Koledzy - spokojnie, bo zaczyna się robić kłótnia i to niepotrzebna.
To, co napisał autor tematu mówi chyba samo za siebie. Kierowca może iść z tymi zdjęciami na policję i powiedzieć, że np. zajechałeś mu drogę i zarysowałeś mu zderzak i uciekłeś z miejsca zdarzenia. I będzie miał dowody na to ...Może też te zdjęcia pokazać policji celem udowodnienia tego, że łamałeś przepisy - nie dość, że byłeś na pasie wyłączonym z ruchu ( i nie ma tu takiego słowa " tak jakby ", tylko jest tego fakt ) oraz zajechałeś mu droge ( 1 cm między zderzakami to chyba nie jest zbyt dużo...?). Nie wiem jak obecnie wygląda prawna sprawa zarejestrowania popełnienia wykroczenia drogowego przez innego kierowcę - czy policja może na podstawie takiego zdjęcia ukarać mandatem tego, co popełnił wykroczenie. Ja byłbym za tym, żeby tak mogło być. Ale wiem, że napewno policja może złożyc wniosek o ukaranie do sądu, a te zdjęcia bedą wówczas dowodem w sprawie. Więc mylisz się, skoro myślisz, że coś takiego co zrobiłeś na drodze nie jest zabronione.
przepisy są i to moja sprawa jest czy będę ich przestrzegał
Tak jak koledzy powyżej napisali - no comment. Czasami człowiekowi ręce opadają jak się coś takiego czyta.
Nie rozumiem też, dlaczego jesteś zdziwiony czy poruszony tym, co napisali o tobie pozostali forumowicze - jedziesz po pasie wyłączonym z ruchu, zajeżdżasz drogę innemu kierowcy, nazywasz go pajacem, uważasz, że to twoja sprawa czy będziesz przestrzegał przepisów itd itd. Napisz proszę jak forumowicze mogli inaczej odczytać twoją osobowość niż tak jak napisali? Ja bym to nazwał inaczej, bardziej dobitnie. Bo to, co zrobiłeś, to chamstwo ( sam przyznaj, czy nie mam arcji ? ) - bo jak nie to jak inaczej to nazwać? Cwaniarstwo? To to samo. Ale jak patrzysz w ten sposób na przepisy co napisałeś, to to już jest debilizm z całym poszanowaniem. I nie wiem, czy oprócz ciebie ktoś się z tym niezgodzi... I wyprowadzę cię z błędu - to, czy przestrzegasz przepisów, nie jest tylko twoją sprawą - jest to sprawa wszystkich użytkowników dróg - każdy, kto znajdzie się na drodze chce dojechać czy dojść bezpiecznie w całości do domu, a nie szwędać się po szpitalach czy ubezpieczalniach, mechanikach, lakiernikach itd.
Sam więc przyznaj - zachowałeś się po chamsku i cwaniakowałeś czy nie ? Złamałeś przepisy ruchu drogowego czy nie?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...