Ile może stać autko?

11 Sie 2011, 11:57

Witam, jakies 2 tygodnie zapsulo mi sie auto dokladnie astra 2.0 8v.
Nawet sie tym nie interesowalem bo juz ktorys raz mnie zawiodlo wiec postawilem je pod domem i sobie stoi takie popsute.
I tu mam pytanie, ile moze stac takie popsute? Nie odpala wiec nie moge go nawet ruszyc. Poki co mam auto zastepcze ale troche sie boje ze jak zostawie ta astre za dlugo to sie okaze ze jej nie naprawia bo sie jescze bardziej popsuje.... Co najlepiej zrobic?
foemka
Początkujący
 
Posty: 229
Miejscowość: warszawa

11 Sie 2011, 18:55

foemka napisał(a):Co najlepiej zrobic?

Stac to ono moze sobie w niskończonośc ale pod warunkiem ze co jakiś czas go odpalisz i zrobisz parę km....
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

14 Sie 2011, 04:46

foemka napisał(a):ile moze stac takie popsute? Nie odpala wiec nie moge go nawet ruszyc. Poki co mam auto zastepcze ale troche sie boje ze jak zostawie ta astre za dlugo to sie okaze ze jej nie naprawia bo sie jescze bardziej popsuje.... Co najlepiej zrobic?

Od stania nie popsuje się bardziej to co się popsuło już teraz.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

15 Sie 2011, 10:54

Miesiąc, dwa, trzy... lepiej żeby za wiele nie stało ale myślę że spokojnie miesiąc wytrzyma.
Tylko uważaj żebyś nie przesadził jak mój sąsiad, który trzyma już ponad rok, albo półtora na parkingu auto i mu w ziemie już wrasta i mchem zaczyna porastać od strony północnej :P
sarmon
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 24
Auto: ford mondeo 1.8 90km

19 Sie 2011, 08:09

moim zdaniem to wszystko zależy od tego ile lat ma aut, w jakim stanie jest elektronika i akumulator, podobno ręczny wysiada kiedy nie jest używany bo po prostu brak mu smarowania ale czy to prawda nie wiem bo właściwie moje auto najdłużej stało chyba 2 tygodnie.
Napisz do mnie jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o samochodach Volvo.
faldurf
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 144
Miejscowość: Warsaw

01 Wrz 2011, 09:00

Pamiętaj,że nieużywany samochód psuje się jeszcze bardziej,wiec zrób to co jest do zrobienia i po prostu sprzedaj,bo sam piszesz ze zawiodło Cię już kilka razy,tak będzie chyba najlepiej.
Dabtuner
Aktywny
 
Posty: 295
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Fiat 500C by Gucci wyróżniony nagrodą
    Fiat 500C by Gucci otrzymał nagrodę "Najlepszy mały kabriolet roku" w konkursie "Topless in Miami" zorganizowanym w czerwcu b.r. przez Southern Automotive Media Association (SAMA) − działające w USA stowarzyszenie dziennikarzy ...

02 Lut 2012, 06:32

bzdur nie słuchać , ręczny spuścic , aby faktycznie nie zapiekło bo będziesz jezdził na zaciagnietym

kolejna sprawa to gładz cylinda , głównie ona rdzewieje i niszczeje gdy się nie jezdzi , akumulator wez do domu i podładuj no i zbieraj kase na naprawe :) abyś mógł się dalej cieszyć
x50sr
Początkujący
 
Posty: 244
Miejscowość: małopolska

03 Lut 2012, 12:52

Warto do tego upewnić się, że płyn w układzie chłodzenia nie zamarznie- no bo to może mieć duże konsekwencje.
Bałem się i nadal mam obawy co do aut na "F". Jednak HDI rekompensuje te obawy.
karola44-81
Początkujący
 
Posty: 105
Miejscowość: Połaniec

03 Lut 2012, 23:23

Nie wiem jak jest w samochodach ale jezeli motocykl postoi nieuzywany przez kilka/kilkanascie tygodni to pada akumulator i trzeba go pozniej ladowac. Juz dwa akumulatory musialem kupowac. Mysle, ze jezeli samochod bedzie dlugo nieuzywany to moze byc podobnie. Poza tym warto spuscic hamulec reczny jak juz kolega wyzej wspomnial zeby sie nie zapiekl.
fontanero
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Hyundai Tiburon