07 Wrz 2021, 12:35
Silnik 1.6 diesel 102 KM. Skrzynia do tego dsg7 (sucha). Ogólnie uważam, że już czas wymienić olej w mechatronice, ale to przecież chyba nie może wpływać na pracę silnika ? Tak mi się zdaje, ale te przemądrzałe samochody mają takie dziwactwa, że niczego nie jestem pewien.
Nie ma falowania obrotów. Silnik, zwłaszcza zimny, pracuje jak traktor. Jak stary traktor. Podejrzewałbym, że pracują 3 garnuszki, ale doświadczyłem padnięcia jednego (padł wtryskiwacz) i silnik nieomal stanął w miejscu. Dla mnie to spore zaskoczenie, bo samochody niegdyś na 3 garach jakoś tam jechały. A mój stanął dęba tak, że nie wiem co by się stało, gdybyśmy akurat nie wlekli się w korku. Tymczasem teraz on chodzi "regularnie" tyle, że tak jak stare chodziły na trzech. Cały samochód chodzi jak przy bunga-bunga. Ale co chyba najdziwniejsze dla mnie to to, że gdy się nagrzeje, to chodzi PRAWIE doskonale. No chyba, że mu odbije i wtedy gorący też dygocze. Właśnie ta niejednoznaczność zachowania każe mi podejrzewać, że chodzi tu o jakąś strasznie mądrą elektronikę, bo sama "mechanika" to albo jest ok albo nie jest (ak mi się dysza w gaźniku przytkała, to samochodzik przymierał, ale gdy tę dyszę przedmuchałem było po sprawie). A tu czort wi co.