

13 Cze 2010, 08:40

Witam , od przeszło miesiąca czasu rozglądam się za autkiem do 10/12 tysięcy złotych.
Po przeczytaniu wielu for , opini , testów itp itd wybrałem dwa modele :
tak jak w temacie .. Honda VI gen i Hyundai Coupe.
Ob są w mniej więcej podobnych cenach ( interesują mnie roczniki 98/99 , bardzo zadbane z małym przebiegiem , tak jak mówię w granicach 12 tys )
Oba modele w tych cenach i rocznikach posiadają w miarę bogate wyposażenie .. ( tj . klima , elektryczne szyby itp ... )
Oba , wg. mnie prezentują się bardzo przyzwoicie , opinie z jednej jak i z drugiej strony naprawdę bardzo dobre !
I stąd moje pytanie , na którym zakupie wyszedłbym lepiej i dlaczego ?
W czym wygrywa Honda a w czym Hyundai?

PS. Witam wszystkich forumowiczów

riczi.

14 Cze 2010, 10:45

Weź pod uwagę że nie kupujesz auta nowego, ale takie które ma już te 12 lat. Dodatkowo patrzysz na samochody z lekkim zacięciem sportowym, a takie czasem są katowane przez rządnych wrażeń mistrzów kierownicy. W Hondzie na pewno będziesz miał więcej miejsca na tylnej kanapie bo Hyundai Coupe wprawdzie ją ma, ale to takie 2+2. Idź do komisu i usiądź w jednym i w drugim - w Hondzie ujdzie, w Hyundaiu trochę ciasnawo. Hyundai ma na ogół mocniejsze silniki, Honda na ogół słabsze.

Ja bym nie patrzył na markę, tylko brał taki w lepszym stanie - bo to jest najważniejsze. A skoro oba ci się podobają to przynajmniej będziesz miał większą możliwość wyboru, bo o zadbany egzemplarz jest trudno - w ogłoszeniach internetowych wszystkie wyglądają super, ale na żywo już niekoniecznie.

14 Cze 2010, 14:16

No właśnie dzisiaj jeździłem po śląsku od rana i natrafiłem na 2 dobre egzemplarze.

Coupe 150tyś przebiegu 98r, czerwony , blacha idealna środek zadbany cena 9000
Civic 123tyś , czarna , po liftingu rocznik 99/00 , to samo na zewnątrz jak i w środku cena 11000 gość zjechałby do 10.000 ( no ale plus koszty rej. od 4 dni w kraju sprowadzony z niemiec )

No i znowu zgrzyt ...

Ja bym nie patrzył na markę, tylko brał taki w lepszym stanie - bo to jest najważniejsze

Naprawdę stan obu jest bardzo dobry , pytam ludzi i troszkę większy procent stawia na Hondę , znów czytają opinie na forach portalach Hyundai na prawdę wypada znakomicie biorąc pod uwagę cenę , markę i wiek auta.

Myślę również o instalacji gazowej , jedni mówią że hondy źle znoszą gaz inny że nie widzą róznicy
Jak to jest z tym gazem i co zrobilibyście gdy macie obok siebie 2 zadbane modele , podobnego roczniku i przebiegu ?

14 Cze 2010, 15:07

Rozumiem że sprawdziłeś je również pod kątem (bez)wypadkowości. Przebiegi oba wydają się być kręcone, w Hondzie na pewno (średnia 11tys. km rocznie - to bardzo mało, raczej mało prawdopodobne żeby wszyscy 3 właściciele czy ilu ich tam było byli tymi mało jeżdżącymi, jeden to owszem, może się zdazyć taki dziadek z Niemiec, ale żeby wszyscy?). Z drugiej strony nawet jeśli jest kręcony to co z tego, przebieg niekoniecznie świadczy o stanie.

