REKLAMA
Chciałbym kupić nowy samochód bez tego przebrzydłego, zbędnego wyświetlacza na środku deski rozdzielczej, z możliwością wyłączenia wszystkich zbędnych informacji (niech sobie są, ale dajcie możliwość wyłączenia). Mi wystarczą:
1. prędkościomierz,
2. obrotomierz,
3. poziom paliwa (po grzyba w stu miejsach info ile mogę przejechać km),
4. temperatura silnika.
Reszta do wyłączenia.
Lane assist do wyłączenia na stałe.
Kamera cofania do wyłączenia na stałe.
Pod ręką brakuje takich przycisków jak obieg wewnętrzny powietrza.
Za dużo przycisków na kierownicy, niektóre naciskam przypadkowo przy skręcaniu.
Kontrolki niech się włączają kiedy trzeba, a nie świecą non stop.
Statystyki - jak kto lubi niech ma, ale większości to niepotrzebne, niech są w menu.
Szczytem jest konieczność włączenia ekranu, żeby słuchać muzyki.
Qrfa jak to wszystko rozprasza podczas jazdy.