IRD Freelander -kupię z pewnego żródła

09 Sie 2011, 14:24

Po roku jazdy z szumiacym reduktorem w koncu "umarł" . Zdjecie wału pozwala jezdzic samochodem ale zbliza sie zima i jazda z napedem 4x4 daje duzy komfort . Szukam pewnego żródla gdzie mogłbym kupic uzywany reduktor najlepiej z samochodów po 2003 roku . Moze ktos moze polecić jakis zaklad , najlepiej taki ktory mogłby go od razu zamontowac .
kostass
Początkujący
 
Posty: 88
Miejscowość: Łódź

20 Sie 2011, 13:11

co ci właściwie padło bo nie IRD bo byś w cale nie jeździł
Freelander TD4
MCARTUR
Aktywny
 
Posty: 268
Miejscowość: gdzieś na południu

06 Wrz 2011, 15:35

Zaczeło sie w czasie cofania przy skreconych kołach , cos zaczeło "strzelac" napedzie i strasznie hałasować . Pozniej nawet w czasie jazdy do przodu był spory hałas . Udało mi sie jednak dojechac do mechanika , zdjąłem wal i wszystko ucichło . Wczesniej olej w reduktorz przy wymianie był siwy od opiłków metalu . Wydaje mi sie ze poszło jakies łożysko . Albo poleciały zeby w przekładni . Zbliza sie zima i przydałby sie naped na 4x4 . Masz moze jakies inne sugestie ?
kostass
Początkujący
 
Posty: 88
Miejscowość: Łódź

27 Lis 2011, 16:57

Sam się nie będę zachwalał bo to mało obiektywne :) ale sprzedałem nie jeden reduktor ani razu nie było niezadowolonych klientów tylko że na chwile obecna nie mam. Rozeszły się na jesieni jak świeże bułeczki. W razie potrzeby zapraszam na PW w innych sprawach np serwisowych czy w sprawie części zamiennych
LANDER2
Nowicjusz
 
Posty: 25
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Discovery

15 Gru 2011, 16:46

KUpiłem reduktor , udało mi sie nawet dostac w dobrych pieniadzach i jak na razie nie ma z nim problemów . Zagadka jest dla mnie wiskoza , czy mam ja wymienic czy nie . Z jedej strony mechanicy mowia ze jest ok ale dla mnie za bardzo przy skrecie samochod sie "pręzy" i zwalnia jak na moj gust za bardzo .
kostass
Początkujący
 
Posty: 88
Miejscowość: Łódź

15 Gru 2011, 17:42

jak na razie nie ma z nim problemów . Zagadka jest dla mnie wiskoza , czy mam ja wymienic czy nie . Z jedej strony mechanicy mowia ze jest ok ale dla mnie za bardzo przy skrecie samochod sie "pręzy" i zwalnia jak na moj gust za bardzo .

jeśli jezdzisz dużo po czarnym /szorstkim/ i nie chcesz zaraz kupować i robić 2-gi raz; to
-zmień tych "specjalistów" wymieniaczy ... od suwów skody :!:
-zmień to wisko w miarę szybko albo unikaj krecenia kierownicą :shock:
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna