10 Paź 2007, 23:00
Zawsze opłaca się kupić auto z gazem.Na giełdzie czy w komisie nie jest ono dużo droższe niż takie samo bez gazu.Nawet jeżeli by brać pod uwagę wymianę membran i filtra gazu,a nawet wymianę reduktora,to taka naprawa napewno nie wyniesie 1700 zł.Warto tylko sprawdzić ważność legalizacji butli.Ale nawet gdyby była taka potrzeba,to też cana nie przekroczy nawet połowy tych 1700 zł.
A kupując autko na benkę i przerabiając je na gaz,nalezy przyjąć,że jeżdżąc na gazie,najpierw zwracają się przez kilka tyś km (w zalezności od tego kto ile km robi na rok),koszty instalacji,a później dopiero autko zaczyna na siebie zarabiać.A takie z już założoną instalacją LPG zarabia na siebie od razu.
A to,że autko ma LPG na gwarancji - poprostu szkoda nerwów,czasu i wogóle.Wystarczy wczytać się w posty użytkowników naszego forum i poczytać jakie manewry robią gazownicy,naprawiając instalacje na gwarancji,a już nie wspomnę,jakie instalacje zakładają,żeby naciągnąć klienta...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...