REKLAMA
No więc tak, potrzebuje samochód w trase. Tak sie sklada ze mam w domu dwa auta: diesla i benzyne ('92r), a ze to drugie ma juz 17 lat instalacji LPG do niego nie zaloze bo boje sie ze cos sie zacznie sypac, i poza tym silnik juz nie jest pierwszej mlodosci.
Zamiast tego chce sprzedac benzyniaka (BMW E36 1. i kupic mlodszego lecz mam pytanie. Najchetniej kupilbym cos klasy BMW E39 z lat do 2000r, bo jezdze w dalekie trasy, tygodniowo ok 500 - 600km, zwazywszy na cene LPG obecnie raczej nic innego nie wchodzi w gre, jestem przeciwnikiem inst. gazowych ale niestety jak mus to mus. Pytanie czy lepiej kupic auto juz z LPG, czy benzyne i dopiero potem zalozyc instalacje ??
Nigdy nie mialem gazu w zadnym aucie bo malo jezdzilem i nawet nie byl mi potrzebny dlatego nie wiem co to znaczy, jak sie zachowuje auto itd. jakbyscie doradzali??