Nie napisałeś z jakimi silnikami są Honda i Hyundai ani czy będziesz jeździł na ogół sam czy też raczej w towarzystwie. Na tej podstawie bym decydował. Jeśli chcesz jeździć w kilka osób, często na wakacje, to raczej Honda bo w Hyundaiu na tylnej kanapie jest ciasno (chociaż da radę, ale to mało wygodne na dłuższe trasy), a jeśli sam i chcesz mieć trochę frajdy to Hyundaia, szczególnie jeśli ma 2.0 140KM bo wtedy już całkiem nieźle jeździ a jak zamontujesz gaz to nie czuć takiej zamuły jak w Hondzie 1.4 90 KM gdzie po założeniu gazu dobrze wyrobiony rowerzysta dotrzyma ci kroku

14 Cze 2010, 15:57

Honda 1.4 90 km , a hyundai to właśnie ten

2.0 140 km , możliwe że były kręcone ale nawet jeśli to niedużo , kierownica np. w hyundaiu jak i gałka od biegów oryginalnie chropowata , brak przetarć jak i na siedzeniach itp.
Jeździł będę najczęściej w tow. 1 osoby max 2.
Mówisz że Hondę aż tak bardzo zmuli ten gaz?

14 Cze 2010, 18:13

No ogólnie 90KM to jakaś rakieta nie jest (aczkolwiek nie jest też wolny), tylko że w benzynce aby czuć te 90 koni musisz ją trochę wyżej pokręcić, co nie zawsze robisz bo hałas itp. I jeśli dodatkowo założysz gaz do takiej Hondy (niektóre silniki Hondy źle znoszą LPG, więc lepiej popytaj na forum Civica czy 1.4 i jaki konkretny się do tego nadaje) to odczuwalna moc będzie jeszcze mniejsza niż te 90KM. Co nie znaczy że będzie zamulać, jedynie co to nie będzi można nią jakoś sensownie pobrykać. Natomiast 2.0 140KM to już całkiem fajnie, szczególnie w Coupe który jest w miarę mały i lekki.

Z drugiej strony większy i mocniejszy silnik w Hyundaiu oznacza większe spalanie i wyższe składki na ubezpiecznie.

Jeśli będziesz jeździł w 2 max 3 osoby to Coupe się nada, bo przedni pasażer może się mocniej wsunąć to z tyłu miejsca starczy. W 4 lub 5 na dłuższą trasę już tak nie zrobisz bo ty jako kierowca musisz w miarę wygodnie operować pedałami i kręcić kierownicą.

Po prostu pomyśl czego oczekujesz od samochodu, czy wolisz bardziej rozsądną Hondę, czy Hyundaia którego możesz depnąć ale na wakacje w komplet osób już nim nie pojedziesz, conajwyżej wyjazd z dziewczyną we dwoje

14 Cze 2010, 20:25

No dokładnie chyba to jest jedyny motyw nad którym trzeba się zastanowić bo w innych rzeczach się raczej uzupełniają

A jak jest z awaryjnością i częściami - dostępność i ceny ?

14 Cze 2010, 21:44

Nie orientuję się jak jest w przypadku Hondy, ale na forum Hyundaia w dziale z awariami na Coupe nie ma zbyt dużo mniej lub bardziej poważnych skarg, jeden gościu chwalił się nawet kiedyś że mu 300tys. km stuknęło bez większych awarii ale nie pamiętam którą ma generację, części też nie są jakieś drogie nawet w ASO podobno (o dziwo), ale też dokładnie ci nie powiem bo Coupe nie mam więc nie wczytuję się gdzie i za ile można do niego kupić wahacz

O takie szczegóły lepiej popytaj się na forach poświęconym tym furom typu civic club czy coupe club

14 Cze 2010, 21:47

Tak właśnie robię

Tylko najlepsze jest to że jeśli z ciekawości spytam na forum Hondy o awaryjność H.Coupe to od razu jest wiązanka jakie to awaryjne auto i ile z nim jest problemów hehe a swoję chwalą

Brak jakiejkolwiek obiektywności

14 Cze 2010, 22:00

A niby skąd na forum Hondy mogą wiedzieć jak się sprawuje w użytkowaniu Hyundai, albo na forum Hyundaia jak się psuje Honda?

