11 Paź 2019, 07:55
Ok, to troche postaram się wysmarować na szybko.
Po pierwsze do rav 4 i outlandera części będą sporo tańsze niż do forestera, szczególnie jeśli mówimy o np zawieszeniówce czy sprzęgle. Nie mówię że forester to złe auto, natomiast od tych dwóch może być trochę droższe w utrzymaniu.
W rav4 najbardziej polecane konstrukcje to diesel 2.0 d4d, który poza typowymi rzeczami eksploatacyjnymi dla diesla jak turbo czy wtryski nie ma jakiś problemów. Do tego benzyna 2.0 też może być, przy większych przebiegach ryzyko, że koło pasowe do wymiany, ale ogólnie to też dobra konstrukcja. Natomiast 1.8 nie polecam bo raz, że słaby, a dwa i tak występuje tylko w fwd. Kąty zejścia/wejścia w rav4 są niezłe, chociaż prześwit taki sobie. Natomiast na nawet zaśnieżone trasy to wystarczy, no chyba że miałbyś zamiar po lesie jeździć, to wtedy przydałaby się dodatkowa osłona podwozia.
Outlander to znacznie większe i cięższe auto niż rav4, to też zależy czego potrzebujesz. Ogólnie można polecić w nim wszystkie silniki, natomiast ten 2.0 136 km jest taki na styk, bo to dosyć ciężka buda, a awd też swoje zabiera. Z racji większej masy troche szybciej niż w rav4 mogą zużywać się pewne elementy zawieszenia jak tuleje, czy także hamulce, ale koszty nie powinny przerażać. Prześwit kilka cm większy niż w rav4.
Odnośnie korozji to jak to w japońcach z tamtych czasów, podwozie, elementy wydechu, doły drzwi, progi do sprawdzenia.