Hyundai coupe czy mitsubishi galant

16 Sie 2016, 10:46

Witam.
Czas powoli rozglądać się za innym autem. Aktualnie w grę wchodzi hyundai qp i galant. Budżet to około 12-15 tysięcy. Zastanawiałem się też nad lexusem is 200 ale pewnie za mały budżet. Jakieś rady lub sugestie? Rocznie robię około 10 tysięcy kilometrów.

16 Sie 2016, 17:02

Panowie pomożecie?
Ogólnie zależy mi na bezawaryjności i w miarę tanim utrzymaniu. Pewnie w tej kwestii hyundai będzie lepszym wyborem. Do galanta części zapewne są sporo droższe. Z innych opcji ale mniej mnie interesujących jest a3 1.8/1.8t lub volvo s40 2.0/2.0t.

16 Sie 2016, 17:18

Wymieniłeś 4 calkowicie różniące się od siebie samochody. O czym mamy pisać?

Jesli szukasz prostego i bezawaryjnego samochodu to rozejrzyj się za civiciem vii i corollą e12

16 Sie 2016, 18:18

Wiem, że te samochody są zupełnie różne. Ale o tych właśnie myślałem i sądziłem, że ktoś posiada jednego z wymienionych i wypowie się na ich temat. Corolla i civic w ogólnie nie wchodzą w grę, bo zupełnie mi się nie podobają

16 Sie 2016, 18:30

Hyundai Coupe ciekawa opcja,zawsze to coś innego na drodze a nie nudne VAGi.
Ceny części na zadowalającym poziomie.

Celuj w silnik 2.0
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] tutaj ładny egzemplarz z flagami na rejestracji.

16 Sie 2016, 18:37

I na takie odpowiedzi czekałem. Ogólnie 2 lata temu jak zmieniałem auto to zastanawiałem się nad hyundaiem qp, galantem lub is200, a wybrałem...a4 b6 1,8t. Heh jednak głos ludu wziął górę. I nie powiem, bo autko fajne tyle, że teraz mniej jeżdżę, a na dodatek mam kombi, a jest mi w ogóle niepotrzebne. Dlatego szukam czegoś w coupe, sedanie. Stąd moje wybory. Zazwyczaj jeżdżę sam lub w dwie osoby, więc miejsce na tylnej kanapie nie jest dla mnie zbyt istotne. Chcę samochód który chociaż trochę wyróżnia się z tłumu, więc tym razem raczej VAG odpada, chociaż podałem a3, ale tylko z czystego rozsądku. Auto ma być dość zrywne, chociaż pewnie żadne z wymienionych nie będzie tak zrywne, jak obecne a4, ze względu na turbo. Spalanie nie ma znaczenia

17 Sie 2016, 15:36

Doczytałem się właśnie, że w hyundaiu coupe z tyłu jest zawieszenie wielo wahaczowe. Czy jest ono takie drogie w wymianie jak w audi a4? Bo przyznam szczerze, że 1500 to trochę dużo

17 Sie 2016, 17:13

Wielowahacze z tyłu są trwalsze, bo nie przyjmują permanentnie dużego obciążenia (silnik)
Gorzej jeśli wozisz codziennie na bazar zarżnięte świniaki

17 Sie 2016, 17:21

Hahaha póki co nie zdarzyło mi się wozić w samochodzie świniaków i narazie nie planuję. Czyli ogólnie ten wielowahacz z tyłu nie jest jakiś tragiczny? Co jeszcze należy wiedzieć o serwisowaniu hyundaia qp?

17 Sie 2016, 18:39

Nawet w Hyundaiu Accencie z 94r jest z tyłu wielowahacz ale się nie sypie. Najwyżej tuleje jakieś powymieniasz, czego się nie robi tak na prawdę w przypadku aluminiowych wahaczy w opisanym przez Ciebie Audi.

17 Sie 2016, 18:48

Czyli tragedii nie ma. A galant pewnie w utrzymaniu jest o wiele droższy niż hyundai?

17 Sie 2016, 18:52

Tak, bo to jednak klasa średnia, a Hyundaiowi bliżej do Golfa jeśli chodzi o koszta.

17 Sie 2016, 18:57

Więc pewnie wybór padnie na hyundaia. Jednak mało jeżdżę i nie chcę zbyt dużo dokładać do auta. A qp jednak trochę wyróżnia się z tłumu. Dzida mógłbyś zrobić koszt utrzymania takiego hyundaia. Pewnie niejednej osobie by się to przydało

17 Sie 2016, 19:06

dawbia24 napisał(a):Dzida mógłbyś zrobić koszt utrzymania takiego hyundaia. Pewnie niejednej osobie by się to przydało

coś zdziałam ale narazie mam na tapecie kombiaki segmentu D z dieslem z ok. 2000r., bo są u nas bardzo popularne

17 Sie 2016, 19:16

A ja powiem może tak na przekór że zastanowiłbym się poważnie nad galantem ponieważ za Twój budżet spokojnie kupi się wersję V6 w manualu i FL. Auto daje frajdę z jazdy, ma super wygląd i V6kę naprawdę utalentowaną.
Do tego można delikatnie dłubnąć wydech i dźwięk jest extra

No i chyba najważniejsze to dając małą glebę i fajne felgi to autko wygląda kozacko