Jasne że będą swoje chwalić na jednym i drugim, nie ma sensu pytać (przy zakupie autka pytałem na wielu forach pisząc że chcę kupić ale wymieniając też innych kandydatów np. o Ibizę, Octavię, i30, Soula (na forum Ceeda bo swojego nie ma), SX4, Clio, Aurisa, Calibera itp i na każdym swój mocno chwalili a wymieniali same wady konkurencji

teraz zresztą też gdyby mnie się ktoś zapytał co wybrać mówiłbym że i30 ewentualnie Megane kombi bo gdy szukałem bryki to starałem się o kombiaka, ale kombi jeszcze w Megane nie było, a szkoda bo jest bardzo ładne i w sumie tylko nowe Megane dotrzymało kroku i30 tam gdzie reszta odpadła)

15 Cze 2010, 17:31

Trochę dziwne zestawienie samochodów.

Hyundai Coupe 2.0L - "usportowione" coupe, droższe w eksploatacji, dużo bardziej dynamiczne ("bezpieczniejsze" w trasie podczas wyprzedzania, porównując do elastyczności silnika 1.4L).
Honda Civic 1.4L - oszczędny hatchback (wersja pięciodrzwiowa bardziej przestronna od Hyundaia).

W tym porównaniu, zamiast Civica bardziej widziałbym Prelude 2.0L.

A spadek dynamiki po zainstalowaniu gazu, tyczy się raczej każdego samochodu. Chyba, że mówimy o instalacji IV albo V gen. (już nie pamiętam dokładnie przy której nie ma spadków mocy itd.), ale to kosztuje spooooro.

Ale jeśli chcesz założyć gaz, to myślę, że powinieneś wybrać Hyundaia.
139KM vs 90KM... cóż

Tak jak wspominałem, dziwne zestawienie.
Choć ja z tych dwóch, wybrałbym Civica (nawet starszą generację, w budzie coupe), dlatego, że ten Hyundai Coupe po prostu mi się nie podoba (co innego modele produkowane od 2002r.).

Jeszcze takie suche fakty mi przyszły do głowy na koniec:

Jeśli bawi Cię tuning, to do Hondy dostępnych jest więcej części, niż do Hyundaia.

Zadbany Civic lepiej trzyma cenę (jest bardziej popularny i podatny na modyfikacje więc młodzi chętniej go wybierają niż Hyundaia Coupe, poza tym sporo jest egzemplarzy w nieciekawym stanie katowanych przez młodych gniewnych, choć przecież to tylko zwykły hatchback z "marnym" silniczkiem, więc zadbane egzemplarze kosztują spore pieniądze, to samo tyczy się poprzednich generacji Civica i pewnie tak samo będzie z kolejnymi).

Jeśli nie masz zniżek i współwłaściciela, za ubezpieczenie Civica zapłacisz mniej.

15 Cze 2010, 19:47

Dzięki wielkie ,ale zdecydowałem się na Hyundaia coupe 2.0 + Gaz IV sekw.
Bardziej mi się podoba sportowa linia, charakter w środku jak usiadłem to zupełnie inny efekt . Wnętrze w civicu wygląda jakby auto było z 90r , wyposażenie - Hyundai , FULL
w tej samej cenie Civic - centralny zamek , wspomaganie , abs , poducha.
A jeśli chodzi o tuning , to w sumie wcale się tym nie przejmuję bo nic do zadbanego Hyundaia z pięknymi felgami i spoilerem i w kolorze meksykańska czerwień ( w jednym takim dzisiaj siedziałem i po prostu miłość

)
nic bym nie dodał bo po prostu nie trzeba. Siedziałem dzisiaj w 2 takich i się zakochałem

heheh
Zaczynam poszukiwania . Te dzisiejsze które oglądałem , przebieg powyżej 200K. szukam czegoś w granicach 140-160
Ale dzięki wielkie za opinie i porady wszystkim

A jeśli chodzi o markę i jej opinie "koreańskiego gów*a" to wyrobiony mit i legenda nie poparta faktami.Wystarczy poczytać opinie o H.Coupe i porozmawiać z ludźmi którzy go posiadali. Ja rozmawiałem z ponad 30 i każdy z nich rozstał się z autem z powodu , powiększenia rodziny , potrzebnej gotówki itp ...

