REKLAMA
Witam, posiadam hyundai coupe rd 98r 2.0 139KM benz.Problem polega na tym ze przy zimnym silniku mocno faluja mi obroty 2000--az zgasnie, (samochud sie trzesie, silnik skacze)
wczesniej problem pojawail sie w mniejszym nasileniu, obroty skakly mniej, czasem tylko gasl na sprzegle, zauwazylem ze wlanczajac klmatyzajce obroty o wiele mocniej zaczely falowac,a dziś np bez kmlimy zgasl mi 4x na zmnym w ciagu 2 min, z czasem sie umiarkowalo.moge dodac ze szarpie przy dodawaniu gazu i pedal hamulca wydaje sie twardszy, brakuje mocy,rano gdy bylo chlodno to az tak nie szalal ,problem zawsze sie pojawia gdy temp jest wieksza np popoludniu...świece,przewody ,filtry ,olej,wymienialem przed zimą.w tamta zime pekl mi koletor wydechowy, wyminilem na uzywany z wraz sonda, moze problem jest w sondzie? ale niestety stara wyzucilem wraz z kolktorem... bo na poczatku nie widzilem zadnych problemow,(w zime bylo wszsytko ok, zaczelo sie latem przy wlanczaniu klimy,az problem sie nasilil)moge dodac ze w starym kolektorze byla wyjeta zawartosc katalizatora, w tym wszystko jest.(katalizator wbudowany w kolektor)
no i teraz mam pytanie co moze byc przeczyna, sonda? silniczek krokowy? przepustnice rok temu tez czyscilem, przeplymowierza ten model nie posiada, cewka zaplonowa? czujnik walu korbowego? komputer? czy to nawet moze byc rozrząd?chcial bym to sam naprawic tylko niewiem od czego mam zaczac,bo jak to wiadomo mechanik zacznie mi wszsytko pokolei wymiac to sie nie wyplaca . a usterka moze sie okazac malo kosztowna