19 Lis 2014, 09:46
Kup automatyczną ładowarkę do akumulatorów. Jak auto stoi ci pod chmurką to zwróć uwagę czy ma opcję zimową. JA mam [link do oferty na Allegro wygasł] od trzech lat. Ładuję tym aku w moim Jeepie w zimie - wiadomo - w teren nie jeździ się codziennie i zazwyczaj są to wekeendy, a w ciągu tygodnia auto stoi pod churką na mrozie. Podłączam tą ładowarkę, daję tryb zimowy i nie ma najmniejszego problemu z odpalaniem auta. Ładowarka jest podłączona cały czas - jak wracam z terenu podłaczam i zostawiam. Po tygodniu przychodzę, odpalam i jadę. Aku ma napewno 5 lat. Nie wiem czy nie więcej.
Ale muszę napisać, że w ziemie zakrywam go pokrowcem, żeby szyby nie były pomarznięte jak chcę gdzieś jechać. Zapewne to też ma znaczenie dla samego aku, bo nie jest mu tak zimno, jakby auto nie było osłonięte pokrowcem. No i aku też jest w pokrowcu w zimie. A to też ma znaczenie.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...