15 Cze 2010, 21:52

Oj spoko, generalnie o Hyundaiu i KII że tandetne mówią w większości ci, którzy w nich nie siedzieli i których nie stać na nową Vengę

Podobnie jak o tym że BMW jest dresiarskie mówią ci którzy nigdy żadnego nie mieli i ich nie stać nawet na kompaktową serię 1. Ot taka nasza polska cecha narodowa

Tzn nie mówię że to się sprawdza w 100%, każdy pewnie ma jakieś indywidualne przekonanie, ale taką sobie wyrobiłem torię po rozmowach z różnymi ludźmi z różnych środowisk

Jak już nabędziesz swą przyszła "coupetkę" nie zapomnij nas odwiedzić:http://forum.hyundaifanklub.pl/

Poczytaj, na Coupe jest mało skarg, w większości to jakieś pierdoły typu niedziałający zegarek albo rzeczy wynikające z wieku i normalnej eksploatacji, więc obyś tylko jakiegoś odpicowanego trupa nie kupił a będzie dobrze

15 Cze 2010, 22:22

Hehe no dzięki , ale mam już tam konto od dłuższego czasu tylko jeszcze nie postuje , zarówno jak i na forum przeznaczonym tylko dla posiadaczy Coupe

A co ciebie przekonało do Hi30?

16 Cze 2010, 10:43

Cena za poziom wyposażenia (z przydatnych rzeczy o których uważam że warto mieć nie ma w zasadzie tylko xenonów, ma za to sporo innych które wprawdzie fajnie wyglądały na liście wyposażenia typu chłodzony schowek, regulacja lędźwiowa foteli, światła do jazdy dziennej itp, ale w praktyce i tak ich nie używam - po co np. mam chłodzić mapy oraz kartę parkingową w schowsku, regulować fotele skoro niezależnie od położenia dźwigienki i tak mi pasują albo otwierać podłokietnik z tyłu jeśli i tak składam siedzenia i wożę kartony), wygląd szczególnie wnętrza (bardzo podeszło mi niebieskie podświetlenie zegarów i ich układ), 5 lat gwarancji (oprócz gwarancji jest jeszcze 5 lat assistance obejmujący oprócz przyjazdu do przebitej opony lub skończonego paliwa np. koszty powrotu do domu/nocleg w hotelu i auto zastępsze - mam nadzieję że nie będę musiał korzystać ale uważam że warto mieć), bardziej przyjemnie też mi się siedziało w i30 niż w wielu innych którymi jeździłem na jazdach próbnych (był lepiej wyciszony, miał przyjemniejsze materiały, wygodniejsze fotele - sam nie wiem do końca co, aż tak szczegółowych badań nie robiłem, po prostu ogólne odczucia były na korzyść). A że koreańczyk (mimo że jest projektowany i produkowany w Europie, tylko kapitał ma koreański - na tej samej zasadzie o Volvo powinno się mówić że to chińczyk a o Fordzie że to amerykaniec

) zamiast japończyka to mi nie przeszkadzało, gdyż wcześniej miałem i w mojej rodzinie było wiele różnych marek, i generalnie psuły się dosyć losowo (oprócz Fordów i Opli, które psuły się regularnie a nie losowo) niezależnie od kraju pochodzenia, czy to Mercedes i Toyota czy to Peugeot i Daewoo każdy się psuje, już nie ufam żadnej marce (chociaż wiadomo, gybym miał 2x więcej $ to zamiast do Hyundaia poszedłbym do salonu BMW

).