oj tam, coś koledzy słyszeli ale, niedokładnie;
Oprócz wspomnianej uszczelki pod głowicą i wyciekających mostów wszędzie wyłazi korozja, zawias sypie się na potęgę
-ferdek nie ma mostów , dyferencjały da się uszczelnić , jak nie ma luzów na łozyskowaniu ,
-korozja- kolega chyba nie widział hyundaia z tego rocznika co ferdek ,
-zawias jest męczony jak kierownik próbuje auto w terenie więcej niż fabryka dopuszcza -suv
pozostałe tu wymienione jakby miały pokonać te trasy co statystycznie robi ferdek to wcześniej pogubiły by koła , nie mówie o zalanych i zatartych mechanizmach
-uszczelki /1,8;2,5 ben./ sypią się jak silnik jest przeciażany bez dostatecznego chłodzenia-
tu błąd fabryczny - niedokładne wskazania
Hondy CRV. Może Subaru Forester, ale to już wyższa półka pod względem kosztów eksploatacyjnych
- sorry jakby we Frelkach zaprzestać druciarstwa i wymieniac części zgodnie wymaganiami to poziom jednako wysoki / koszt wiskozy, rem IRD /
dla porównania wymiana uszczelek pod głowicami w bokserku Subaru czy tylne amortyzatory ??
Ogólnie na suva w dobrym stanie i start minimum 17÷20 tys , jazda nie będzie tania jak kombi
rzeczywiscie najlepszy silnik frelka to td4 BMW - takie dobre egzemplarze to trzeba 5tys dołożyć, patrz ceny w Niemczech, Austrii 5÷6 tys.Euro wiec chyba nie takie barachło
ale silnik Hondy i Forestera też za zasilaniem gazowym nie przepadają ,pomimo że niektórzy je do tego zmuszają ; Diesel 2.0 DI -to Rover
jakby kto chciał się spierać który dalej po śliskim stromym podjedzie i załatwił jednakie opony to dajcie znać
grono aut "min" niezależnie od marki jest rozszerzane przez nie inwestujących użytkowników i mechaników "uczących się inaczej"
![Mr. Green :mrgreen:]()
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych